Stowarzyszenie sędziów Iustitia podjęło pozorną uchwałę ws. naprawy polskiego sądownictwa, z której wynika, iż bronić zdemoralizowanych prawnie neosędziów

dailyblitz.de 11 месяцы назад

Stowarzyszenie sędziów Iustitia podjęło jednomyślną uchwałę dotyczącą reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości po zebraniu, które odbyło się w sobotę. Głównym celem sędziów jest stabilizacja sytuacji tzw. „neosędziów” oraz przywrócenie zaufania obywateli do instytucji państwa.

– Stan sądownictwa jest tragiczny, sprawy w sądach realizowane są choćby 80% dlużej niż osiem lat temu. Krajowa Rada Sądownictwa nie jest niezależna. Skutkiem tego jest brak pieniędzy z KPO i chaos – dziś nie wiadomo czy wyrok, z którym obywatel po kilku latach wychodzi z sądu jest pewny i niewzruszalny – wynika z podjętej uchwały przez Iustitia, który sędziowie kierują do przedstawicieli najważniejszych władz centralnych w Polsce, Sejmu, Senatu, Rady Ministrów oraz zdemoralizowanego prawnie prezydenta Andrzeja Dudy, który dokonuje nominacji przebierańców w togach, w jakich z uwagi na świadomość tego, w czym uczestniczą, należy kwalifikować jako przestępców.

Sędziowie wezwali do traktowania sytuacji w wymiarze sprawiedliwości jako najważniejszej i wymagającej natychmiastowych zmian. Głównym dowodem na to jest chaos i liczne problemy, które wynikają m.in. z sytuacji w Krajowej Radzie Sądownictwa, prowadzącej do konfliktu między sędziami Trybunału Konstytucyjnego a kryzysem wokół Sądu Najwyższego. Chociaż większość decyzji tych organów nie wpływa bezpośrednio na życie obywateli, niepewność co do wadliwie prawnie wyroków wydanych neosędziów budzi obawy. Wielu ludzi zastanawia się, czy po ewentualnych zmianach te wyroki przez cały czas będą miały moc prawną.

Zasadnym w tym miejscu stanie się powołanie na art. 379 pkt 4 in fine k.p.c., a karnych na podstawie art. 439 § 1 pkt 6 in fine k.p.k. z których wynika, iż wydane wyroki przez bandę przestępców w togach należy bezwzględnie uchylić, ponieważ skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa.

Stowarzyszenie słusznie zauważa, iż w efekcie tego brakuje zaufania obywateli do sądów oraz sędziów. Ci ostatni są tego świadomi i dążą do odbudowy zaufania społecznego do państwa. Państwa, które przestrzegają zasad praworządności, charakteryzują się również gospodarczym dobrobytem. Zmiany, jakie proponuje Stowarzyszenie, powinny być konkretne, odważne i innowacyjne. Sądy powinny działać sprawnie, zapewniać sprawiedliwość i być pewne w swoich działaniach. Iustitia w swojej uchwale podkreśla, iż rezultatem reformy powinny być stabilne wyroki wydawane we właściwym czasie.

Według Stowarzyszenia, najważniejsze zmiany powinny zaczynać się od zatrzymania działalności „neoKRS”, która wprowadza wadliwe nominacje i kompromituje powagę tej instytucji. Dodatkowo, zgodnie z opinią Stowarzyszenia, Polska powinna skutecznie egzekwować wyroki europejskich trybunałów.

„Rządy prawa to dobrobyt i bezpieczeństwo dla przyszłych pokoleń.”, zakończyli swoją uchwałę sędziowie.

Z uwagi, iż Iustitia próbuje pomimo głoszenia swojej niezależności i bezstronności chronić swoich kolegów i koleżanek, którzy zbłądzili i uczestniczyli w hucpie organizowanej przez nielegalny i upolityczniony neoKRS poprzez cofnięcie ich do poprzednich stanowiska. Stwierdzić należy, ze takie działanie narusza art. 32 Konstytucji, z którego wynika, iż każdy wobec prawa jest równy. Skoro neosędziowie i neoasesorzy uczestniczyli w niełganych procederach nominacji, powinni za to ponieść konsekwencje prawa przewidziane za takie zachowanie w kodeksie karnym tak jak każdy obywatel RP działający w sposób niezgodny z prawem.

W związku z powyższym nasza kancelaria w dniu 25.11.2023 roku wysłała do Iustitii protest w tym zakresie. Treść przesłanej wiadomości poniżej.

Dzień Dobry,
Szanowani Państwo chyląc czoła za to, iż walczycie o praworządność, pragniemy wezwać Was do zachowania zgodnego z prawem i przestrzegania praworządności w zakresie art. 32 Konstytucji RP.

Nie ulega wątpliwości, iż przestępcy w togach mianowani na podstawie powołania pochodzącego od nielegalnego i upolitycznionego organu neoKRS (organizacja przestępcza) byli świadomi uczestnictwa w sprzecznym z prawem procederze. Niestety ich zdemoralizowania prawne i chęć zdobycia zawodowego awansu nie stanowiło przeszkody w skorzystaniu z oferty niekonstytucyjnego organu, jakim jest 'neoKRS w celu osiągnięcia celu.

