Trump ma chcieć "wygnania" Zełenskiego. Wiadomo, gdzie chciałby go "odesłać"

natemat.pl 16 часы назад
W miarę jak rośnie napięcia związane z rozmowami pokojowymi, lista przyjaciół prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu za kadencji Donalda Trumpa zaczyna się kurczyć. Pojawiły się także doniesienia, iż Waszyngton ma chcieć wyjazdu Zełenskiego z Ukrainy.


W obliczu rosnącej presji ze strony USA pojawiają się głosy, iż "najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby Wołodymyr Zełenski natychmiast wyjechał do Francji", o czym poinformowało źródło New York Post.

USA mają chcieć zmusić Zełenskiego do opuszczenia kraju


– Miesiące temu usłyszałem, iż nadszedł czas na wybory i nowe przywództwo – dodała inna osoba, która stwierdziła, iż nastroje "antyzełenskie" są powszechne.

Tymczasem media donosiły ostatnio, iż USA i Ukraina prowadziły, i wydaje się, iż przez cały czas prowadzą negocjacje w sprawie umowy, która miała umożliwić USA preferencyjny dostęp do ogromnych zasobów naturalnych i cennych minerałów Ukrainy. Waszyngton wydaje się mieć nadzieję, iż zrobi z Ukrainy niemal swoją kolonię.

Prezydent Wołodymyr Zełenski w środę zadeklarował jednak, iż nie "sprzeda" swojego kraju w ramach żadnej umowy ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie dostępu do kluczowych zasobów Ukrainy.

W piątek nastąpił kolejny zwrot w tej sprawie. Mike Waltz, doradca prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, zapewnił, iż Ukraina "w krótkim czasie" podpisze umowę, która umożliwi Stanom Zjednoczonym dostęp do strategicznych minerałów. Na razie nie ma komentarza ze strony Kijowa w tej kwestii.

Co ważne, jeszcze w środę prezydent Donald Trump nazywał prezydenta Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem" i oskarżył go wywołanie wojny, co jest absolutną nieprawdą. Jednocześnie w tym tygodniu do Kijowa przyjechał wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji gen. Keith Kellogg.

Gen. Kellogg był w tym tygodniu w Kijowie


"Dzień intensywnej pracy międzynarodowej. Moje spotkanie z generałem Kelloggiem było jednym z tych, które przywracają nadzieję, a my potrzebujemy silnych umów z USA – umów, które naprawdę będą działać. Dałem mojemu zespołowi instrukcje, aby działał gwałtownie i bardzo rozsądnie" – napisał w czwartek Wołodymyr Zełenski w serwisie X.

"Gospodarka i bezpieczeństwo muszą zawsze iść w parze, a szczegóły tych umów mają ogromne znaczenie – im lepiej są one zaplanowane, tym większe będą efekty" – wskazał.



"Z generałem Kelloggiem omówiliśmy sytuację na froncie, potrzebę uwolnienia wszystkich naszych jeńców wojennych przetrzymywanych w Rosji oraz konieczność wypracowania jasnego i wiarygodnego systemu gwarancji bezpieczeństwa – takiego, który zapewni, iż wojna nigdy nie wróci, a Rosja już nigdy nie zniszczy ludzkich żyć" – dodał. "Wszyscy potrzebujemy pokoju – Ukraina, Europa, Ameryka i cały świat" – podsumował prezydent Ukrainy.

Tymczasem w piątek media, w tym TVN24 informują, iż w sobotę ma odbyć się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Читать всю статью