Turcja rozdaje karty w grze o przyszłość Ukrainy. Ma plan na zakończenie wojny. „W negocjacjach potrzeba silnej ręki”

news.5v.pl 4 часы назад

W ciągu trzech lat od inwazji Rosji na pełną skalę, relacje Ankary i Kijowa nigdy nie straciły na znaczeniu. Turcja konsekwentnie odgrywała kluczową rolę w tej wojnie, a teraz może przesądzić o jej przebiegu.

Co więcej, Ankara przedstawiła własny plan pokojowy, który opiera się na solidnych fundamentach.

Wsparcie wojskowe udzielone przez Turcję siłom ukraińskim — w szczególności drony Bayraktar — zmieniło przebieg wojny. Ukraińscy jeńcy wojenni zostali uwolnieni dzięki mediacji Ankary. Mimo iż negocjacje z 2022 r. zainicjowane pod przywództwem Turcji — prawdopodobnie najbliższe doprowadzenia do pokoju — ostatecznie zakończyły się niepowodzeniem z powodu nalegań byłego prezydenta USA Joego Bidena, rola Ankary była niezaprzeczalna.

Podobnie umowa zbożowa, która stała się kołem ratunkowym dla Ukrainy w najtrudniejszych dniach presji na gospodarkę wojenną Kijowa, została ożywiona podpisem prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Donald Trump nazwał Wołodymyra Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów” i uznał jego rolę przy rosyjsko-ukraińskim stole negocjacji pokojowych za „niepotrzebną”. Stało się to w czasie, gdy przywódca Ukrainy przebywał w Ankarze na ważnym spotkaniu dyplomatycznym.

Ostra retoryka Trumpa wobec Kijowa osłabiła pozycję Ukrainy. Kijów nie może już liczyć na bezwarunkowe wsparcie ze strony swoich zachodnich sojuszników. Jak w przypadku każdego przedłużającego się konfliktu, zachodni przywódcy robią to, co potrafią najlepiej: dużo mówią, mało działają.

W obliczu tej niemocy Zachodu na znaczeniu zyskują rozmowy Ukrainy z Turcją. Zełenski planował podróż do Ankary zaraz po 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i wizycie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Rozmowy miały dotyczyć różnych aspektów strategicznego partnerstwa między Ukrainą a Turcją, w tym współpracy obronnej i kwestii bezpieczeństwa regionalnego.

Co Ukraina zyskuje, zapraszając Turcję do stołu?

Zwrot USA w kierunku prorosyjskiego stanowiska w wojnie wywrócił wszystkie dotychczasowe kalkulacje. W tym momencie Kijów potrzebuje przy stole gracza, który jest szanowany przez obie strony, ale nie jest w pełni zaangażowany na polu bitwy. Czy tym graczem może być Turcja?

Tureckie media i opinia publiczna określiły politykę Ankary wobec wojny u północnego sąsiada jako „zrównoważoną”. W tym samym czasie, gdy Erdogan dostarczał Ukrainie Bayraktary, które zatarły rosyjskie pozycje na polu bitwy, prowadził otwarty dialog z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Udało mu się zachować wyrachowany dystans wobec obu stron.

Polityka Turcji wobec Ukrainy zarówno przed wojną, jak i w jej trakcie pozostała niezmieniona. Ankara konsekwentnie broniła integralności terytorialnej Ukrainy jako zasady niepodlegającej negocjacjom — i przez cały czas to robi. Turcja pozycjonowała się również jako obrońca Tatarów krymskich, turkijskiej grupy etnicznej o głębokich historycznych i kulturowych związkach z Turcją.

W ostatnich latach — zwłaszcza po krwawej próbie zamachu stanu 15 lipca 2016 r. — Zachód krytykował Turcję za jej zbytnie zbliżenie do Moskwy. Podczas pierwszej prezydentury Trumpa amerykańscy Republikanie poważnie dyskutowali o możliwości wyrzucenia Turcji z NATO.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ci sami Republikanie, którzy popierali te argumenty, teraz wspierają Trumpa, który obwinia Zełenskiego o rozpoczęcie wojny. Jest jasne, kto naprawdę działa wbrew podstawowym zasadom traktatu północnoatlantyckiego.

Nie zapominajmy o unijnych przywódcach z „kochających wolność” państw europejskich, którzy prezentowali twardą retorykę wobec Rosji, a choćby o Białym Domu, postrzeganym na całym świecie jako główny przeciwnik Moskwy. Jednak które z ich pustych przemówień rozgniewały rosyjskiego przywódcę Putina tak bardzo, jak bomby zrzucone przez drony Bayraktar?

A co z Syrią? Przez lata, gdy świat porzucił syryjskie siły opozycyjne i cywilów na pastwę losu, tylko Turcja stała za nimi — podczas gdy rosyjskie bomby zrównywały miasta z ziemią. Po blisko 14 latach wojny domowej reżim Asada został obalony w momencie, w którym czuł się najsilniejszy. Nie było już rosyjskich żołnierzy, plakaty Putina zniknęły ze ścian. Syryjczycy nigdy nie widzieli tak niezachwianego wsparcia ze strony żadnego zachodniego lub arabskiego narodu.

Jak Ankara może zmienić równowagę w rozmowach pokojowych?

W momencie największej samotności Zełenski potrzebuje obecności przy stole negocjacyjnym jednego z najpotężniejszych państw NATO — Turcji.

Dziś „zachodni przyjaciele” Ukrainy opuszczają Kijów jeden po drugim. Nie jest jasne, ile Ukrainy Trump jest skłonny oddać Putinowi w negocjacjach. Tymczasem w Niemczech odbyły się przełomowe wybory parlamentarne. Skrajnie prawicowe i skrajnie lewicowe frakcje zyskały na popularności i wpłyną na przyszłą politykę Niemiec. Niektórzy niemieccy politycy twierdzą, iż wsparcie Niemiec dla Ukrainy było błędem — i powinno zostać wstrzymane.

Powołują się przy tym na zależność Niemiec od rosyjskiego gazu. Krótko mówiąc, Niemcy obwiniają Ukrainę za własne spowolnienie przemysłowe i gospodarcze.

Kijów wciąż może liczyć na głośne wsparcie ze strony prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który jednak słabnie na krajowej scenie politycznej i odlicza dni swojego urzędowania. Premier Wielkiej Brytanii także opowiada się po stronie Ukrainy, ale to wciąż za mało.

Eliot Blondet/ABACAPRESS.COM / PAP

Emmanuel Macron, prezydent Francji, wita Keira Starmera, premiera Wielkiej Brytanii, przed nieformalnym szczytem przywódców europejskich. Paryż, 17 lutego 2025 r.

Kijów desperacko potrzebuje, żeby Ankara wkroczyła do gry. W negocjacjach potrzeba silnej ręki, która rozdaje karty. Turcja utrzymuje zrównoważony wizerunek między obiema stronami, ale pozostaje stanowcza w odmowie negocjowania integralności terytorialnej Ukrainy. To sprawia, iż jest idealnym kandydatem. Co więcej, Ankara przedstawiła już solidny pokojowy plan działania, który obejmuje następujące postulaty:

  • 10-letnie moratorium na aspiracje Ukrainy do członkostwa w NATO;
  • ustanowienie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy, monitorowanej przez siły międzynarodowe;
  • kontynuacja pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Читать всю статью