Rozmach XXXIII edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego z udziałem ponad 750 wystawców z 34 państw napawa dumą i pokazuje trwałą symbiozę obrony narodowej z gospodarką. Z jednej bowiem strony silna i innowacyjna gospodarka gwarantuje dynamiczny rozwój przemysłu obronnego, z drugiej zaś potężne siły obrony narodowej wzmacniają potencjał gospodarki i są dla niej parasolem bezpieczeństwa przed zagrożeniem zewnętrznym.
Z inicjatywy zrodzonej w 1992 roku Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach przez lata stał się największym wydarzeniem targowym przemysłu obronnego w Europie Środkowo-Wschodniej, trzecim pod względem wielkości w całej Europie i jednym z najistotniejszych na świecie. Napawa dumą rozmach XXXIII edycji targów z udziałem ponad 750 wystawców z 34 państw i pokazuje trwałą symbiozę obrony narodowej z gospodarką. Z jednej bowiem strony silna i innowacyjna gospodarka gwarantuje dynamiczny rozwój przemysłu obronnego, z drugiej zaś potężne siły obrony narodowej wzmacniają potencjał gospodarki i są dla niej parasolem bezpieczeństwa przed zagrożeniem zewnętrznym.
MSPO ma wyjątkowe znaczenie dla polskiej obrony narodowej. Gromadzą przedstawicieli polskich sił zbrojnych, delegacje naszych przyjaciół z NATO, ambasadorów. To znakomite forum dialogu, miejsce nawiązywania kontaktów i podpisywania wielomilionowych kontraktów między wystawcami z różnych stron świata, poszukujących najnowocześniejszych produktów w dziedzinie przemysłu obronnego. Za bezcenną uważam otwartą formułę tych targów, pozwalającą na aktywny kontakt społeczeństwa z wojskiem. Razem służymy jednej Polsce. To nasz wspólny dom.
Celem najistotniejszym dla nas jest bezpieczeństwo Polski, a jego najlepsza gwarancja to silna i nowoczesna armia, silne i pewne sojusze oraz silne i świadome społeczeństwo. O te priorytety konsekwentnie i z determinacją walczę jako minister obrony narodowej. Osiągnęliśmy już wiele, ale troska o bezpieczeństwo narodowe i pragnienie zapewnienia Polsce pokoju każą nam realizować kolejne ambitne cele. Proszę, aby bezpieczeństwo ojczyzny było poza sporem politycznym, a wszystkie ośrodki władzy w kraju solidarnie ze sobą w tym obszarze współpracowały.
REKLAMA
Dla nas, dla naszego rządu – dla Ministerstwa Obrony Narodowej, dla mnie jako ministra obrony narodowej – kooperacja w dziedzinie bezpieczeństwa jest świętym nakazem, wynikającym z Konstytucji, praw Rzeczypospolitej, a tak naprawdę z potrzeby serca – dbania o dobro i bezpieczeństwo ojczyzny.
Polska armia ma znakomitych żołnierzy – przygotowanych, doświadczonych w misjach zagranicznych, wykształconych dowódców. Pod względem liczebności jesteśmy trzecią armią w NATO. Nasz kraj przeżywa największy okres transformacji wojska w swojej historii. Dotyczy to modernizacji, zmian organizacyjnych, budowy choćby wojsk dronowych, wielkich inwestycji, jak Tarcza Wschód, oraz tworzenia największego potencjału obronnego. Polska jako jedno z nielicznych państw Paktu Północnoatlantyckiego zaplanowała wydatki na obronność, modernizację i transformację armii na poziomie zbliżonym do 5% PKB. Łącznie z wydatkami Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych w 2025 roku wydatki na obronność sięgną 186,6 mld zł. Podpisaliśmy umowę, dzięki której w ramach programu Foreign Military Financing Stany Zjednoczone Ameryki udzielą Polsce gwarancji kredytowej w wysokości 4 mld dolarów. Pieniądze te zostaną przeznaczone na wszechstronną modernizację polskich sił zbrojnych.
Niwelujemy przeszkody biurokratyczne, by zwiększyć bezpieczeństwo kraju. Temu służą przełomowa ustawa dotycząca strategicznych inwestycji w Wojsku Polskim i przemyśle zbrojeniowym, przyjęta przez Radę Ministrów Strategia Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej oraz upoważnienie ministra obrony do korzystania z pomocy finansowej Unii Europejskiej na wsparcie i przyspieszenie naszych inwestycji w przemysł obronny. Przy czym stale zabiegamy, aby środki wydawane na obronność przynajmniej w 50% zostawały w polskich zakładach zbrojeniowych. Pewnie w żadnej dziedzinie polskiego życia gospodarczego czy społecznego słowo „repolonizacja” nie ma tak fundamentalnego znaczenia jak w polskim wojsku i naszej obronie, o czym świadczą dotychczas podpisane kontrakty.
Dziękuję wszystkim organizatorom z MON-u, Polskiej Grupy Zbrojeniowej, żołnierzom i służbom porządkowym za zaangażowanie w przygotowanie XXXIII edycji targów MSPO. Wszystkim wystawcom i gościom życzę owocnego i inspirującego uczestnictwa w tym wyjątkowym wydarzeniu.
Władysław Kosiniak-Kamysz
wicepremier, minister obrony narodowej
