Dzień Dobry,
Zapraszam na subiektywne zestawienie top 10 Wieści z Rosji. Jedno z lepszych jakie udało mi się przygotować, no może poza punktem 7. Ale pozostałe punkty prima sort.. Dzisiaj nr 1 są ponownie problemy rubla, ale będzie o cieciach wydatków budżetowych, pomimo nadwyżki czerwcowej i grożącej podwyżce stóp bankowych pomimo niskiej inflacji i deflacji żywności. To w końcu Rosja, kraj nieograniczonych możliwości.
Miejsce 10 – Kolejne obietnice Moskwy
W sierpniu Rosja dobrowolnie obniży produkcje o kolejne 500 tys. baryłek ropy Według wicepremiera Aleksandra Nowaka tym samym dodatkowa redukcja rosyjskiego eksportu w ramach porozumień Moskwy z partnerami OPEC+ przekroczy milion baryłek dziennie (lol). Arabia Saudyjska i inni członkowie sojuszu zmniejszają produkcję o ponad 1 milion baryłek. Tego typu wysiłki mają na celu powstrzymać obniżki cen ropy w obawie o ryzyko dalszego załamania cen ropy.
Pół miliona baryłek to mniej więcej dzienna wielkość rosyjskich dostaw „czarnego złota” na rynek światowy. Na początku tego roku Moskwa zadeklarowała dobrowolnie zmniejszyć dzienną produkcję ropy o 500 tysięcy baryłek. Cele, które Moskwa zamierza osiągnąć poprzez ograniczenie produkcji, są dość oczywiste. Urzędnicy ds. energii starają się w ten sposób utrzymać koszt węglowodorów przynajmniej na obecnym poziomie, aby zapobiec kontynuacji spadku wpływów z eksportu surowców do skarbu państwa. Od stycznia do maja 2023 r. dochody budżetowe z przemysłu naftowego i gazowego spadły do 2,8 bln rubli, czyli o 50% mniej niż w ubiegłym roku.
Jednak wiele ekspertów wskazuje iż Rosja nie dotrzymuje swoich deklaracji a obniżka produkcji może po raz kolejny raz dotyczyć ropy, potrzebnej do rafinacji paliw.
Miejsce 9 – Cuda rosyjskiego ministerstwa finansów
Deficyt budżetu federalnego w pierwszej połowie 2023 r. wyniósł 2, 595 bln rubli, wynika ze wstępnej oceny wykonania budżetu federalnego na okres styczeń-czerwiec 2023 r., opublikowanej przez Ministerstwo Finansów. W porównaniu ze wstępnymi danymi departamentu na koniec maja deficyt za czerwiec uległ zmniejszeniu o 816 mld rubli, co oznacza iż budżet osiągnął w czerwcu rekordową nadwyżkę.
W obecnej ustawie budżetowej deficyt na cały 2023 r. ustalono na 2,93 bln rubli, czyli 2% PKB. Tak więc w tej chwili deficyt mieści się w planie. Możemy się spodziewać iż do końca roku deficyt będzie cudownie malał
Dochody budżetowe w czerwcu 2023 r. wyniosły 2, 56 biliona rubli, czyli o 29, 8% więcej niż dochody z czerwca poprzedniego roku (1, 97 biliona rubli), co oznacza iż wpływy poza surowcowe musiały wzrosnąć ponad 40%.
Według Ministerstwa Finansów. spadają bardzo gwałtownie wydatki które były niższe o o 16% niż w tym samym okresie w 2022 r. (1,75 bln rubli wobec 2,08 bln).
Dochody budżetu federalnego spoza ropy i gazu wzrosły o 18% w ujęciu rocznym i osiągnęły 9 bilionów rubli. za pierwsze półrocze wynika z danych Ministerstwa Finansów. W szczególności całkowite dochody z VAT wzrosły o 17% (do 5,3 biliona rubli). Według danych operacyjnych Ministerstwa Finansów na dzień 28 czerwca krajowy VAT za okres od początku roku przyniósł tylko 2% więcej niż w tym samym okresie w 2022 r., Ale VAT od importu towarów wzrósł o 24%.
Jak takie cuda są możliwe wyjaśnię na najbliższym live, choć wielu czytelników już się domyśla.
