Z pozoru zwykła droga. Z jednej strony Polska, z drugiej Czechy, kilka kroków dalej Niemcy. To właśnie tutaj, w Porajowie na Dolnym Śląsku, doszło do dramatycznego wypadku, który uruchomił służby trzech państw. Śmigłowce z Niemiec i Czech poderwano w jednej chwili, ale dla 37-letniego motocyklisty nie było już ratunku.