Nie kończą się reperkusje związane z niedawną wypowiedzią premier Japonii Sanae Takaichi. Kilkanaście dni temu stwierdziła ona, iż ewentualne siłowe działania Chin w Cieśninie Tajwańskiej mogą realnie zagrażać bezpieczeństwu jej kraju, a to z kolei uzasadnia ew. użycie japońskich sił zbrojnych w celu obrony przed Pekinem.