Nie można ukrywać, iż wojna to swego rodzaju narkotyk również dla państw. Szczególnie tych niedemokratycznych, jakim jest współczesna Rosja, cały czas kontynuująca agresję na Ukrainę. Trzeba o tym pamiętać, jeżeli dziś staramy się ocenić możliwe scenariusze rosyjskiej (i nie tylko rosyjskiej) polityki względem szeroko pojmowanego Zachodu w kolejnych latach.