Tomasz Piątek
- Misiak to dobry znajomy i partner biznesowy Morawieckiego (bank Morawieckiego współfinansował działalność Misiaka, firma Misiaka obsługiwała bank Morawieckiego);
- Misiak był bliskim znajomym Marka Falenty, jednego z bohaterów afery taśmowej z 2014 r., która pomogła PiS dojść do władzy;
- Falenta zeznał w sądzie, iż Misiak poznał go z Morawieckim;
- Falenta zeznał też, iż Misiak poznał go z kelnerami nielegalnie nagrywającymi rozmowy prozachodnich polityków z kręgu Tuska;
- kilka lat wcześniej Tomasz Misiak miał konflikt z Tuskiem, który doprowadził do usunięcia Misiaka z PO;
- przyczyną konfliktu było podejrzenie o korupcję dotyczące Misiaka;
- Misiak robił biznesy nie tylko w Polsce, m.in. zarabiał miliony w putinowskiej Rosji;
- rosyjska filia firmy Misiaka działała we wszystkich 5000 sklepów należących do kremlowskiego oligarchy Michaiła Fridmana, wieloletniego sojusznika Władimira Putina;
- współpracownicy Misiaka, Paul Sofianos i Paul Christodoulou, przez lata prowadzili działalność biznesową w Rosji;
- Sofianos i Christodoulou byli powiązani m.in. z Kiriłłem Dmitriewem;
- Dmitriew to dygnitarz Kremla, który odpowiada za przyciąganie zachodnich pieniędzy do Rosji;
- wszystkie te związki zostały dokładnie opisane w książce Morawiecki i jego tajemnice, wydanej w 2019 r.
https://arbitror.pl/produkt/morawiecki-i-jego-tajemnice/
Polityk i przedsiębiorca z Wrocławia Tomasz Misiak został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Śledztwo prowadzi prokuratura regionalna w Szczecinie. W tej samej sprawie zatrzymano też:
- bliskiego współpracownika Misiaka, Tomasza H.
- związanego z Misiakiem Macieja W., szefa związku pracodawców Konfederacja Lewiatan.
Zatrzymani pełnili w przeszłości ważne funkcje w wielkiej spółce Work Service, stworzonej przez Tomasza Misiaka. Firmę określano jako „agencję pracy śmieciowej”. Work Service dostarczała pracowników okresowych zakładom, które nie chciały zatrudniać na etat. Spółka robiła to na ogromną skalę w wielu krajach włącznie z Rosją. Według doniesień medialnych, Misiak, H. i W. są podejrzani o wyłudzenie ponad 32 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i ZUS. Miało do tego dojść w latach 2010- 2019.
Dalszy ciąg artykułu pod ilustracją.
Skan nr 1: Misiak jako wiceszef rady nadzorczej Work Service w wersji rosyjskojęzycznej.
Przyjaźń z Morawieckim, wojna z Tuskiem
Tomasz Misiak to dobry znajomy pisowskiego premiera Mateusza Morawieckiego. Łączyła ich nie tylko przyjaźń, ale także liczne powiązania biznesowe. Bank BZ WBK, którego prezesem był Morawiecki, udzielał kredytów spółce Misiaka Work Service. Inna firma kontrolowana przez Misiaka i jego wspólników, IT Kontrakt, obsługiwała bank Morawieckiego od strony informatycznej.
Misiak trafił do Senatu RP w 2005 r. z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu wrocławskim. W 2008 r. kierował senacką Komisją Gospodarki Narodowej. Rok później spółka Work Service podpisała lukratywną umowę z państwową Agencją Rozwoju Przemysłu (ARP). Firma senatora Misiaka miała dostać pieniądze z ARP za szkolenia i pośrednictwo pracy dla robotników zwalnianych ze stoczni w Gdyni i Szczecinie.
Układ biznesowy między wpływowym politykiem a państwową agencją wzbudził podejrzenia o korupcję. Dlatego lider PO Donald Tusk zapowiedział złożenie wniosku o wykluczenie Tomasza Misiaka z partii i klubu parlamentarnego.
Misiak ubiegł Tuska, gdyż sam odszedł z partii i klubu. W 2011 r. bez powodzenia walczył z PO w wyborach parlamentarnych jako kandydat komitetu wyborczego Unia Prezydentów - Obywatele do Senatu.
Według naszych źródeł Tomasz Misiak ciężko przeżył przegraną z Donaldem Tuskiem. Czy wpłynęło to na związek Misiaka ze słynnym bohaterem afery taśmowej z 2014 r., Markiem Falentą?
Jak pamiętamy, afera przyczyniła się do klęski obozu Tuska w 2015 r. Utorowała też drogę do władzy Jarosławowi Kaczyńskiemu i antyzachodniej partii PiS.
