PKW zdecydowała ws. pieniędzy dla PiS. Kalisz tłumaczy, czemu głosował przeciwko

natemat.pl 2 дни назад
Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Po konferencji przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka głos zabrał również członek PKW Ryszard Kalisz. Wyjaśnił czemu, był przeciwko tej decyzji.


W poniedziałek PAP najpierw nieoficjalnie podała, iż Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku: "za" głosowało 4 członków PKW, 3 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.

PKW zmienia decyzję ws. milionów dla PiS


Potem tę informację oficjalnie potwierdziła sama PKW. – Państwowa Komisja Wyborcza postanowiła przyjąć sprawozdanie finansowe PiS z wyborów w 2023 roku – powiedział mediom szef PKW Sylwester Marciniak.

– Nasza uchwała dotyczy bezpośrednio dotacji – wskazał Marciniak. – Przepisy wskazują, iż minister finansów powinien wykonać ją niezwłocznie – dodał. Jak zauważył, "od uchwały nie należy żaden środek odwoławczy". Marciniak ma nadzieję, iż uchwała trafi do Ministerstwa Finansów najpóźniej jutro (31 stycznia).

Z dziennikarzami rozmawiał następnie członek PKW Ryszard Kalisz. – Nie mamy stanowiska uprawnionego organu, czyli Sądu Najwyższego. Taki jest mój pogląd od początku, iż ta Izba nie jest sądem – stwierdził.

I dalej tłumaczył: – Ci siedmiu sędziów, co orzekli (....) te osoby, które orzekły, nie są sędziami i głosowałem przeciwko. I uważałem, iż wszystko trzeba odrzucić. Byłem konsekwentny i głosowałem przeciwko.

Został on też zapytany o członów PKW, który się wstrzymali. – Mówię jeszcze raz o sobie, iż głosowałem przeciwko i konsekwentnie – podkreślił dobitnie Kalisz, dodając, iż "koledzy, którzy się wstrzymali, złożyli nowy tekst tej uchwały z punktem drugim, który jasno stanowi, iż PKW nie uznaje tej Izby Spraw Publicznych i Kontroli Nadzwyczajnej za Izbę Sądu Najwyższego".

– Ja uważałem, iż będzie to wzbudzało wiele wątpliwości. I dlatego konsekwentnie byłem przeciw. I chciałem znieść dzisiaj z początku obrad ten punkt (w sprawie sprawozdania komitetu Prawo i Sprawiedliwość -red.) – tłumaczył.

Dlaczego ta Izba SN budzi takie kontrowersje?


Przypomnijmy, iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych to jedna z izb Sądu Najwyższego utworzona w 2018 roku na mocy ustawy o Sądzie Najwyższym. Jej zadania obejmują kontrolę nad prawidłowością procesów wyborczych oraz nadzór nad sprawami publicznymi o szczególnym znaczeniu dla państwa i obywateli.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!


Izba była jednak wielokrotnie przedmiotem krytyki ze strony środowisk prawniczych oraz instytucji międzynarodowych. Główne zarzuty dotyczyły m.in. trybu jej powołania: członkowie Izby są wybierani przez Krajową Radę Sądownictwa, której niezależność była także nieraz kwestionowana.

Ponadto zwracano uwagę na zależności od władzy wykonawczej: krytycy uważają, iż Izba może być narzędziem politycznym. Szczególną uwagę zwracano również na sposób rozpatrywania protestów wyborczych, a tym samym na wpływ na ważność wyborów przez to gremium.

Tak na decyzję PKW zareagował PiS


Decyzja PKW niezwykle ucieszyła PiS. "Od początku działania związane ze wstrzymaniem finansowania PiS były nielegalne. Potwierdził to SN w swoim orzeczeniu. Dzisiejsza decyzja PKW rodzi OBOWIĄZEK po stronie MF i min. Domańskiego NIEZWŁOCZNEJ wypłaty zaległych, wstrzymanych środków tytułem dotacji oraz subwencji – łącznie ponad 17 mln złotych" – napisał rzecznik PiS Rafał Bochenek.



"Wiemy, iż ten rząd nie przestrzega żadnych reguł i zdajemy sobie sprawę, iż choćby ta dzisiejsza, korzystna dla PiS decyzja może zostać zlekceważona. Dlatego wzywamy ministra finansów Andrzeja Domańskiego do natychmiastowej realizacji decyzji PKW" – czytamy w jego wpisie w serwisie X. "Brak wykonania uchwały PKW to oczywisty delikt konstytucyjny i podstawa odpowiedzialności prawnokarnej" – dodał.

Читать всю статью