Miejsce 8 – Rosji nikt nie chce pożyczać pieniędzy
W 2022 r. Ministerstwo Finansów nie mogło pożyczać od organizacji międzynarodowych i spłacać długów wobec nich w całości – poinformowała Izba Obrachunkowa. Były też problemy ze spłatą długów wobec Korei.
Według Ministerstwa Finansów, na które powołują się audytorzy, z powodu sankcji przyciąganie niepowiązanych pożyczek przez Rosję okazało się w zasadzie niemożliwe. Pozyskanie pożyczek na projekty miało miejsce, ale okazało się znacznie trudne.
„W 2022 r. rzeczywista wielkość kredytów MIF pozyskanych na cztery projekty wyniosła równowartość 35,2 mln USD, czyli 2,79 mld rubli (3% w ujęciu dolarowym i 3,4% w rublu planowanego wskaźnika)” – czytamy w podsumowaniu.
Według Ministerstwa Finansów, na które powołują się audytorzy, z powodu sankcji zaciąganie pożyczek przez Rosję okazało się w zasadzie niemożliwe.
Według Aleksieja Wiediewowa, dyrektoar Centrum Studiów Strukturalnych w Rosyjskiej Akademii Gospodarki Narodowej i Administracji Publicznej, w skali rosyjskiej gospodarki zawieszenie realizacji projektów z udziałem organizacji międzynarodowych będzie miało „nie krytyczny, ale silnie negatywny wpływ”.
„Do 2022 roku budowaliśmy relacje w oparciu o to, iż pozyskujemy fundusze na różne duże projekty i, oczywiście, jeżeli przestaniemy to robić, to odliczenie od potencjalnego wzrostu, które należy w jakiś sposób zastąpić. Jednak nie zawsze jest to możliwe: Fundusz Dobrobytu Narodowego nie jest gumą, a ogólnie rzecz biorąc, środki budżetowe nie są wystarczające „- podsumowuje Vedev.
Miejsce 7 – Najpiękniejsza Moskwianka wybrana
Stolica Rosji wczoraj poznała imię nowej Miss Moskwy. W 2023 roku tytuł ten zdobyła 25-letnia Angelina Brezhenskaya.
Brezhenskaya pracuje jako prezenterka telewizyjna i profesjonalna modelka i ma już doświadczenie w konkursach piękności. W 2020 roku otrzymała tytuł „Miss Saratowa”, a później dotarła do finału konkursu „Piękno Rosji”. W walce o koronę, tytuł i prawo do reprezentowania stolicy na następnym konkursie „Piękno Rosji”, który odbędzie się tej jesieni w Soczi, dziewczyna ominęła 32 rywali. Co interesujące , w tym roku komitet organizacyjny odwołał konkurs intelektualny.
Zwyciężczyni nie jest zbyt aktywny na swoim Instagramie . Z prawie 400 tysiącami subskrybentów na stronie znajdują się tylko 24 publikacje. W zapisanych historiach można zobaczyć materiał filmowy z jej licznych podróży do Włoch, Courchevel, Dubaju, Seszeli i wyspy Mykonos.
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takich konkursów jednak w Rosji cieszą się przez cały czas dużą popularnością.
Miejsce 6 – Nadchodzi wzrost PKB ?
Według pierwszego szacunku PKB Rosji za pierwszy kwartał 2023 r.,, ostateczne wydatki konsumpcyjne sektora instytucji rządowych i samorządowych w tym okresie wzrosły o 13,5% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, co jest rekordem dla całego okresu dostępności odpowiednich statystyk od 1996 r., wynika z materiałów służby statystycznej zamieszczonych 5 lipca. W rezultacie wydatki rządowe stanowiły aż 24,1% PKB, w porównaniu do zaledwie 17,1% w pierwszym kwartale 2022 r.
Ostateczne wydatki konsumpcyjne państwa na pierwszy kwartał 2023 r. Rosstat szacuje na 8, 88 biliona rubli w cenach bieżących (w pierwszym kwartale 2022 r. – 6, 3 biliona rubli).
