Od zawsze przywilejem osób zajmujących się zawodowo rozśmieszaniem publiki była możliwość uderzenia bez trzymanki w osoby najwyżej postawione. Tradycję tę podtrzymują kabareciarze w sobotnim programie Polsatu "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni", uderzając w polskich polityków z prezydentem Karolem Nawrockim na czele.
Satyrycy śmieją się z prezydenta
Skecze "Sala plenarna", "Premier" i "Prezydent" nie oszczędzają polityków. Szczególne kontrowersje wywołał ten ostatni. Paweł Koślik wcielił się w prezydenta Andrzeja Dudę, którego ludzie nie poznają i błąka się bez celu po remontowanym pałacu prezydenckim.
"Teraz wykorzystuje swoje 10-letnie doświadczenie prezydenckie do gapienia się" - komentuje kabaretowy prezydent.
Karol Nawrocki jest z kolei przedstawiany jako raptus o donośnym głosie, który ma powiesić hak… do gruszki bokserskiej.
"Gruszkę? Na suficie? A obiecywał gruszki na wierzbie…" – komentuje "Andrzej Duda".
Jest tego dużo więcej, z przewagą żartów na temat przeszłości prezydenta Karola Nawrockiego. Satyrycy tworzą z niego obraz gangstera ułaskawiającego kolegów, aby ci mogli pomóc w remoncie (i odebrali długi od Niemców do finansowania tegoż). Pojawia się również obecna pierwsza dama, w przerysowanej kreacji i sugerująca, aby poprzednik jej męża został pałacowym "cieciem".
"Frajerów trzeba gnoić!" – dudni kabaretowy Nawrocki.
Oburzeni widzowie
Ocenę poziomu żartów i skeczy pozostawiamy wam, a całość skeczu "Prezydenci" dostępna jest na YouTube tutaj. Części widzów podoba się to, co zobaczyli, ale wielu jest wyraźnie zniesmaczonych.
"Gdzie tu się śmiać?"
"To nie kabaret, to trzęsidupy"
"Żenujące, jadą zgraną płytą".
"Tym razem przegięli pałę. Szanujmy urząd prezydenta, niezależnie od tego, kto go sprawuje".
Część fanów jest już zmęczona ograną formułą. Wskazują, iż choć Koalicja Obywatelska rządzi już dwa lata, przez cały czas głównym celem żartów jest Prawo i Sprawiedliwość, do tego gagi są powtarzalne (jak o wszechmocnym prezesie).