Był zamieszczony tu -wiersz ,,Strzelaj „ ale go zdjęto – ocenzurowano.
Zawarty tekst wiersza wskazywałby strzelać do zdrajców, – co prawdopodobnie w mniemaniu administratora -cenzora,- oznaczało mowę nienawiści, - nakłanianie do czynów zabronionych itp.
Wiersz jednak jest formą obrony i odpowiedzią na zamach na wolność, rabunek majątku, i utratę suwerenności.
Pierwsza część wskazywała, za co należy strzelać, druga wskazywała zaniechania poprzednich pokoleń wobec zdrajców, co skutkowało niewyobrażalnymi stratami w tym też ,, truchtem na Sybir,, .
Trzecia część wiersza sugerowała, iż ofiary, gdyby tylko mogły to niewątpliwie wyrwałyby się z grobów by w szale złości za ogrom krzywd wyszarpywałyby serca współczesnym zdrajcom.
Na koniec użyłem cytatu – nie po to ocalałeś by żyć , - bądź wierny, - idź.
Wiersz jednak nie różnił się dużo od wiersza ,,Bagnet na broń,, Broniewskiego lub innych tego typu utworów zagrzewających do obrony ojczyzny. Wiersz – ,,Strzelaj,, zaś - był choćby mniej brutalny bo Broniewski chciał dźgać bagnetem, w tym prawdopodobnie ranić i okaleczać co jest oczywistą konsekwencją tego sposobu walki – znacznie bardziej brutalniejszej.
Co do poprawności politycznej,- prawdopodobnie gdybym wskazał do odstrzału Rosjan atakujących naród Ukraiński – wiersz nie był by tak ,,niepolityczny,, i kto wie czy by nie pozostał ? To całkiem możliwy scenariusz - o ile nie tu, to na pewno w głowach współczesnych polityków z wiekszości frakcji.
Pomijając żarty – kluczowym aspektem, co do opinii na temat tego wiersza jest ocena momentu, w którym się znajdujemy.
Bo o ile jesteśmy w momencie przed upadkiem -to może dla wielu wydawać się taka retoryka, daleko nie na miejscu, o ile jednak zaczną ginąć ludzie, np. synowie i wnuki tutejszych autorów oraz administratora – wiersz ów będzie jak najbardziej stosowny a choćby okazać potrzebny.
Wszystko zależy od oceny obecnego stanu – właśnie ja widzę już trupy, widzę zabijanych niewinnych ludzi, ja widzę odbieraną wolność i tyranię. Dlatego biję w dzwony.
Wiersz ten zamieszczę za rok – by sprawdzić, w jakich czasach jesteśmy. Daj Boże drogi – by ten wiersz nie okazał ,, na czasie ,,.
No i precz z cenzurą.