W marcu 2022 r., W kontekście trudności z sankcjami w gospodarce, rząd zezwolił uczestnikom zamówień publicznych, w tym zamówień obronnych państwa, na otrzymanie zaliczki w wysokości do 90% ceny kontraktowej zamiast zwykłych 30%. Na 2023 r. rząd zapewnił zaliczkę w wysokości do 50% ceny wobec 30% wcześniej. „Zwiększenie kwoty zaliczek da organizacjom dostęp do dodatkowych zasobów, pomoże im szybciej i skuteczniej rozwiązywać zadania, zapewniając jednocześnie bezwarunkową kontrolę nad wydatkami budżetowymi” (ale iż niby jak , jaka kontrola) – wyjaśnił rząd. Firmy zawierające kontrakty rządowe w nowych regionach mogą otrzymać zawsze do 90% ceny jako zaliczkę.
Jednocześnie wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych w pierwszym kwartale 2023 r. spadły o 0,1% w ujęciu rocznym. „Spożycie końcowe gospodarstw domowych spadło o 0,1% w wyniku spadku popytu ludności głównie na produkty nieżywnościowe” – komentuje Rosstat. Ten składowy PKB pokazuje spadek czwarty kwartał z rzędu (kwartał wcześniej było to minus 2,4%).
Ogólnie PKB w pierwszym kwartale 2023 r. spadł o 1,8% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego (według wstępnych szacunków opublikowanych w maju było to minus 1,9%).
W obliczu tak rekordowych transferów w przemysł obronny oraz na nowe tereny w mojej ocenie będziemy świadkami wzrostu PKB w 2 lub trzecim kwartale. wyprodukowane czołgi i armaty muszą w końcu zacząć się liczyć w coraz większym stopniu do rosyjskiego PKB.
I tak oto będziemy świadkami kolejnego rosyjskiego cudu pod sankcjami.
Miejsce 5 – Spadające dywidendy dla zagranicznych firm
Kwota dywidend wypłacanych z biznesu w Rosji na rzecz zagranicznych firm spadła o prawie 2 bln rubli. W 2021 r. kwota ta osiągnęła 2, 944 biliona rubli a w 2022 było to już 1 bln , wynika z danych Federalnej Służby Podatkowej, . jeżeli mówimy o różnych krajach, to największe zmniejszenie płatności nastąpiło dla inwestorów z Cypru spadło z 618 miliardów do 210 miliardów rubli, ze Stanów Zjednoczonych – z 607 miliardów do 416 miliardów rubli, dla mieszkańców Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwajcarii kwota dywidend spadła o około połowę.
Głównym powodem zmniejszenia wielkości dywidend dla zagranicznych spółek były sankcje wobec Rosji i środki odwetowe, tak twierdzą rosyjscy eksperci (nie mylić z rosyjskimi fanami mieszkającymi w Polsce).
Dynamika spadkowa dywidend może być również związana z czynnikami jednorazowymi, na przykład z decyzją spółek o niewypłacaniu dywidendy, mówi Timur Nigmatullin, konsultant inwestycyjny w FG Finam. Na wypłatę dywidendy mogą mieć wpływ słabe wskaźniki zysku spółek, w tym z powodu presji sankcji, dodaje Alexander Tsyganov, dyrektor działu inwestycji i biznesu korporacyjnego w Tsifra Broker.
W 2022 r. wiele rosyjskich firm odmówiło wypłaty dywidendy. Gazprom odmówił części wypłat. Metalurdzy NLMK i MMK, firmy prowadzące działalność w Rosji, ale zarejestrowane za granicą, X5 Retail Group, TCS Group (główny składnik aktywów Tinkoff Bank), Polymetal, Headhunter, VEON, Fix Price i inne nie wypłaciły dywidendy .
Miejsce 4 – Węgry bez rosyjskiego gazu w 2024 r ?
Według szefa Gazpromu Aleksieja Millera Rosja nałoży sankcje na ukraiński Naftohaz w przypadku dalszych działań ukraińskiego koncernu.
Za „Nieuczciwe działania” należy rozumieć postępowanie arbitrażowe Kijowa z rosyjskim monopolistą, któremu sąd w Hadze nakazał zapłatę Naftohazowi odszkodowania w wysokości 5 mld USD za krymskie aktywa surowcowe utracone w 2014 :-).
Oczywiście Moskwa nie zamierza płacić za prawomocne decyzje sądowe, więc Kijów zamierza skonfiskować i sprzedać aktywa Gazpromu na świecie pokrycie szkód.
