Władze Syrii gwałtownie zdyscyplinowały bojowników Grupy Wagnera w czasie buntu jej przywódcy Jewgienija Prigożyna. Najemnikom odcięto telefony i internet, by nie mogli się skontaktować ze swymi kolegami i dowódcami w Rosji, a potem kazano im podpisać nowe umowy - podaje w piątek Reuters.