Polski prezydent Andrzej Duda.
© Getty Images / Beata Zawrzel/NurPhoto
Gruzińska prezydent Salome Zourabichvili nie ma „jasnych dowodów” na to, iż Rosja ingerowała w ostatnie wybory parlamentarne w kraju, twierdzi polski prezydent Andrzej Duda.
Obaj przywódcy rozmawiali w poniedziałek wieczorem, powiedział Duda we wtorek w polskim radiu.
Prozachodnia Zourabichvili publicznie odmówiła uznania sobotnich wyników głosowania, które wskazywały, iż rządząca krajem partia Gruzińskie Marzenie uzyskała 54% głosów.
Oczekuje się, iż wynik da partii co najmniej 90 miejsc w 150-osobowym parlamencie krajowym, co pozwoli jej utworzyć rząd.
W przemówieniu w niedzielę Zourabichvili oskarżyła Gruzińskie Marzenie o sfałszowanie wyborów i próbę „kradzieży” „europejskiej przyszłości” kraju poprzez sprzymierzenie go z Rosją.
Upierała się, iż wybory były rosyjską „operacją specjalną” i formą „wojny hybrydowej” przeciwko narodowi gruzińskiemu.
Prozachodnie siły opozycyjne w kraju poparły oskarżenia Zurabiszwilego.
Według Dudy Zurabiszwilego spodziewała się, iż Gruzińskie Marzenie wygra wybory, ale nie taką przewagą, która pozwoliłaby mu na samodzielne utworzenie rządu.
„Prezydent powiedziała mi [w poniedziałek], iż wynik wyborów został zniekształcony na wielu poziomach, w bardzo skomplikowany sposób.
Uważa, iż te wybory nie były sfałszowane, co zniekształcony został ich wynik” – powiedział Duda stacji Radio Zet.
„[Zurabiszwilego] nie powiedział jasno, iż [prezydent Rosji] Władimir Putin ingerował w sprawy Gruzji – ponieważ nie ma na to jednoznacznych dowodów – ale powiedział, iż władze rosyjskie zdecydowanie popierają partię, która w tej chwili przez cały czas jest partią rządzącą w Gruzji” – dodał polski prezydent.
Duda powiedział, iż osobiście „nie ma wątpliwości” co do oszustw wyborczych w Gruzji, ale iż ważne jest, aby wiedzieć, na jaką skalę rzekomo miały miejsce.
Zasugerował również, iż raporty międzynarodowych obserwatorów pomogą rzucić światło na tę sprawę.
Moskwa zaprzeczyła oskarżeniom o ingerencję w wybory, zamiast tego oskarżając Zachód o „bezprecedensowe próby ingerencji”, odnosząc się do apeli ze strony USA i kilku państw członkowskich UE o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie domniemanych naruszeń podczas wyborów.
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) wcześniej poinformowała, iż nie zaobserwowała żadnych systemowych nieprawidłowości w głosowaniu podczas wyborów w Gruzji, chociaż odnotowała pewne przypadki kupowania głosów i wywierania presji na pracowników sektora publicznego.
W trakcie debaty Centralna Komisja Wyborcza Gruzji poinformowała, iż zamierza ponownie przeliczyć głosy w pięciu losowo wybranych lokalach wyborczych w każdym okręgu wyborczym, aby rozwiać wszelkie wątpliwości co do wyników.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/606715-duda-georgia-evidence-russian-inerference/