Jeśli nastąpią odpowiednie decyzje sądowe, zajęte mienie może pójść pod młotek. Takie wyroki jeszcze nie zostały ogłoszone, ale powinny lada dzień zostać ogłoszone w USA i EU.
W 2024 roku kończy się kontrakt między Rosją a Ukrainą na tranzyt gazu. Przedłużenie umowy nie zostało jeszcze omówione i nic nie wskazuje iż do takich rozmów dojdzie. Na pewno tranzytem zainteresowane są kraje EU w tym Węgry. jeżeli by nie doszło do porozumienia kolejny gazociąg biegnący do Europy z Rosji okazałby się złomem a krajom typu Austria czy Węgry groziłby blackout gazowy.
Miejsce 3 –Bańka na rynku kredytów
Rosjanie wciąż się zadłużają, pomimo uporczywych prób Banku Centralnego, aby schłodzić ten gigantyczny gorący rynek. Tylko w czerwcu banki udzieliły klientom indywidualnym ponad 4,5 miliona kredytów o wartości 1,47 biliona rubli – jest to absolutny rekord dla kraju, a wolumen kredytów aktualizuje maksimum drugi miesiąc z rzędu. Jednocześnie rosną różnego rodzaju zagrożenia – zarówno dla kredytobiorców, jak i dla systemu bankowego.
W normalnej rzeczywistości dla gospodarki czynnik wzrostu kredytu jest pozytywny: pokazuje jego rozwój. Ale w obecnych warunkach dla Rosji stanowi poważny czynnik ryzyka. Nie obserwujemy wzrostu w gospodarce, tak samo jest z dochodami ludności – w ujęciu realnym nie rosną.
W konsekwencji ludzie zaciągają kredyty z dwoma głównymi celami: utrzymaniem spadającego standardu życia za wszelką cenę lub refinansowaniem wcześniej zaciągniętych długów. Taka sytuacja jest obarczona nadmuchiwaniem „bańki” finansowej na rynku kredytowym – z ryzykiem jej dalszego głośnego „załamania”.
Całkowita kwota długów Rosjan (łączna liczba dłużników ponad 12 milionów ludzi) wyniosła 30 bilionów rubli na dzień 2 maja, podczas gdy miesiąc wcześniej liczba ta osiągnęła 27, 8 biliona. W przypadku kredytów hipotecznych obywatele byli winni bankom ponad 15 bilionów rubli , a wielkość „opóźnienia” (odsetki niepłacone powyżej 90 dni) wzrosła o 4,3% w pierwszym kwartale. A przypomnijmy również pod koniec 2022 r. wolumen przedawnionych(straconych) kredytów bankowych dla osób fizycznych, z wyłączeniem kredytów hipotecznych, wzrósł o 16% (plus 139,5 mld) do 1,017 bln rubli.
„Motywacja obywateli do oszczędzania, do długoterminowego gromadzenia zapasów, słabnie i to poprzez pożyczki próbują rozwiązać swoje problemy”, mówi Nikita Maslennikov, wiodący ekspert w Centrum Technologii Politycznych. – W pierwszym kwartale inflacja i oczekiwania inflacyjne wyraźnie spadły (dziś są na najniższym poziomie od 25 miesięcy), co przyspieszyło popyt konsumpcyjny. Jednocześnie poziom maksymalnego zadłużenia ludności jest alarmujący: około 44% kredytów udzielanych jest przez banki osobom, które wydają 80% swoich dochodów na ich obsługę. Rynek jest poważnie przegrzany, to oczywiste. I istnieje ryzyko zarówno dla kredytobiorców, jak i banków. Kiedy „opóźnienie” staje się większe, ci ostatni muszą zwiększyć normy wymaganych rezerw, które zapewniają wypełnienie zobowiązań wobec klientów. Jednocześnie spadają zyski.
No i dochodzi dewaluacja rubla i przy tak rozgrzanym rynku zwiększenie stóp procentowych może skutkować poważnymi kłopotami kredytobiorców.
