RECYDYWA

solidarni2010.pl 6 месяцы назад
Felietony
RECYDYWA
data:16 marca 2024 Redaktor: GKut

z daleka lepiej widać...

Im gorsza władza, tym gorsza policja. Tę starą prawdę odkrywamy dzisiaj codziennie, zwłaszcza podczas brutalnych interwencji stróży „porządku”, obiektywnie opisanych tylko w niezależnych mediach. W „uśmiechniętej” Polsce szaleją sadyści Tuska, a litera Z na kaskach policjantów kojarzy się teraz nie tylko z ZOMO... W grudniu 2023 powrócił z impetem nowy „ład”, porównywalny z pierwszą koalicją PO-PSL, a choćby z okresem PRL-u, zważywszy to, iż na świecznikach tuskowej ferajny widzimy dygnitarzy, oficerów i prezenterów TV z lat stanu wojennego. A zatem recydywa „praworządności” z tamtych czasów... A blogerzy słusznie zwracają też uwagę na to, iż Polska jest podzielona mentalnie na dwie oddalające się od siebie populacje. Dwie populacje, które używają dwóch różnych języków, choć mówią po polsku. W nowym odcinku ( „Dwie Polski – dwa języki”, 13 marca br.) pan Marcin Bogdan drąży dalej ten temat na portalu solidarni2010.pl dodając z żalem, iż byłoby lepiej, gdyby Polska była zjednoczona wokół idei niepodległości/ suwerenności. TUTAJ

Ponownie powraca więc temat podziału Polski na dwa jakby „plemiona”, ale jednak wypada przypomnieć, iż prekursorem był na tym polu prof. Ryszard Legutko w „Eseju o duszy polskiej” (2008). To on zwrócił uwagę na swoisty „naród” peerelczyków, który wprawdzie narodem nie jest, ale dominował w okresie PRL-u, a potem w latach III RP ponownie dążył do hegemonii i nieraz grał rolę okupanta Polski. Prof. Legutko też snuł rozważania nad degradacją polszczyzny wskutek panowania peerelczyków i ich kształtowania „kultury”. Roztropna i jakże potrzebna analiza pana Bogdana ukazuje się w czasie nowej okupacji Polski pod rządami nowych pokoleń peerelczyków. Sytuacja jest poważna, od grudnia trwa demontaż III RP, a dokonuje tego niedawna totalna opozycja, zwana już koalicją 13 grudnia, która jakby zapomniała, iż w 1989 wybraliśmy demokratyzację, kończąc z ustrojem totalitarnym. Zbyt wielu peerelczyków, a choćby starych służb uchowało się jednak w tej niedojrzałej III RP i ich zamiarem jest przywracać dawne kryteria władzy, nie uznającej demokracji. I w tym stylu trwa demontaż Polski...I koalicja 13 grudnia – po objęciu „rządów” – robi wszystko, by przywrócić wręcz dyktaturę z PRL-u Ba, choćby obdarowują się medalami, oto Adam Bodnar wyróżnił teraz prof. Wojciecha Sadurskiego. Innymi słowy, fanatyczny peerelczyk odznaczył fanatycznego peerelczyka, a obaj od lat depczą to, co Polacy zdołali osiągnąć w ramach głoszonej demokracji, choć limitowanej przy okrągłym stole i potem często także... A od trzech miesięcy demolowanej, na naszych oczach rozsypuje się nasza z takim mozołem budowana demokracja...A ci co ją niszczą, zacierają rączki i przytupują z uciechy! O to im chodzi, w końcu wywodzą się z Platformy Obywatelskiej, zakładanej przez służby generała Gromosława Czempińskiego, starego szpiega PRL-u...( patrz tom „Resortowych dzieci. Służby”, W-wa, Fronda 2014, str.37/8). Sytuacja jest poważna, wygląda na to, iż rację miał Zbigniew Herbert, gdy widział powrót komunistów...I kto teraz zatrzyma ten marsz lewackich obskurantów ? A którzy nazywają siebie „liberalnymi europejczykami”!? Ich kadry dorwały się do władzy wyłącznie dzięki wpływom UE, a komisarz Jurowa głosi, iż zmiany w sądach i prokuraturze konieczne są dla dobra ludzi, gdy tymczasem służą one amatorom korupcji, są rozsadnikami bezprawia. Opór wobec tych zmian ( czytaj: psucia prawa) nie ustępuje i bodnaryzacja traci swój impet, a uczciwi prawnicy, ustanowieni kiedyś przez PiS, próbują ocalić zręby państwa prawa. I trzeba je ratować ze wsparciem Prezydenta RP, gdyż Polskę dopadła recydywa choroby PRL-u, czyli stanu bezprawia. Trzeba zatrzymać destruktorów, którzy kierują się cyniczną instrukcją Tuska: „prawa mają wyrażać nasze rozumienie praworządności” (!!) Jest to po prostu apel o ich manipulację, o zupełne rozstrojenie wymiaru sprawiedliwości! Takiej chorobie Temidy musi zapobiec doktor prawa, który szczęśliwie jest Prezydentem owej demolowanej III RP. A postępujący paraliż państwa nie powinien umknąć oku doktora...Nie możemy pozwolić na demontaż III RP powołanej w 1989 wspólnym głosem ...Unicestwienie praworządności – do czego zmierza Tusk na zlecenie UE – oznacza też likwidację państwa polskiego, które powinno istnieć i służyć obywatelom. Beneficjentami tego stanu rzeczy byliby tylko aferzyści i oligarchowie. Celem bodnaryzacji jest natomiast demontaż Polski wraz z prawem do przechowywania pamięci narodowej, edukacji i nauki historii ojczystej, a zatem wynarodawianie idących pokoleń. Ataki na naszą historię, na pamięć o bohaterach i żołnierzach niezłomnych były przecież w repertuarze PRL-u! Zatem czas najwyższy ogłosić alarm dla Polski i Polaków, a także ratować po prostu demokrację, budowaną cierpliwie przez PiS wbrew intrygom peerelczyków.

Marek Baterowicz


Od redakcji:

Zachęcamy do nabycia wydanej przez nasze stowarzyszenie książki Marka Baterowicza - opowieści o"wojnie jaruzelskiej"- ZIARNO WSCHODZI W RANIE

[email protected]óły: TUTAJ]


Читать всю статью