Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "PiS-owski scenariusz się nie udał"

polsatnews.pl 3 часы назад

- Całe to śledztwo było prowadzone z motywacji politycznych - przekonywał Ryszard Brejza w rozmowie z polsatnews.pl. W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień, prowadzone przeciwko senatorowi Koalicji Obywatelskiej.

23 stycznia Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała o zakończeniu śledztwa prowadzonego przeciwko Ryszardowi Brejzie, rozpoczętego 20 października 2017 r. Obecnemu senatorowi KO, a ówczesnemu prezydentowi Inowrocławia zarzucano przekroczenie uprawnień w związku z utworzeniem w urzędzie nowej komórki organizacyjnej - Wydziału Kultury, Promocji o Komunikacji Społecznej.

Z zarzutów wynikało, iż jednostka miała promować w internecie Ryszarda Brejzę i jego syna Krzysztofa, a do działań tych wykorzystywane miały być rzekomo publiczne pieniądze. Podejrzewano też, iż wydział dokonywał ataków w sieci na przeciwników KO. Prezydent od samego początku twierdził, iż jest niewinny.

W sierpniu 2023 r. zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak skierował do marszałka Senatu wniosek o uchylenie immunitetu Krzysztofa Brejzy.

Sprawa Ryszarda Brejzy. Prokuratura umarza śledztwo

"Postanowieniem z dnia 23 grudnia br. prokurator, na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k., umorzył śledztwo prowadzone przeciwko Ryszardowi Brejzie wobec stwierdzenia, iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego" - przekazał pełniący funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Mariusz Duszyński.

Jak dodano w oświadczeniu, "postępowanie przygotowawcze zostało umorzone w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez inne osoby, a także podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu pracy w Urzędzie Miasta Inowrocławia w zamian za korzyść majątkową lub osobistą, jak również wydatkowania w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. środków finansowych jednego z komitetów wyborczych z naruszeniem limitów wydatków określonych dla komitetów wyborczych".

ZOBACZ: Romanowski gotowy wrócić do kraju. Podał swoje warunki

Postanowienie prokuratury jest nieprawomocne.

Prokuratura Regionalna w Gdańsku przeprowadziła audyt. "Naruszenie zasad"

Po opublikowaniu komunikatu gdańskiej prokuratury okręgowej, osobne oświadczenie wydała Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Jak poinformowano, w czerwcu i lipcu 2024 r. zakończono wewnętrzny audyt dotyczący sposobu sprawowania nadzoru służbowego nad postępowaniami dotyczącymi Ryszarda Brejzy i Krzysztofa Brejzy.

"Audyt wykazał, iż zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż nadzór służbowy nad tym śledztwem był realizowany z naruszeniem zasad niezależności prokuratorów referentów, wynikających z przepisów ustawy - Prawo o prokuraturze" - napisano.

ZOBACZ: Nieoczekiwany zwrot w PKW. Chodzi o uchwałę ws. sprawozdania PiS

Prokuratura regionalna wskazuje na nieuprawnione wykorzystanie funkcji kierowniczej, opresyjne nadużycie zwierzchnictwa służbowego nad prokuratorami referentami i nieprawidłowości w zakresie stosowania kontroli operacyjnej wobec Krzysztofa Brejzy.

Krzysztof Brejza komentuje umorzenie śledztwa: PiS-owski scenariusz się nie udał

- Całe to śledztwo było prowadzone z motywacji politycznych. Odbył się audyt przeprowadzony w Prokuraturze Regionalnej, sprawdzono dokumentację, rozmowy z prokuratorami, przesłuchania. Prawdopodobnie będą zarzuty stawiane niektórym prokuratorom, ta sprawa jest sprawą rozwojową - mówił w rozmowie z polsatnews.pl Ryszard Brejza.

Jak przyznał, na decyzję czekał prawie trzy lata i przez cały ten czas był przekonany, iż sprawiedliwość zatriumfuje. - Cieszę się i wierzyłem w to głęboko, iż prawda zwycięży, iż ten PiS-owski scenariusz, który miał doprowadzić nas - myślę o Krzysztofie i o sobie – do sądu jako oskarżonych, a może i gdzie indziej, nie udał się, bo był pisany cyrylicą - mówił senator.

ZOBACZ: Azyl dla Marcina Romanowskiego. Tusk rozmawiał z Orbanem

- Ja nie uciekałem przed wymiarem sprawiedliwości, nie uciekałem przed prokuratorami PiS-owskimi, wiedząc o tym, iż to są zarzuty bezzasadne i one padały w trakcie konfrontacji i przesłuchań jeden po drugim. Nigdzie się nie ukrywałem, zeznawałem i wierzyłem w to, iż sprawiedliwość wygra prędzej czy później - podsumował nasz rozmówca.

WIDEO: Michał Kołodziejczak o krytyce ministerstwa rolnictwa
Читать всю статью