Ryszard Petru jest w pracy w Wigilię. Pochwalił się tym w internecie

- Nie żałuję decyzji o pracy w sklepie w Wigilię - powiedział Ryszard Petru reporterowi Polsat News Piotrowi Witkowskiemu. - To, co jest zaletą tej pracy jest to, iż się zmieniamy. Raz wykładam towar, raz jestem przy kasie - dodał.

Zapytany o wrażenia poseł Polski 2050 odpowiedział, iż nie jest specjalistą. - Mam duży stres przy kasie. Jak jest kolejka, to boję się, aby się nie pomylić - przekazał.

- Każdy taki gest wywołuje dyskusje o pracy. Gdyby dziś był zamknięty dzień dla handlu, to wiele produktów by się nie sprzedało. Musimy o tym pamiętać - dodał.

Zapytany czy to ciężka praca, Petru odpowiedział, iż nie chce o tym przesądzać po dwóch godzinach pracy. Jak dodał polityk, w sklepie pojawił się rano, a będzie w nim do co najmniej 14.

WIDEO: Poseł Polski 2050 jest w pracy w Biedronce. Polityk chce dyskutować o wolnej Wigilii

Ryszard Petru jest w pracy. Dyskusja o wolnej Wigilii

Petru jest przeciwnikiem ustanowienia Wigilii Świąt Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy. W ostatnim czasie, kiedy w Polsce trwała debata nad zgłoszonym przez Lewicę projektem ustawy w tej sprawie, Petru zapowiedział, iż zamierza spędzić tegoroczną Wigilię w pracy. I to nie w Sejmie, a przy sklepowej kasie.

W piątek Petru poinformował na portalu X o podpisaniu umowy z jednym z warszawskich dyskontów. Dziś doprecyzował, iż chodzi o sklep Biedronki przy ul. Pałacowej 2.

Z samego rana poseł rozpoczął na X relację swojej pracy. Najpierw zamieścił zdjęcie z pomieszczenia dla pracowników, potem - jak obsługuje piec do pieczywa. "Zaczynam od wypieku chleba" - napisał.

Wcześniej na zamieszczonym w mediach społecznościowych filmie poseł tłumaczył, ż zamierza pracować jak każdy inny kasjer, a więc także m.in. wykładać towar, a po pracy pomóc przy sprzątaniu sklepu. Petru poinformował też, iż ubrania, które otrzyma od pracodawcy, przekaże na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W tym roku Wigilia przez cały czas jest dniem roboczym w handlu do godz. 14.00.

ZOBACZ: Wigilia wolna od pracy. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk o kosztach

Pod koniec listopada Sejm uchwalił ustawę o wolnej Wigilii - czyli nowelizację ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, której projekt złożyła Lewica. Jednak w wersji ostatecznej, która zyskała poparcie całej koalicji rządzącej, zakłada ona, iż 24 grudnia będzie dniem wolnym od pracy dopiero od 2025 r.

Ostatecznie ustawa zawiera jeszcze jedną istotną zmianę, której nie było w projekcie Lewicy. Od przyszłego roku, już nie dwie, a trzy niedziele przed Wigilią mają być handlowe. Rozwiązanie to skrytykowały środowiska pracownicze.

Senatorowie zaproponowali poprawkę, by konkretny pracownik handlu nie mógł pracować w więcej niż dwie grudniowe niedziele, a na początku grudnia Sejm poprawkę przyjął. Za poprawką, a wcześniej za całą ustawą wprowadzającą Wigilię wolną od pracy, głosował również klub Polski 2050, w tym Ryszard Petru.

Ustawa nadal czeka na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy.

WIDEO: TYLKO U NAS Tyszka: Polski żołnierz nie może stanąć na ziemi ukraińskiej