W Polsce niemal każdy zna historię pechowego szeregowca Franciszka Dolasa, bohatera kultowej komedii "Jak rozpętałem drugą wojnę światową". To żołnierz, który w wyniku serii niefortunnych zbiegów okoliczności zaczyna wierzyć, iż to przez niego wybuchł globalny konflikt. Czyżby korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski, zupełnie niespodziewanie, znalazł się w roli współczesnego Dolasa? Tak uważa wielu polskich internautów, którzy obejrzeli fragement materiału CNN. "Jak rozpętałem III wojnę światową" to często pojawiający się komentarz na X.
W piątek w Gabinecie Owalnym doszło do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Tematem rozmów toczących się przy udziale mediów była umowa dotycząca wydobycia minerałów na Ukrainie, której podpisanie uzależniano od amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Sytuacja zrobiła się napięta, gdy Zełenski naciskał na bardziej jednoznaczne deklaracje. Atmosfera w Białym Domu od samego początku była gorąca, ale jak podaje CNN, prawdziwe fajerwerki rozpoczęły się po pytaniu polskiego dziennikarza.
"Doskonałe pytanie" i burza w Białym Domu
Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia, zadał Donaldowi Trumpowi pytanie, które według CNN doprowadziło do eskalacji napięcia między przywódcami.
– Kiedy byłem dzieckiem, patrzyłem na Stany Zjednoczone nie tylko jako na najpotężniejszy kraj, najbogatszy kraj na świecie, kraj, który ma świetną muzykę, filmy i samochody o potężnych silnikach, ale także jako na kraj stojący po stronie dobra. Teraz rozmawiam z przyjaciółmi w Polsce, których niepokoi, iż za bardzo sprzymierza się pan z Putinem. Jakie jest pańskie przesłanie do nich? – zapytał dziennikarz.
Na antenie CNN pytanie Wałkuskiego zostało określone jako "doskonałe". Wywołało ono jednak natychmiastową reakcję Donalda Trumpa oraz obecnego w Gabinecie Owalnym wiceprezydenta J.D. Vance'a, który słowami o potrzebie działań dyplomatycznych zirytował prezydenta Ukrainy.
– Putin okupował duże części Ukrainy, część Wschodu i Krym. Wiesz o tym, bo dużo o tym rozmawialiśmy. Podpisaliśmy z nim (red. z Putinem) umowę. O zawieszeniu broni. On złamał to zawieszenie broni. Zabijał naszych ludzi. I nie wymienił więźniów. Jaka to dyplomacja J.D? O czym ty mówisz? – zapytał szczerze, oburzony słowami zastępcy Trumpa Wołodymyr Zełenski.
Umowa między USA a Ukrainą
Podczas feralnego spotkania amerykański przywódca i jego zastępca wielokrotnie i nieprawdziwie oskarżyli Zełenskiego o niewdzięczność, co doprowadziło do kłótni (Zełenski wielokrotnie dziękował USA). Ostatecznie rozmowy zostały zerwane, a prezydent Ukrainy opuścił Biały Dom bez podpisanej umowy.
Planowana umowa między USA a Ukrainą miała dotyczyć wydobycia strategicznych minerałów, takich jak tytan, lit i grafit, niezbędnych dla nowoczesnych technologii. kooperacja mogłaby wzmocnić bezpieczeństwo Ukrainy i jednocześnie zapewnić USA dostęp do kluczowych surowców. Jednak po piątkowej eskalacji napięć nie wiadomo, czy rozmowy będą kontynuowane.