W walce z rosnącym niedoborem środków publicznych Ministerstwo Finansów jest gotowe podjąć super radykalny środki, ciecia kosztów. Mówimy o wymuszonej redukcji o 10% wydatków budżetowych na tzw. pozycje niezabezpieczone, które nie są związane z wypełnianiem zobowiązań społecznych. I tu dochodzą dwa wnioski: pierwszy jest taki, iż sytuacja z wypełnieniem skarbca jest szczerze zła, jeżeli nie krytyczna. Po drugie, krok ten może oznaczać trwały powrót do praktyki, do której rosyjskie władze monetarne uciekały się wcześniej tylko w ostateczności.
Na niedawnym posiedzeniu komisji budżetowej minister finansów Anton Siluanov przedstawił program „frontalnej redukcji” wydatków rządowych w budżecie na 2024 r., uzasadniając to potężne sformułowanie rosnącą luką między dochodami skarbowymi a wydatkami. Według źródeł zbliżonych do rządu, uczestnicy zareagowali na nią delikatnie mówiąc negatywnie. Nie zaproponowali jednak żadnych alternatyw, zgadzając się z ogólną ideą – koszty powinny być zoptymalizowane. najważniejsze pytanie brzmi: co i jak dokładnie?
Na papierze oczekuje się wydatków na następny rok w wysokości 29, 4 biliona rubli. W rzeczywistości będą większe. W tym roku, w porównaniu z ustawą budżetową, kwota ta wzrosła już o 1 bilion rubli, a do końca roku ta luka z planowanymi parametrami wzrośnie jeszcze bardziej.
Należy również zauważyć, iż na poziomie legislacyjnym nie ma podziału wydatków skarbowych na chronione i niechronione. Z reguły te pierwsze są rozumiane jako zobowiązania społeczne: emerytury, świadczenia, wynagrodzenia dla pracowników państwowych. Teoretycznie do chronionych można zaliczyć również wydatki na takie pozycje jak polityka społeczna, służba zdrowia, edukacja, obsługa długu publicznego (cięcia są obarczone niewypłacalnością) i transfery do regionów, w wysokości 12,9 bln rubli.
Wszystkie te definicje są bardzo arbitralne i można tylko spekulować, które konkretne artykuły wchodzą w zakres pojęcia „chronionego”. Bardziej poprawne byłoby powiedzenie – według uznania państwa. Nie ma wątpliwości co do jednego – sekwestracja nie wpłynie na wydatki na obronę narodową i bezpieczeństwo państwa, w sumie przewidziano na nie 9 bilionów rubli.
Na posiedzeniu komisji budżetowej z udziałem Siluanova, złożono alternatywną propozycję – zwiększenie wielkości pożyczek dla budżetu . Ale przedstawiciel Banku Centralnego sprzeciwił się temu. W przypadku w udzielaniu pożyczek sektorowi publicznemu, firmom komercyjnym będzie trudniej uzyskać pożyczki, a gospodarka całkowicie się załamie – argumentował.
„Zgodnie z wynikami pierwszej połowy roku nie ma pozytywnej dynamiki deficytu budżetowego, w związku z czym przypomina się realia z lat 1990.” – mówi Andrei Loboda, ekonomista i dyrektor ds. Komunikacji w BitRiver. – Wtedy Rosjanie lepiej zapoznali się z pojęciem „sekwestracji” – jest to ograniczenie lub zmniejszenie strony wydatków skarbu państwa.
Kluczowym problemem pozostaje kurs rubla: rezygnacja z pozycji wobec dolara o 10% może przyspieszyć inflację o 15% i utrudnić państwu rozwiązanie wielu problemów.
A pozostało problem bańki na kredytach. Oj niełatwą prace ma władza sowiecka rosyjska.
Miejsce 1 – Interwencje na Rublu
Jeden z najbardziej burzliwych tygodni na rynku walutowym, charakteryzował się gwałtownym spadkiem rubla i interwencjami banku centralnego . Teraz kurs wymiany wynosi poniżej 92 za dolara i powyżej 100 za euro. Czy w przyszłym tygodniu rubel ustabilizuje się na mniej więcej tych poziomach ? . A jeżeli nie, to czy spekulanci giełdowi będą przez cały czas grać krótko? Zasadniczo władze mają narzędzia, które mogą zaradzić tej sytuacji. Tak więc, na przykład, regulator może ostro podnieść kluczową stopę, można również kontynuować interwencje walutowe na giełdzie, o czym mówiła niedawno szefowa Banku Rosji Elvira Nabiullina. Tymczasem rosyjscy ekonomiści, ostrzegają, iż wykorzystanie takiego instrumentu finansowego jak interwencje walutowe niesie ze sobą duże ryzyko: wsparcie rubla będzie krótkoterminowe i może nic nie dać. Dodatkowo jest pewne iż inflacja poważnie przyspieszy.
