Szymon Hołownia nie rezygnuje z prezydentury? Kobosko: „Może spróbować za 5 lat”

Szymon Hołownia, obecny marszałek Sejmu i lider Polski 2050, mimo słabszego wyniku w ostatnich wyborach prezydenckich (4,99% w 2024 r. vs. 13,87% w 2020 r.), nie wyklucza kolejnej próby sięgnięcia po najwyższy urząd w państwie. Jego współpracownicy przekonują, iż to dopiero początek jego politycznej drogi.

Hołownia zachęcany do kontynuowania walki o prezydenturę

Michał Kobosko, pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050, w rozmowie z Radiem Plus wyraził przekonanie, iż Hołownia nie powinien rezygnować z ambicji prezydenckich.

– Szymon Hołownia jest młodym politykiem, zarówno pod względem stażu (ok. 6 lat w polityce), jak i wieku. Jestem przekonany, iż on dopiero zaczyna – mówił Kobosko.

Zapytany, czy marszałek Sejmu może w przyszłości zostać prezydentem, odpowiedział: – Jeżeli tak zdecyduje, to będzie kandydował ponownie za 5 lat. Zobaczymy, jaka wtedy będzie sytuacja, jakie będą realia.

Poparcie dla Trzaskowskiego w II turze

W ostatnich wyborach Hołownia nie wszedł do drugiej tury, ale publicznie poparł Rafała Trzaskowskiego (KO). W swoim przemówieniu zaapelował do swoich zwolenników:

– Musimy w tej II turze dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu. Musimy jasno i wyraźnie powiedzieć, bez żadnych wątpliwości: „Rafał, chcemy ci dać tę szansę”.

Marszałek Sejmu zwrócił się również bezpośrednio do kandydata KO:

– Przed tobą dwa tygodnie bardzo ciężkiej pracy, żeby pokazać, iż rzeczywiście chcesz jednoczyć Polskę, a nie tylko, żeby PO wygrała wybory. To dzisiaj olbrzymie zadanie, które stoi przed kandydatem, który wszedł decyzją ludzi do II tury.

Czy Hołownia wróci do gry w 2029 roku?

Choć obecne wyniki nie są dla niego korzystne, otoczenie Hołowni uważa, iż ma on jeszcze szansę na odbudowanie poparcia. Czy za pięć lat znów zobaczymy go w wyścigu o prezydenturę? Czas pokaże.