Tajemnica banku: Jeden telefon może obniżyć Twoją ratę kredytu o setki złotych.

dailyblitz.de 10 часы назад

W dobie wysokich stóp procentowych i rosnących kosztów życia, comiesięczna rata kredytu hipotecznego stanowi jedno z największych obciążeń dla domowych budżetów. Wielu kredytobiorców z rezygnacją akceptuje narzucone przez bank warunki, nie zdając sobie sprawy, iż umowa kredytowa, choć zawarta na wiele lat, nie jest wyryta w kamieniu. Istnieje mechanizm, o którym banki nie informują głośno, a którego znajomość może przynieść oszczędności rzędu setek, a choćby tysięcy złotych rocznie. Mowa o możliwości renegocjacji marży kredytowej. Co więcej, cały proces często można zainicjować wykonując zaledwie jeden telefon do swojego banku. To wiedza, której instytucje finansowe niechętnie się dzielą, ponieważ bezpośrednio uderza w ich zyski

Co to jest marża i dlaczego bank może ją obniżyć?

Aby zrozumieć, gdzie ukryte są nasze pieniądze, musimy najpierw rozłożyć oprocentowanie kredytu na czynniki pierwsze. Składa się ono z dwóch głównych elementów:

  • Stawka referencyjna (np. WIBOR lub WIRON): Jest to zmienna część oprocentowania, zależna od sytuacji na rynku międzybankowym i decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na jej wysokość ani klient, ani bank nie mają bezpośredniego wpływu.
  • Marża banku: To stała część oprocentowania, stanowiąca czysty zysk banku za udzielenie kredytu. Jej wysokość jest ustalana indywidualnie w momencie podpisywania umowy i, co do zasady, pozostaje niezmienna przez cały okres kredytowania.

I właśnie tutaj leży klucz do oszczędności. O ile na stawkę WIRON nie mamy wpływu, o tyle marża banku jest w pełni negocjowalna, również wiele lat po zaciągnięciu zobowiązania. Dlaczego bank, który zarabia na marży, miałby zgodzić się na jej obniżenie? Odpowiedź jest prostsza niż się wydaje i opiera się na czystej kalkulacji biznesowej.

Po pierwsze, lojalność i zmniejszone ryzyko. Klient, który terminowo spłaca kredyt przez 5, 7 czy 10 lat, jest dla banku klientem sprawdzonym i wiarygodnym. Ryzyko związane z jego obsługą jest znacznie niższe niż w dniu, w którym zaciągał kredyt. Po drugie, konkurencja na rynku. Koszt pozyskania nowego klienta jest dla banku znacznie wyższy niż utrzymanie obecnego. jeżeli inny bank oferuje lepsze warunki refinansowania (przeniesienia kredytu), dla naszego banku bardziej opłacalne może być obniżenie marży i zatrzymanie nas u siebie, niż pozwolenie nam odejść do konkurencji.

„Jeden telefon” w praktyce. Jak przygotować się do rozmowy z bankiem?

Sformułowanie „jeden telefon” jest oczywiście pewnym uproszczeniem, ale doskonale oddaje istotę pierwszego kroku. To właśnie telefon na infolinię banku lub do swojego doradcy rozpoczyna cały proces. Jednak aby ta rozmowa była skuteczna, wymaga solidnego przygotowania i mocnych argumentów.

Krok 1: Analiza własnej sytuacji (Twoje karty przetargowe)
Zanim zadzwonisz, zbierz amunicję. Twoją siłą negocjacyjną jest:

  • Terminowa spłata: jeżeli przez wiele lat nie miałeś żadnych opóźnień w spłacie rat, jest to Twój najsilniejszy argument.
  • Długi staż jako klient: Im dłużej jesteś w danym banku, tym cenniejszy się stajesz.
  • Dobra historia w BIK: Sprawdź swój raport w Biurze Informacji Kredytowej. Czysta historia to dowód Twojej rzetelności.
  • Wzrost wartości nieruchomości: jeżeli wartość Twojego mieszkania lub domu wzrosła od momentu zaciągnięcia kredytu, uległ zmniejszeniu wskaźnik LTV (stosunek kwoty kredytu do wartości zabezpieczenia). Dla banku oznacza to mniejsze ryzyko.

Krok 2: Badanie rynku (Argumenty z zewnątrz)
Sprawdź, jaką marżę oferują dziś inne banki dla nowych kredytów hipotecznych. jeżeli jest ona znacznie niższa niż Twoja, masz kolejny potężny argument. Możesz wprost powiedzieć: „Wasza konkurencja oferuje dziś marżę na poziomie X, a ja, jako lojalny klient od lat, płacę Y. Rozważam refinansowanie kredytu”.

Krok 3: Wykonanie telefonu i złożenie wniosku
Zadzwoń na infolinię i zapytaj o procedurę złożenia „wniosku o obniżenie marży kredytu hipotecznego”. Konsultant wskaże Ci dalsze kroki. Najczęściej polega to na złożeniu formalnego pisma za pośrednictwem bankowości internetowej lub w oddziale. We wniosku należy zawrzeć wszystkie zebrane argumenty.

Kto ma największe szanse na sukces? Profil idealnego klienta

Chociaż każdy może spróbować, istnieją klienci, których wnioski są rozpatrywane niemal priorytetowo. Największe szanse na obniżenie marży mają osoby, które:

  • Spłacają kredyt hipoteczny od co najmniej 5 lat.
  • Nigdy nie miały opóźnień w płatnościach.
  • Posiadają inne produkty w danym banku (konto, karta kredytowa, oszczędności).
  • Ich sytuacja finansowa od momentu zaciągnięcia kredytu uległa poprawie.
  • Wzięły kredyt w okresie, gdy marże były historycznie wysokie.

Przykładowo, obniżenie marży z 2,5% do 1,8% przy kredycie na kwotę 300 000 zł na 25 lat może oznaczać ratę niższą o ponad 150 zł miesięcznie. W skali roku daje to oszczędność 1800 zł, a w całym pozostałym okresie kredytowania – dziesiątki tysięcy złotych.

Komentarz eksperta: Dlaczego banki o tym głośno nie mówią?

Instytucje finansowe działają w oparciu o maksymalizację zysku. Marża kredytowa jest jednym z głównych źródeł ich przychodów. Jest więc naturalne, iż bank nie będzie proaktywnie informował setek tysięcy swoich klientów o możliwości płacenia mu mniej. To byłoby działanie wbrew logice biznesowej. Banki wychodzą z założenia, iż klient, który nie jest świadomy swoich praw lub nie ma motywacji do działania, będzie biernie płacił ratę w ustalonej wysokości przez cały okres umowy.

Cała „tajemnica” polega na zmianie tej dynamiki. Klient, który jest uzbrojony w wiedzę, przygotowany merytorycznie i świadomy swojej wartości dla banku, przestaje być petentem, a staje się partnerem w negocjacjach. Banki doskonale wiedzą, iż odrzucenie uzasadnionego wniosku lojalnego klienta może skończyć się jego przejściem do konkurencji, co w ostatecznym rozrachunku jest dla banku większą stratą niż obniżenie marży. Ten jeden telefon to nie magiczna sztuczka, ale akt świadomości konsumenckiej, który przywraca równowagę sił w relacji z potężną instytucją finansową. To wiedza, za którą banki rzeczywiście nie przepadają, bo kosztuje je realne pieniądze.

Read more:
Tajemnica banku: Jeden telefon może obniżyć Twoją ratę kredytu o setki złotych.

Читать всю статью