Stanowisko Chin w sprawie wojny na Ukrainie nigdy nie było planem pokojowym, ale elementem rozgrywania sił między ChRL a Rosją. Pekin chciał wciągnąć Moskwę w dyplomatyczną grę z Zachodem, ale Putin się na to nie zgodził, bo to by oznaczało, iż Chiny rozdają karty – ocenił w rozmowie z PAP dr Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) - Pekin nie uzyskał poparcia dla swojej pseudo propozycji pokojowej - wskazał ekspert.