Nie można już liczyć, iż Polska będzie prowadziła przewidywalną politykę, także unijną. Na to nakładają się Ukraino-sceptyczne wypowiedzi prezydenta i posunięcia rządu Tuska wobec uchodźców ukraińskich. Oraz żądania ekshumacji w środku wojny o przetrwanie Ukrainy. Przestaliśmy być partnerami do rozmów o Ukrainie, więc zaproszenie z Waszyngtonu nie przyszło.