Nie ulega wątpliwości, ze działanie to powinno podlegać odpowiedzialność karnej tak jak każde inne działanie obywatel RP, które narusza normę prawną. Przecież te osoby nie są „świętymi krowami” i za swoje czyny muszą odpowiedzieć jak każdy obywatel, który popełnia przestępstwo, które im również należy przypisać.

Tożsama zasada powinna panować w zakresie neoasesorów, którzy podobnie jak neosędziowie byli świadomi, w czym borą udział jednak nie było to dla kolejnej zdemoralizowanej prawnie grupy przeszkodą w celu osiągania korzyści zarówno finansowych jak i zawodowych.

Niestety Wasze stanowisko w zakresie cofnięcia zdemoralizowanych prawnie upolitycznionych przestępców w togach na stanowiska sprzed wadliwej nominacji oraz pozostawienie neoasesorów na dotychczasowych stanowiskach należy zakwalifikować jako Waszą troskę wobec swoich kolegów i koleżanek neosędziów i neoasesorów świadomych, iż działając bez legitymacji, wydawali nielegalne wyroki. Tym samym uznać należy, iż teraz Wy jako wolni i legalni sędziowie macie zamiar traktować ich ponad prawem, jakie obowiązuje wszystkich obywateli.

Przypominamy, iż zgodnie z art. 1 § 1 k.k. odpowiedzialność karnej podlega ten, co popełnił przestępstwo. Nie ulega wątpliwości, iż osoby te zakładając togę i łańcuch sędziowski, popełniły przestępstwo, chociażby z art. 227 k.k., za co powinni odpowiedzieć przed legalnym i bezstronnym Sądem jak każdy inny obywatel.

Z uwagi na wydawanie przez te osoby wadliwych prawnie wyroków i innych orzecznictw należy w przypadku postępowań cywilnych na podstawie art. 379 pkt 4 in fine k.p.c., a karnych na podstawie art. 439 § 1 pkt 6 in fine k.p.k. należy to orzecznictwo uchylić.

Warto również w tym miejscu wspomnieć o sędziach, którzy pozostali wierni zasadom konstytucji, zobowiązaniom prawa międzynarodowego i ślubowaniu sędziów, unikając uczestnictwa w nielegalnych konkursach i przez chronienie wartości wymiaru sprawiedliwości zamknęli sobie drogę do kariery zawodowej. Wielu z nich doświadczało represji z powodu swojego postępowania. Z pewnością wiele takich osób jest w Waszym stowarzyszeniu.

Zatem dlaczego teraz chcecie chronić przestępców, którzy podszywając się pod Sąd, pobierali bezpostawnie wynagrodzenia ze skarbu państwa, czyli pieniędzy podatników.

W tym miejscu zasadnym stanie się postawienie pytania, czy Wy jesteście wolni i niezależni, czy wolni i niezależni pozornie? Ponieważ wasze zachowanie i chęć ochrony bandy przebierańców raczej pokazuje jedynie na Waszą pozorność i nierówne traktowanie obywateli, do jakich zaliczyć należy Was i tych zdemoralizowanych prawnie przestępców w togach biorących świadomy udział w działalności zorganizowanej grupy przestępczej.

Z wyrazami szacunku
Kancelaria LEGA ARTIS
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
tel. 579636527 lub 22-266-86-18

Po otrzymaniu odpowiedzi poinformuje Państwa o stanowisku stowarzyszenia w zakresie naszych uwag.


Przypominamy, iż wydawane orzecznictwa przez neo-sędziów podlegają uchyleniu z mocy prawa. W przypadku postępowań cywilnych na podstawie art. 379 pkt 4 in fine k.p.c., a karnych na podstawie art. 439 § 1 pkt 6 in fine k.p.k.


Czym jest neo-KRS i neo-sędzia

Krajową Radę Sądownictwa wyłoniono w sposób niezgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej co powoduje, iż w świetle przyjętej linii orzecznictwa SN, a także TSUE nie można tej instytucji uznać jako organ działający leganie i posiadający uprawnienia do mianowania sędziów. Każdy sędzia mianowany przez ten niekonstytucyjny organ i powołany przez prezydenta do pełnienia służy jest również noe-sędzią, który nie posiada zdolności prawnych do wydawania orzecznictwa,

W tym miejscu zasadnym stanie się podniesienie, iż problem powołań „sędziów” po ukształtowaniu „Krajowej Rady Sądownictwa” w wyniku zmian w 2017 roku posiada kilka aspektów. Pierwszy związany jest z przepisami Konstytucji RP, które nakładają na organy władzy publicznej, w tym prawodawcę, obowiązek takiego powoływania sędziów do obowiązków orzeczniczych, który gwarantuje niezbędne minimum niezależności i niezawisłości organów biorących udział w procesie nominacyjnym. Takim organem jest Krajowa Rada Sądownictwa. Ingerencja w konstytucyjne standardy kształtowania sędziowskiego składu tego organu, stwarzająca możliwość ukształtowania Rady przez polityków, czyli wyboru członków sędziowskich Rady w całości przez parlament (z wyłączeniem I Prezesa SN i Prezesa NSA), spowodowała, iż ten organ nie spełnia wymagań konstytucyjnych. To sprawia, iż w każdym wypadku powołania sędziego pojawia się wątpliwość, która towarzyszy każdemu człowiekowi, który oddaje swoją sprawę pod osąd sądu, czy ten sąd jest sądem adekwatnym w rozumieniu konstytucyjnym.