Misiak, Morawiecki, Falenta i taśmy
Zarówno Tomasz Misiak, jak i Marek Falenta wywodzą się z Dolnego Śląska. Obaj panowie dobrze się znali, mieli także wspólne interesy. W 2012 r. Misiak wszedł do rady nadzorczej Hawe, czyli najważniejszej spółki Falenty. A w 2014 r. zasiadł w radzie nadzorczej Domu Maklerskiego IDM, https://rejestr.io/osoby/975790/tomasz-misiak który wcześniej posiadał akcje spółek Marka Falenty i oferował je swoim klientom.
Związek towarzysko-biznesowy Misiaka z Falentą miał też aspekt, którym powinny się interesować służby specjalne. Otóż Tomasz Misiak był stałym klientem słynnych warszawskich restauracji Lemongrass oraz Sowa & Przyjaciele. Kelnerzy tych lokali nielegalnie podsłuchiwali polityków. A Misiak tam świętował, biesiadował, zapraszał przyjaciół na rozmowy… Restauracje należały do spółek kontrolowanych przez ludzi związanych z Rosją. Znalazł się wśród nich m.in. Oleg Jeremiejew - absolwent uczelni rosyjskich służb specjalnych FSB. Sprawę opisał dokładnie Grzegorz Rzeczkowski w książce Obcym alfabetem. Jak ludzie Kremla i PiS zagrali podsłuchami.
https://arbitror.pl/produkt/obcym_alfabetem/
Tak się składa, iż w Sowie & Przyjaciołach działał również Marek Falenta. Kontaktował się z kelnerami i menedżerami restauracji. Wziął od nich nagrania kompromitujące prozachodnich polityków i przekazał je kierownictwu antyzachodniej partii PiS. https://wyborcza.pl/7,75398,23806905,jak-falenta-przyszedl-do-pis-i-zaoferowal-podsluchy.html
W 2020 r. Falenta zeznał przed Sądem Okręgowym w Warszawie, że:
- Misiak i Morawiecki są dobrymi znajomymi;
- to Misiak wprowadził Falentę do restauracji Sowa & Przyjaciele;
- to Misiak zapoznał Falentę z kelnerami dokonującymi nielegalnych podsłuchów.
- to Misiak zapoznał Falentę z Morawieckim.
Marek Falenta zeznał też, iż znajduje się pod przemożną presją Rosjan, którzy naciskają na niego jako dłużnika. Przed wybuchem afery taśmowej Falenta wziął bowiem wielką ilość węgla na kredyt od rosyjskiej firmy KTK, powiązanej z dygnitarzami Kremla.
Zeznań Marka Falenty można posłuchać w serwisie YouTube.
Dalszy ciąg artykułu pod filmem
5000 sklepów zabójczego oligarchy
Jednak Marek Falenta to niejedyne, co łączy Tomasza Misiaka z putinowską Rosją.
Na szczególną uwagę zasługuje rosyjska filia Work Service. Na swoich stronach internetowych filia chwaliła się, iż działa we wszystkich 5000 supermarketach i sklepach grupy X5 Retail. Grupa X5 Retail należy do kremlowskiego oligarchy Michaiła Fridmana, wieloletniego współpracownika Putina. https://www.euronews.com/2022/03/02/us-ukraine-crisis-sanctions-businessmen
Strony rosyjskiej filii Work Service zniknęły z internetu, jednak Reset Obywatelski zachował skany. Prezentujemy je poniżej.
Dalszy ciąg artykułu pod ilustracjami.
Skan nr 2: rosyjska filia firmy Misiaka chwali się, iż działa w 5000 sklepach oligarchy Fridmana (wersja rosyjskojęzyczna).
Skan nr 3: rosyjska filia firmy Misiaka znowu się chwali, iż działa w 5000 sklepach oligarchy Fridmana, tym razem po angielsku.
Jak wspomnieliśmy, oligarcha Michaił Fridman przez lata ściśle współpracował z rosyjskim zbrodniczym dyktatorem Władimirem Putinem. Gdy Putin najechał Ukrainę, Fridman nazwał to „tragedią”, ale potem się z tego wycofał. Unia Europejska objęła Michaiła Fridmana sankcjami za wspieranie wojennych działań Władimira Putina i podważanie suwerenności Ukrainy. Uznała Fridmana za filar „wewnętrznego kręgu współpracowników Putina”.
Amerykański think tank wywiadowczy Stratfor przedstawia Michaiła Fridmana jako ważnego członka mafii sołncewskiej (wielka postsowiecka organizacja przestępcza związana ze służbami Kremla). W raporcie Stratfor czytamy, iż Fridmana podejrzewano o zlecanie zabójstw dziennikarzy krytycznych wobec reżimu Putina i jego sojuszników.
https://wikileaks.org/gifiles/attach/175/175991_Mikhail%20Fridman%20-%20Background%20Investigation.pdf
Fridman miał też kontakty z otoczeniem prokremlowskiego prezydenta USA Donalda Trumpa:
- Trump mianował szefem wydziału kryminalnego departamentu sprawiedliwości Briana Benczkowskiego, byłego prawnika Alfa-Banku należącego do Fridmana;
- w 2017 r. amerykańscy śledczy i eksperci sprawdzali interakcje między serwerami firmy amerykańskiego prezydenta (Trump Organisation) a serwerami Alfa-Banku.
https://edition. cnn.com/2017/03/09/politics/fbi-investigation-continues-into-odd-computer-link-between-russian-bank-and-trump-organization/
https://www.rferl.org/a/steele-dossier-trump-russia-alfa-bank-fusion-gps-aven-fridman-khan/28774687.html
- serwery te miały komunikować się ze sobą miesiącami, nieustannie, z dzienną częstotliwością przekraczającą 13 razy (2 tys. razy w ciągu pięciu miesięcy).
