Tow. Leszek Miller doradcą gauleitera na Polskę…

niepoprawni.pl 16 часы назад

Nie do mnie jednego dotarła informacja, iż poseł Marcin Romanowski wcale nie ukrywa się na Węgrzech ale jest przez cały czas w Polsce! Jak powszechnie wiadomo, najciemniej jest pod latarnią. Ta wiedza pozwala posłowi Romanowskiemu grać na nosie całej juncie Donalda Tuska, która od ponad roku okupuje Polskę oraz wszystkim komunistom, którzy w „wolnej” Polsce upadli na cztery łapy.

Ukrywający się w Polsce poseł Romanowski nie tylko gra na nosie Bodnarowi, to dzień po dniu kompromituje reżim Donalda Tuska z miejsca, gdzie się ukrył. Nic więc dziwnego, iż informacja o ukrywaniu się Romanowskiego „pod latarnią”, czyli w przejętej przez juntę Tuska Prokuraturze Krajowej i w przebraniu… prokuratora Korneluka - jest jak najbardziej prawdopodobna. Przecież na fałszywego Prokuratora Krajowego nabierają się choćby najwięksi komuniści! Tacy jak choćby tow. Leszek Miller – członek Biura Politycznego KC PZPR, który w „wolnej” Polsce został premierem i uważając się za „mężczyznę” przez cały czas nie potrafi skończyć bez sensu pier……..ć.

Zresztą, przeczytajmy to, co na platformie X napisał ten komunistyczny kacyk, któremu od czasu wstąpienia do PZPR w 1969 roku marzy się przepoczwarzenie „wolnej” Polski w komunistyczną Rosję: „Po blamażu prokuratury i służb policyjnych, które pozwoliły Romanowskiemu uciec na Węgry pozostaje tylko jeden sposób rehabilitacji - przywiezienie rzeczonego do Polski. Najlepiej w bagażniku samochodowym”.

Tow. Miller, występując w roli doradcy gauleitera na Polskę nie jest zbyt odkrywczy, gdyż metody uprowadzania ukrywających się przed komunistycznym reżimem opozycjonistów przez cały czas są stosowane przez Łukaszenkę, Putina i Kim Dzong Ila. Były członek Biura Politycznego KC PZPR po lawinie krytyki, próbował więc się bronić, przywołując przykład pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który został ewakuowany z Polski w 1981 roku przez CIA: „Proszę, proszę jakie oburzenie i potępienie. A przecież są udane wzorce np. sposób wywiezienia z Polski płk. Kuklińskiego” znowu na platformie X popisał się tow. Leszek Miller przyznając, iż Polska pod okupacją Donalda Tuska niczym nie różni się od komunistycznej dyktatury, w której tow. Miller wiernie służył sowieckim nominatom, w tym zbrodniarzowi Jaruzelskiemu - jako członek Biura Politycznego KC PZPR!

Mało tego, ten łgarz o posturze stalinowskiego komisarza mydli oczy młodym ludziom, gdyż płk Ryszard Kukliński nie został uprowadzony przez Stany Zjednoczone z komunistycznej Polski, ale wraz z Amerykanami planował ucieczkę z „raju”, który Miller wraz z towarzyszami z PZPR Polakom zgotowali!

Przykład płk Kuklińskiego mógłby się przydać jedynie w przypadku, gdyby udający katolika Trzaskowski – syn ubeczki „Janiny” – Nie Daj Panie Boże! - „domknął system” i gauleiter Tusk stałby się kolejnym po Łukaszence i Putinie dyktatorem. Zresztą już dzisiaj Donald Trump nie zaprosił gauleitera na Polskę na inaugurację swojej prezydentury w dniu 10 stycznia 2025 – obok Łukaszenki, Putina i Kim Dzong Ila!

Takich jak tow. Miller komunistów jest przez cały czas wielu w Polsce, iż wspomnę Kalisza i na nich opiera się junta Donalda Tuska. To co wczoraj na antenie Republiki p…..lił o włamaniu się Komanda Tusk do klasztoru dominikanów w Lublinie poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski potwierdza, iż stalinowskie metody włamywania się Komanda-Tusk do klasztorów są w pełni popierane przez juntę 13 grudnia!

W juncie Tuska nie ma żadnej Trzeciej, czy innej Drogi: oni wszyscy podążają za dyktatorem i niczym nie różnią się od sowieckich komisarzy…

Reasumując mam nadzieję, iż dożyję czasu gdy wzorem prezydenta Donalda Trumpa także w Polsce uchwalona zostanie ustawa antykomunistyczna i wszystkie złogi po komunistycznym reżimie, po dyktaturze którą odtwarza gauleiter Tusk trafią wreszcie na śmietnik historii Polski.

Читать всю статью