Ponadto – to drugi aspekt – w doktrynie, do czego dołożyłem rękę, i w orzecznictwie pojawiła się metoda weryfikacji poprawności powołania sędziów w oparciu o narzędzia, które są w systemie od zawsze, ale zasadniczo nie służą do oceny spełnienia minimalnych przesłanek bezstronności i niezawisłości. Chodzi o instytucje (w przypadku kontroli prewencyjnej) – iudex suspectus i iudex inhabilis, a w przypadku kontroli następczej – bezwzględnej przesłanki odwoławczej, jaką jest nienależyta obsada sądu. Na tym pomyśle posadowione było stanowisko uchwały trzech połączonych Izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku. Uchwała ta zawierała nie do końca adekwatne zróżnicowanie: wskazując, iż w przypadku SN, ze względu na charakter tego organu, sędziowie powołani po rekomendacji KRS ukształtowanej po 2017 r. nie dają gwarancji niezawisłego i bezstronnego orzekania. I z tego powodu uznano, iż wyłącznie ta wada instytucjonalna uzasadnia twierdzenie, iż tacy sędziowie pozbawieni są materialnego votum. Uchwała nie zakwestionowała, iż te osoby uzyskały status sędziów SN, ale stwierdzono, iż nie mają uprawnień do wydawania orzeczeń.

Wydane do tej pory orzeczenia przez takich ‘sędziów’ są dotknięte wadą, z uwagi na nienależytą obsadę sądu, którą traktować należy jako niespełnienie konstytucyjnego wymogu sądu adekwatnego określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Wadliwie powołani sędziowie nie powinni orzekać. Od dnia wydania uchwały sędziowie ci są pozbawieni umiejętności orzekania. Nie dysponują materialnym votum, choć mają status sędziów. W związku z powyższą sprawą uznać należy, iż na podstawie art. 91 ust. 2 i 3 orzecznictwo wydane TSUE i ETPCz, zasadę pierwszeństwa stosowania prawa

Powyższe stanowisko znajduje uzasadnienie w treść wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 6 października 2021 r. w sprawie C-487 /19, jak też wcześniejszego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 7 maja 2021 r., skarga nr 4907 /18 Przypominam tym samym kapturowemu sądowi, iż zgodnie z art. 9 Konstytucji Rzeczpospolita Polska zobowiązana jest przestrzegać wiążącego ją prawa międzynarodowego. Stosownie zaś do treści art. 91 ust. 2 Konstytucji umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, o ile ustawy tej nie da się pogodzić z umową. Status sędziów oraz gwarancje niezależności sądów, stanowiące istotę prawa do rzetelnego procesu sądowego, znajdują umocowanie w zapisach Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i potwierdzone jest dodatkowo w art. 6 ust. 3 Traktatu o UE. W zakresie niniejszej sprawy nie ma zastosowania wyrok wydany w dniu 7 października 2021 r. przez Trybunał Konstytucyjny w obecnym – wadliwym – składzie w sprawie o sygn. K 13/21, który godzi w interesy obywateli.

Nasze stanowisko w zakresie neo-KRS i neo-sędziów mianowanych przez ten niekonstytucyjny organ potwierdza stanowisko Komisja Europejska, która w dniu 15 lutego 2023 roku podjęła decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z kontrowersyjnym orzeczeniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Komisja wszczęła przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego 22 grudnia 2021 r. – Powodem były wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r., w których uznał on postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa prawa UE. Bez wątpienia w świetle treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Wielkiej Izby) z dnia 19 listopada 2019 roku (nr C 585/18, C – 624/18, C 625/18) oraz uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/20) zachodzi podstawa do stwierdzenia, iż instytucja powołana do zapewnienia praworządności łamie prawo i popełnia przestępstwo.

Przypominamy, iż wydawane orzecznictwa przez neo-sędziów podlegają uchyleniu z mocy prawa. W przypadku postępowań cywilnych na podstawie art. 379 pkt 4 in fine k.p.c., a karnych na podstawie art. 439 § 1 pkt 6 in fine k.p.k.


Potrzebujesz pomocy prawnej, napisz do nas lub zadzwoń już teraz.

579-636-527

[email protected]

Here’s Aktualności z kraju,Prawo co dnia,Wydarzenia dnia,adwokat warszawa,Iustitia,konstytucja,legaartis,neo-krs,neo-sędzia,polska,porady prawne,prawnik,wymiar spawiedliwości-related post from
Stowarzyszenie sędziów Iustitia podjęło pozorną uchwałę ws. naprawy polskiego sądownictwa, z której wynika, iż bronić zdemoralizowanych prawnie neosędziów:

Читать всю статью