Stanowisko prezydenta
Prezydent Duda, która kilka dni temu zaskoczył, aprobując ustawę dotyczącą in vitro, tym razem był nader kategoryczny:
„Mając na uwadze poselski projekt uchwały w sprawie przywrócenia ładu prawnego i bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, kierując się art. 126 ust.2 Konstytucji, zgodnie z którym Prezydent Rzeczpospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, przedstawiam panu marszałkowi następujące stanowisko” – napisał w liście do marszałka Sejmu prezydent.
Prezydent napisał o misji mediów publicznych
Mimo iż wielu komentatorów (z różnych opcji) uważa, iż media publiczne stały się w istocie partyjne, prezydent napisał w swoim liście o ich misji:
Andrzej Duda przypomniał art. 21 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji, który stanowi, iż „publiczna radiofonia i telewizja realizuje misję publiczną, oferując, na zasadach określonych w ustawie całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom, zróżnicowane programy i inne usługi w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu, cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością oraz innowacyjnością, wysoką jakością i integralnością przekazu”.
Patrząc na to, jak często w mediach publicznych pojawiają się politycy PiS, jak są przedstawiani, jak w zasadzie tylko przychylni tej partii publicyści wyrażają tam swoje opinie (np. Tomasz Sakiewicz czy bracia Karnowscy), słowa o pluralizmie, bezstronności i niezależności mogą zostać podważone.
CBOS obala tezę prezydenta?
Warto zwrócić uwagę na jedno zdanie sformułowane przez głowę państwa: „Należy wziąć pod uwagę, iż społeczna ocena mediów publicznych jest zróżnicowana.”
Centrum Badania Opinii Społecznej w 2022 roku przedstawiło wyniki badań dotyczące zaufania do mediów (TVP, TVN, Polsat): „Nie zmieniły się znacząco opinie o najgorzej ocenianej … stacji – TVP. … Jedynie zdeklarowani wyborcy PiS oceniają telewizję publiczną jednoznacznie pozytywnie.”
Krytyczna ocena TVP ze strony prawicowego publicysty
Mało tego, choćby publicysta propisowskiego „Sieci” Bronisław Wildstein w 2017 roku starał się dociec, co sprawia, iż TVP i Polskie Radio zmierzają drogą „samoośmieszenia, które staje się samounicestwieniem„.
Wildstein mówił choćby o sabotażu:
„Na początku pomyślałem, iż to sabotaż. TVP Info opanowane zostało przez KOD, który robi wszystko, aby wykpić nową władzę i jej przekaz. Wydaje się mi, iż odwołany niedawno szef tej stacji Piotr Lichota na nic takiego by nie pozwolił” – napisał Wilstein swego czasu. Andrzej Duda tymczasem być może czysto pragmatycznie, z myślą o swojej politycznej przyszłości, jest zdania, iż przez cały czas TVP ma być telewizją dla twardego elektoratu PiS.