Choć minister obrony Sergiej Szojgu jest krytykowany wewnątrz Rosji za klęski na froncie, to w Korei Północnej mógł liczyć na iście królewskie przywitanie. Przed szefem rosyjskiego resortu obrony rozwinięto czerwony dywan i przyjęto go z honorami. Rosyjska armia potrzebuje północnokoreańskiej amunicji.