Partnerzy zakorzenieni w Rosji
Należy też odnotować, iż partnerami Misiaka w firmie Work Service byli Paul Sofianos i Paul Christodoulou. https://rejestr.io/krs/83941/gi-group-poland/powiazania?m=wszystkie To dwaj amerykańscy Grecy, którzy mieszkali i prowadzili biznesy w Rosji. Pracowali m.in. dla Rosyjsko-Amerykańskiego Funduszu Inwestycyjnego (TUSRIF). W 2008 r. szefowa tego funduszu Patricia Cloherty dostała Order Przyjaźni od Władimira Putina. https://www.forbes.com/forbes/2001/0416/168.html
https://www.tc.columbia.edu/articles/2022/september/in-memoriam-tc-alumna-and-trustee-emerita-patricia-cloherty/
Jej kolega z funduszu TUSRIF, Rosjanin Kiriłł Dmitriew, w 2011 r. został szefem Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RDIF). https://medium.com/@itsjoekent/anthony-scaramucci-is-replacing-sean-spicer-and-of-course-hes-connected-to-russia-293e31f82f5 W tej roli Dmitriew odpowiada przed Putinem za ściąganie do Rosji zagranicznych inwestorów. http://en.kremlin.ru/events/president/news/59623
Studenckie początki
Jak Tomasz Misiak został biznesmenem?
Wszystko zaczęło się na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, gdzie Misiak studiował. Młody ekonomista zetknął się tam ze spółdzielniami studenckimi, które załatwiały studentom tzw. fuchy. Chodziło o prace okresowe, niewymagające stałego zatrudnienia (studenci dzienni zwykle nie mogli się podejmować innych prac). Misiak wykorzystał i twórczo rozwinął ten model biznesowy, wywodzący się jeszcze z PRL. W nowych, kapitalistycznych czasach zrobił z niego żyłę złota.
Według naszych źródeł kariera Tomasza Misiaka wkroczyła w burzliwy okres, gdy zdecydował się na międzynarodową ekspansję. Obrał wtedy nowy styl działania. Zaczął organizować wystawne imprezy. Szczególną sławą cieszyły się ekskluzywne „imprezy z hostessami”, odbywające się w katowickim hotelu Qubus. W 2018 r. media donosiły, iż Misiak miał wielokrotnie kupować kokainę od słynnego „dilera gwiazd” Cezarego P.
Zatrzymanie polityczne?
Czyżby zatrzymanie Misiaka stanowiło posunięcie o charakterze politycznym? Wiele na to wskazuje. Czy jednak chodzi o to, iż Tomasz Misiak to "b. senator PO", jak piszą w nagłówkach media rządowe i korporacyjne? Przecież to niemal tak, jakby pisać "zatrzymany Mateusz M., b. doradca Tuska". Nie wolno zapominać, iż Misiak po usunięciu z PO miał swój udział w operacji, która odsunęła tę partię od władzy.
Jeśli zatrzymanie Misiaka ma coś wspólnego z polityką, to jest związane z obecną sytuacją partii rządzącej. Może chodzić o walki wewnętrzne w obozie władzy, gdzie Mateusz Morawiecki, kolega Misiaka, ma wielu wrogów. Może chodzić o tuszowanie powiązań PiS z Rosją. Wsadzając do aresztu jednego z pisowsko-rosyjskich łączników partia może udawać, iż się od tych powiązań odcina... Może też chodzić o to, iż Tomasz Misiak dużo widział podczas swoich kontaktów biznesowo-towarzyskich z członkami elit, również tych pisowskich. Czy władza chce go zastraszyć, aby zamknąć mu usta? Czy składa mu jakąś "propozycję nie do odrzucenia"? Zwraca uwagę to, iż obrońcą Misiaka jest Maciej Zaborowski, pełnomocnik Beaty Szydło, Daniela Obajtka, Cezarego Gmyza i Doroty Kani. Jak również - prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Tomasz Piątek
Bez kompromisów i bez cenzury. Tworzone tak przez dziennikarzy, jak i odbiorców, bo medium obywatelskie musi być interaktywne. Burzymy czwartą ścianę między dziennikarzami a odbiorcami.
Reset może działac tylko dzięki Waszemu wsparciu! Zostań naszym Patronem!