PILNE! Tusk grozi w sprawie KPO. Kto poniesie konsekwencje za miliony z Unii?

dailyblitz.de 2 часы назад

Premier Donald Tusk zapowiedział stanowcze działania w związku z narastającą aferą wokół Krajowego Planu Odbudowy (KPO), szczególnie w kontekście kontrowersyjnych dotacji dla sektora HoReCa. Szef rządu, podczas wizyty w Zakładach Chemicznych „Nitro-Chem” S.A. w Bydgoszczy, jasno dał do zrozumienia, iż nie wyklucza decyzji personalnych. Cała sprawa budzi ogromne emocje i rodzi pytania o transparentność wydatkowania unijnych funduszy, które miały wspierać polskie firmy po pandemii. Jutrzejsze posiedzenie rządu ma być najważniejsze dla dalszych rozstrzygnięć, a wyjaśnienia złoży minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Stawka jest wysoka: miliardy złotych z KPO, które Polska wreszcie zaczęła otrzymywać, są pod lupą, a obywatele oczekują pełnej odpowiedzialności za ewentualne nadużycia.

Premier Tusk stawia ultimatum. Kto odpowie za KPO?

Donald Tusk podkreślił, iż nie zamierza nikogo straszyć, ale jeżeli uzna, iż ktoś zawiódł na poziomie politycznym, poniesie tego konsekwencje. Premier oczekuje od minister Pełczyńskiej-Nałęcz szczegółowych wyjaśnień dotyczących wydatkowania środków z KPO, a także informacji o dotychczasowych działaniach nadzorczych. Tusk zaznaczył, iż problem z KPO, odziedziczony po rządzie Zjednoczonej Prawicy, polegał na tym, iż Polska mogła nie zdążyć wydać przyznanych funduszy, co wymusiło „rozluźnienie procedur”. Celem było jak najszybsze skierowanie pieniędzy do polskich firm, aby zapobiec ich przepadnięciu. Choć na razie nie stwierdzono korupcji ani kradzieży, premier zapowiedział, iż każdy przypadek dotacji zostanie zbadany, a w sytuacjach, gdzie nadużycie jest oczywiste, umowy zostaną unieważnione, a środki odebrane.

Miliony na jachty i sauny? Skandal HoReCa pod lupą

W centrum uwagi znalazł się program wsparcia HoReCa, przeznaczony dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z branży hotelarstwa, gastronomii, turystyki i kultury, które najbardziej ucierpiały wskutek pandemii Covid-19. Kontrowersje wybuchły, gdy użytkownicy platformy X (dawniej Twitter) zaczęli publikować przykłady firm, które otrzymały dotacje z KPO na cele budzące wątpliwości, takie jak zakup jachtów czy saun. Te doniesienia gwałtownie podchwyciły media, co doprowadziło do ogólnopolskiej debaty i reakcji rządu. Celem programu było zrekompensowanie strat i wsparcie inwestycji, które miały pomóc sektorowi w odbudowie. w tej chwili jednak najważniejsze jest rozliczenie każdej złotówki i upewnienie się, iż fundusze trafiły do adekwatnych beneficjentów i na adekwatne cele.

Ministerstwo Funduszy Kontroluje. Co dalej z dotacjami?

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz aktywnie zareagowała na zarzuty, informując, iż dotacje z KPO zostaną szczegółowo sprawdzone. Na platformie X napisała, iż „tam, gdzie pojawiają się wątpliwości co do wspierania inwestycji środkami z KPO, zostaną one rozliczone, a w przypadku stwierdzenia naruszeń beneficjenci zostaną wezwani do zwrotu środków”. Minister odrzuciła również zarzuty o rzekomy skoordynowany handel firmami pod program HoReCa, podkreślając, iż historia właścicielska przedsiębiorstw nie jest kryterium oceny wniosków. Ewentualne manipulacje własnościowe przed konkursem to, jej zdaniem, obszar działania służb, a nie ministerstwa czy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). W związku z nieprawidłowościami już odwołano prezesa PARP, a prokuratura również prowadzi swoje śledztwo. Wyniki kompleksowych kontroli mają być znane do końca trzeciego kwartału bieżącego roku.

Jakie kryteria decydowały o wsparciu HoReCa?

Zasady naboru wniosków w ramach programu HoReCa zostały ustalone w 2023 roku. Przedsiębiorcy mogli składać aplikacje w dwóch rundach: w okresie maj-czerwiec oraz lipiec-październik 2024 roku. Kluczowym kryterium kwalifikującym do otrzymania dotacji był spadek obrotów, liczony rok do roku w latach 2020-2021. W drugiej rundzie naboru wprowadzono pewne ułatwienia, w tym obniżono minimalny spadek obrotów do 20 proc., co miało umożliwić dostęp do środków większej liczbie firm. Poza spadkiem obrotów, drugim warunkiem było wprowadzenie nowej usługi lub rozszerzenie oferty. Choć intencje programu były słuszne – szybkie wsparcie dla sektora dotkniętego pandemią – premier Tusk przyznał, iż konieczność działania „szybciej” mogła skutkować „mniej starannym” procesem weryfikacji, co w tej chwili jest przedmiotem intensywnych badań.

Konsekwencje i przyszłość KPO: Co to oznacza dla Polski?

Afera KPO i zapowiedzi premiera Tuska o konsekwencjach personalnych oraz szczegółowych kontrolach to sygnał, iż rząd podchodzi do sprawy wydatkowania unijnych funduszy z pełną powagą. Dla polskich przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy starają się o dotacje lub już je otrzymali, oznacza to konieczność zachowania najwyższej transparentności i zgodności z procedurami. Każda złotówka z KPO jest w tej chwili pod ścisłą obserwacją. Odpowiedzialność za nadużycia, zarówno na poziomie politycznym, jak i wśród beneficjentów, ma być egzekwowana z pełną stanowczością. Celem jest nie tylko rozliczenie przeszłości, ale także zapewnienie, iż przyszłe transze środków z Krajowego Planu Odbudowy będą wydatkowane efektywnie i zgodnie z przeznaczeniem, wzmacniając zaufanie do polskiego systemu zarządzania funduszami unijnymi.

Continued here:
PILNE! Tusk grozi w sprawie KPO. Kto poniesie konsekwencje za miliony z Unii?

Читать всю статью