W niedzielę o godz. 16 odbędzie się w Krakowie obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał Interii rzecznik PiS Rafał Bochenek.
PiS oficjalnie o decyzji ws. kandydata na prezydenta. Ogłoszenie wkrótce
Rzecznik PiS poinformował, iż spotkanie odbędzie się w Hali Sokoła - miejscu, jak podkreślił, "historycznym i szczególnym dla szerokiego środowiska polskich patriotów".
Przekazał też, iż "decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata" na prezydenta "zarekomendowana przez powołany do tego zespół na mocy decyzji Komitetu Politycznego".
- Niedzielne wydarzenie ma charakter społeczny, a chęć udziału w nim można zgłosić za pośrednictwem biur naszych parlamentarzystów. To początek naszej wspólnej wielomiesięcznej drogi, ciężkiej pracy i współpracy tych wszystkich, którym sprawy naszej Ojczyzny nie są obojętne. To czas solidarności i jedności, bo tylko w ten sposób możemy budować pomyślną przyszłość Polski - podkreślił.
PiS poprze Karola Nawrockiego? Pierwsze reakcje polityków
Z nieoficjalnych informacji Polsat News wynika, iż PiS poprze kandydaturę Karola Nawrockiego. Z kolei wpolityce.pl informowało, iż szef Instytutu Pamięci Narodowej wystartuje jako kandydat niezależny.
- jeżeli faktycznie taka decyzja partii zapadnie to z przyjemnością będę wspomagał kampanię mojego przyjaciela - skomentował informacje w rozmowie z polsatnews.pl Przemysław Czarnek. Były minister edukacji był wymieniany, jako jeden z głównych kandydatów PiS w rywalizacji.
ZOBACZ: Karol Nawrocki kandydatem PiS. Stronnik Trzaskowskiego: Ma jedną zaletę, ale to za mało
Głos w sprawie zabrał również jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak. - Jesteśmy gotowi do rywalizacji z każdym. Im szybciej inne partie się określą, tym lepiej - podkreślił.
O potencjalnego kontrkandydata został również zapytany Radosław Sikorski, który walczy o zwycięstwo w prawyborach KO. - Myślę, iż tak jak większość Polaków nie mam pojęcia, jaki to kandydat. Myślę, iż to jest próba stworzenia kolejnego Dudy - skomentował w "Debacie Gozdyry".