To hebrajskie imię należy do najrzadszych w Polsce. Nadał je synowi Mateusz Morawiecki

gazeta.pl 2 часы назад
Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


W kwestii nadawania dzieciom imion panują różnorakie trendy. Jakiś czas temu w cenie były te najbardziej oryginalne i rzadko spotykane. Właśnie takiego wyboru dokonał Mateusz Morawiecki po narodzinch syna.
Wybór imienia dla dziecka to dla rodziców zawsze przejmująca kwestia. Możliwości są ogromne i trudno zdecydować się na to jedno adekwatne. Czasami rodzice ułatwiają sobie to zadanie i szukają inspiracji np. wśród aktorów i aktorek, czy ulubionych wykonawców muzycznych. Właśnie w ten sposób imię dla swojego syna znalazł Paweł Małaszyński. Jak się okazuje, aktora łączy coś z Mateuszem Morawieckim, który wybrał to samo pochodzące z języka hebrajskiego imię także dla swojego potomka. W Polsce to imię wybierane jest wyjątkowo rzadko. Domyślacie się, o jakie chodzi?


REKLAMA


Zobacz wideo Figura nadała córkom oryginalne imiona. Były problemy w szkole?


Mateusz Morawiecki wybrał dla swojego syna wyjątkowe imię. Pochodzi z języka hebrajskiego
Mateusz Morawiecki ma czwórkę dzieci, więc w kwestii wyboru imienia dla swojego potomka ma już całkiem niezłą wprawę. Chociaż o życiu prywatnym byłego premiera nie mówi się za wiele, to wiadomo, jak nazywają się jego dzieci. Jedno z imion, które polityk wybrał dla swojego syna, jest w Polsce wyjątkowo rzadko używane i jest uznawane za dość niszowe. Mowa tu o pochodzącym z języka hebrajskiego imieniu Jeremiasz, które w tłumaczeniu oznacza "wywyższonego boga". Jak czytamy na portalu jakieimie.pl, o ile w naszym kraju to imię jest wyjątkowo rzadko wybierane, to w krajach Ameryki Łacińskiej cieszy się sporym zainteresowaniem i rodzice często wybierają je dla swoich synów. Osobom noszącym to imię przypisywana jest silna wola i determinacja, więc łatwiej osiąga się im wyznaczone cele. Mateusz Morawiecki to niejedyna znana osoba, która wybrała to imię dla swojego potomka. Jeremiasz to także syn Pawła Małaszyńskiego.
Paweł Małaszyński także wybrał to imię dla swojego syna. Zainspirował się ulubioną piosenką
Paweł Małaszyński, który zyskał największą popularność dzięki roli Piotra Korzeckiego w serialu "Magda M" pasjonuje się nie tylko aktorstwem, ale także muzyką i ma choćby swój własny zespół. Aktor jest wielbicielem wywodzącego się z Seattle gatunku muzycznego grunge, którego przedstawicielem była m.in. Nirvana, czy Pearl Jam. Jak się okazuje, to właśnie jeden z utworów jego ulubionej grupy był inspiracją wyboru imienia dla jego syna. Mowa tu o piosence 'Jeremy' zespołu Pearl Jam, o czym aktor wielokrotnie wspominał w wywiadach. "To jest związane z piosenką 'Jeremy' Pearl Jam. Jestem szczęśliwy, iż byłem świadkiem wielkiego buntu muzycznego, jakim był grunge w Seattle. Utożsamiałem się z tą falą buntu i słuchałem Alice in Chains, Pearl Jam, Nirvany, Soundgarden. adekwatnie nie wiem, dlaczego używam czasu przeszłego. przez cały czas ich słucham. W Polsce takim fenomenem jest dla mnie Kasia Nosowska. Jak jej słucham, to sobie myślę: 'Skąd ty bierzesz te teksty, dziewczyno?'" - powiedział w rozmowie z portalem Wpl.pl.
Читать всю статью