Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zareagował na ostatnie publiczne wypowiedzi Zbigniewa Ziobry. Jak ocenił, były wiceminister sprawiedliwości "jest ostatnią osobą, która powinna zabierać głos w sprawach praworządności". Siemoniak wbił politykowi Suwerennej Polski szpilę dodając, iż jego były zastępca Marcin Romanowski, ma postawione "11 ciężkich zarzutów i ucieka panicznie z Polski".