- Zwycięstwo Donalda Trumpa to symboliczny koniec najgorszego roku w historii PiS - ocenia jeden z doradców Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem "to nie wystarczy, by realnie wrócić do władzy, ale droga do powrotu jest otwarta". Wciąż jednak w partii aktualna jest dyskusja o tym, kogo PiS wystawi na prezydenta. Bo nic nie jest przesądzone.