Marcin Łuniewski
Dziennikarz specjalizujący się w Rosji i tematach wschodnich. Członek redakcji newsowej TVN24. Stały współpracownik weekendowego wydania Rzeczpospolitej „Plus Minus” oraz magazynu „Nowa Europa Wschodnia”. Od wielu lat prowadzący autorską audycję o sprawach międzynarodowych w Radiu Kampus. Gdy tylko może, stara się jeździć na Wschód i szlifować swój rosyjski. Autor książki „Rosja. Od rozpadu do faszystowskiej dyktatury. Scenariusze przyszłości 2026-2036”.
Z Marcinem Łuniewskim, autorem książki „Rosja. Od rozpadu do faszystowskiej dyktatury. Scenariusze przyszłości 2026-2036”, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
Żeby nie zaskoczyły nas wydarzenia na Kremlu i w Rosji, trzeba na bieżąco analizować, co dzieje się w tym kraju i na tej podstawie próbować przewidzieć rozwój wydarzeń i dostosowywać do tego naszą politykę. Będzie to miało sens wyłącznie wtedy, gdy wyzbędziemy się myślenia życzeniowego, a przy ocenie zjawisk zachodzących w Rosji nie będziemy kierowali się stereotypami, uproszczeniami i niechęcią albo nienawiścią do Rosjan. Taka droga poprowadziłaby nas na manowce.
Marcin Łuniewski, „Rosja. Od rozpadu do faszystowskiej dyktatury. Scenariusze przyszłości 2026-2036”
Polscy dziennikarze kochają oceniać; obiektywizm w opisywaniu faktów sprawia im przykrość, bo nie czują się wówczas demiurgami zdarzeń. Czują się nimi, gdy oceniają, pouczają, karcą, szydzą. Egzystencjonalne sedno, według ich przekonania, tkwi w ocenie, a nie w obiektywnym stanie rzeczy.
Bronisław Łagowski, „Czy Polskę stać na niepodległość?”
Polscy politycy, niezależnie od swojej proweniencji ideowej, zatracili roztropność i odpowiedzialność za skutki swoich decyzji i działań, a zwłaszcza za zaczepne, chełpliwe i aroganckie wypowiedzi. Źle rokuje polityka, którą uprawiają niebezpieczni hazardziści, bezkompromisowi moraliści, krótkowzroczni efekciarze i podżegacze wojenni.
Stanisław Bieleń, „Czas ryzyka w stosunkach międzynarodowych”
- Od 2022 roku straszy się nas napaścią Rosji na Polskę. Co wg Pana jest bardziej prawdopodobne, iż Rosja napadnie na nas czy, iż to my włączymy się do wojny z Rosją? A może oba scenariusze z jakichś powodów (jakich?) są nierealne? jeżeli są nierealne to, co wg Pana ma realne podstawy, żeby się wydarzyć, przynajmniej w najbliższej perspektywie.
- Czy Federacja Rosyjska się rozpadnie? Czym Rosja się stanie w zmieniającym się układzie sił na świecie?
- W jaki sposób Polska skorzystała na wojnie na Ukrainie? A co straciliśmy i co jeszcze możemy stracić? Jakie potencjalne zagrożenia dla nas wiążą się z tą wojną?
- Jak władza wykorzystuje nowe technologie do dyscyplinowania rosyjskiego społeczeństwa i regulowania społecznych nastrojów. Co Pan sądzi o teorii, iż aby skutecznie walczyć czy przeciwstawiać się naporowi ze strony autokracji takich, jak Rosja czy Chiny, Zachód w pewnym momencie też będzie musiał mocno ograniczyć demokrację i nasze prawa, te obywatelskie i wolnościowe?
- Jako cezurę czasową dla swojej opowieści o Rosji wybrał Pan rok 2036, kiedy oficjalnie prezydent Putin miałby zakończyć rządzenie Rosją. Co w tym 2036 roku mogłoby się wydarzyć? Ale nie tylko w samej Rosji, ale również na Zachodzie czy w Azji.
- Jest Pan w tym nielicznym i jednoczesnym chlubnym gronie polskiego komentariatu, który rozprawia się z myśleniem życzeniowym, związanym z pakietami kolejnych sankcji nakładanych na Rosję. Rozprawmy się, więc z nimi. Jaki realny wpływ sankcje Zachodu mają na Rosję? I jak, zarówno Rosja, jak i Zachód oraz Azja te sankcje obchodzą, co per saldo pozwala Rosji funkcjonować i dalej prowadzić wojnę.
- Jakiego ważnego pytania nikt Panu jeszcze nie zadał w tematach, o których rozmawiamy? I jaka jest na to pytanie odpowiedź?
Muzyka „Also Sprach Zarathustra – Einleitung” – Kevin MacLeod, CC BY 3.0