Jednak oddajmy im głos aby nie zostać oskarżonym o stronniczość w opisie sytuacji.
Dmitry Babin, ekspert giełdowy w BCS World of Investments:
„Aby ustabilizować sytuację, Bank Centralny może uciec się do sprzedaży obcej waluty na rynku walutowym jedynie kosztem dużych rezerw walutowych. W krótkim okresie interwencje walutowe Banku Centralnego mogą być dość skutecznym narzędziem. Przede wszystkim jako środek przeciwko nadmiernej emocjonalności w działaniach dużej liczby Rosjan, którzy spieszą się, aby kupić walutę, widząc, jak jej notowania idą w górę. Wraz z wymuszonym zamknięciem krótkich pozycji tworzy to samonapędzający się efekt, który dramatycznie przyspiesza deprecjację rubla.
Musimy jednak mieć świadomość, iż fundamentalne czynniki, które powodowały stałe osłabienie rubla, nie zniknęły. Przede wszystkim jest to wielkość przychodów z eksportu, która zmniejszyła się ze względu na stosunkowo niskie ceny ropy i gazu. W rezultacie obca waluta wchodząca do kraju nie wystarczy, aby wygodnie zapewnić odzyskany import bez znacznego osłabienia rubla. Dlatego interwencje walutowe nie będą w stanie znacząco i trwale wzmocnić rubla, dopóki nie zmienią się najważniejsze warunki zewnętrzne i wewnętrzne.
Ivan Samoilenko, Partner Zarządzający B&C Agency:
„Przy takim tempie wzrostu wartości dolara i euro, jak to jest teraz, same interwencje mogą nie wystarczyć – może po prostu nie być wystarczających rezerw walutowych. W końcu dolary i euro nie są dostarczane do Rosji z powodu sankcji, dostępna waluta jest wynikiem operacji handlu zagranicznego i pracy biznesowej z partnerami za granicą. Pewien niedobór waluty jest jedną z przyczyn wzrostu wartości dolara w ostatnich dniach. Dlatego głównym niebezpieczeństwem interwencji walutowych jest to, iż rezerwy nie wystarczą na silną deprecjację walut. Są one potrzebne do stabilności systemu finansowego kraju i uzupełnienia płynności banków. Jednocześnie stosowanie interwencji walutowych nie gwarantuje wogóle osiągnięcia pewnego poziomu umocnienia rubla.
Guzel Protsenko, dyrektor generalny Alfa-Forex:
„Interwencje walutowe niosą ze sobą ryzyko proinflacyjne, które oczywiście nie odpowiada głównym kierunkom polityki monetarnej Banku Centralnego. Ponadto jest to tymczasowe rozwiązanie, które może pomóc opóźnić spadek rubla, ale nie gwarantuje długoterminowej stabilności kursu walutowego. Aby osiągnąć trwałe wzmocnienie rubla, konieczna jest jakościowa zmiana innych podstawowych czynników.
Artem Deev, Kierownik Działu Analitycznego, AMarkets:
„Interwencja finansowa Banku Centralnego, oczywiście, mogą być dość skutecznym środkiem jedynie w krótkim okresie. Wzmocni to rubla, podniesie jego kurs w stosunku do tradycyjnej pary walutowej dolar/euro.
Przewiduje ostry skok w euro do 150-170 rubli, a następnie stabilizacje. Wtedy sytuacja będzie już krytyczna i potrzebne będą zdecydowane środki. Aby uniknąć takiego ryzyka, Bank Centralny powinien podnieść główną stopę procentową z obecnych 7,5% do 8,5%. Dodatkowo konieczne są cięcia wydatków budżetowych o 10% . Wszystko to razem, moim zdaniem, spowolni rosnącą stopę inflacji i zmniejszy ryzyka dla gospodarki kraju.
A za tydzień znowu Wasze zestawienie.
Jeśli to osłodziłem Wam , to możecie postawić mi kawę.
Proszę pamiętajcie to zestawienie jest dla Was