W środę 21 maja w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 Marcin Przydacz został zapytany, czy polityk powinien "w ciemno" podpisywać się pod propozycjami Sławomira Mentzena.
Poseł PiS zaznaczył, iż postulaty lidera Konfederacji są powszechnie znane i "w wielu aspektach zbieżne z poglądami samego Karola Nawrockiego". Jednak zaznaczył: – Proszę nie oczekiwać, iż my jak zaplecze Karola Nawrockiego będziemy w pełni, w stu procentach zawsze zgadzać się ze Sławomirem Mentzenem, bo gdyby tak było, to byśmy byli politykami Konfederacji, a nie Prawa i Sprawiedliwości.
Dodał, iż Nawrocki "zgadza się z tymi postulatami" i sam wielokrotnie odnosił się do nich w trakcie kampanii. – Na tym też polega budowanie koalicji wsparcia. Tak to jest, żeby móc przekonywać wyborców, bo to chodzi głównie o wyborców przecież, nie o samego Sławomira Mentzena. On sam mówi o szacunku do swoich wyborców, ja również ich szanuję – wskazał Przydacz.
Zdaniem polityka najważniejsze jest prowadzenie dialogu z wyborcami i odpowiadanie na ich oczekiwania, zwłaszcza iż dotyczą one około 20 proc. społeczeństwa, co nie może zostać zignorowane.
Sławomir Mentzen złożył propozycję kandydatom PiS i KO
We wtorek Sławomir Mentzen ogłosił, iż zaprasza Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego do rozmowy na swoim kanale na YouTube. W trakcie spotkania planuje przedstawić im deklarację zawierającą osiem punktów.
Obaj kandydaci zgodzili się na udział w programie, a terminy spotkań zostały już ustalone. Karol Nawrocki jako pierwszy odpowiedział na zaproszenie. Na platformie X zapewnił, iż "jest gotów, do podpisania tych propozycji".
We wtorek 20 maja współlider Konfederaci był gościem w Kanale Zero. W trakcie rozmowy z Robertem Mazurkiem i Krzysztofem Stanowskim padło pytanie o jego stosunek do Nawrockiego. Jeszcze przed pierwszą turą Sławomir Mentzen ostro wypowiadał się na temat jego "afery mieszkaniowej", o czym więcej pisaliśmy tutaj.
– Mój zdecydowanie największy zarzut do niego (Karola Nawrockiego – red.) to sprawa z tą kawalerką. Chciałbym, żeby to wyjaśnił. Poza tym za bardzo nie ma się o co czepiać, bo skopiował mój program. To znaczy, jak ktoś mówi dokładnie to, co ja mówię, to przecież nie będę z tym walczył, iż chce zrobić to, co ja mówię, iż chciałbym zrobić – powiedział Mentzen.