Polaków mordowali Niemcy i Ukraińcy! 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

wprawo.pl 1 месяц назад

Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego jest to polskie święto państwowe, obchodzone od 2010 roku 1 sierpnia w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Święto zostało ustanowione 9 października 2009 roku z inicjatywy prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Z preambuły ustawy: święto ustanawia się w hołdzie bohaterom Powstania Warszawskiego – tym, którzy w obronie bytu państwowego, z bronią w ręku walczyli o wyzwolenie stolicy, dążyli do odtworzenia instytucji niepodległego Państwa Polskiego, sprzeciwili się okupacji niemieckiej i widmu sowieckiej niewoli zagrażającej następnym pokoleniom Polaków.

Od momentu wybuchu Powstanie Warszawskie jest celem ataków antypolskiej propagandy. Doszło już od tego, iż przedstawia się je jako pretekst do mordowania Żydów, albo twierdzi, iż Polacy sami winni są temu, iż zostali wymordowani przez Niemców. Coraz mniej mówi się o bohaterskiej walce polskich powstańców i niemieckich bestialstwach wobec ludności cywilnej. Nie mówi się także o udziale Ukraińców w pacyfikacji polskich powstańców, a trzeba, bo przecież „kto nie pamięta historii skazany jest na jej powtórne przeżycie”.

Obecna propaganda ukraińska próbuje wmówić światowej opinii publicznej, iż Ukraińcy dzielnie walczyli z nazizmem. Prawda wygląda inaczej. Ukraińcy nie walczyli z nazizmem, tylko kolaborowali z III Rzeszą, a była to kolaboracja systemowa i powszechna. Ukraińscy ochotnicy zasilali szeregi jednostek utworzonych przez Niemców, takich jak batalion „Nachtigall” sformowany w 1941 roku i 14 Dywizja Waffen SS-Galizien powstała w 1943 roku. Napływ ochotników do SS-Galizien był tak duży (ok. 80 tys. osób), iż utworzono z nich jednostki policji SS, które brały udział w niemieckich akcjach przeciwpartyzanckich i pacyfikacyjnych. Ukraińcy brali też udział w pacyfikacji Powstania Warszawskiego. Wśród nich byli również ci, którzy wcześniej brali udział w mordowaniu Polaków na Wołyniu. Tym tzw. Legionem Wołyńskim, pacyfikującym Powiśle i Czerniaków, dowodził płk Petro Diaczenko, przedwojenny oficer Wojska Polskiego – czytamy w I tomie książki Jacka Międlara pt. „Sąsiedzi. Ostatni Świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach„. Ta prawda dobitnie została również ukazana w 1. odcinku filmu „Sąsiedzi” reżyserii Jacka Międlara. – Oto, jak okrucieństwo Ukraińców pacyfikujących Powstanie Warszawskie opisał Marek Hłasko: I nie uwierzyłaby chyba również i w to, iż widziałem w czterdziestym czwartym roku w Warszawie, jak sześciu Ukraińców zgwałciło jedną dziewczynę z naszego domu a potem wyjęli jej oczy łyżką do herbaty; i śmieli się przy tym i dowcipkowali.

Nie możemy pozwolić, żeby Powstanie Warszawskie zniknęło z pamięci świata. Nie możemy dopuścić do tego, by świat nie wiedział kto mordował Polaków i ile hektolitrów krwi przelali Polacy w walce o wolną Polskę! A do tego dąży antypolska nagonka, bo powstanie jest niewygodne i nie pasuje do obrazka, którym dziś karmi się publikę.

Seans 1. odcinka https://t.co/p90UviwjKx w Londynie i kilkunastu polskich miastach
SIERPIEŃ 2024 – SEANSE [aktualizacja]


OPOLE – 7.08, godz. 18; ul. Spychalskiego 1/8, Biuro poselskie @Wlodek_Skalik
CYBINKA – 9.08, godz. 18, kino MGOK
ZABOR koło ZIELONEJ… pic.twitter.com/z81OJP5OZN

— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) July 31, 2024

Przeczytaj także:

Powstanie Warszawskie: „13 sierpnia 44” [FILM DOKUMENTALNY]

Читать всю статью