O czym nam mówi ten wywiad?

jacekh.substack.com 7 месяцы назад

Tucker Carlson przeprowadził wywiad z Władymirem Putinem. Nie będę tutaj przytaczał i analizował samego wywiadu. Można go poznać na stronie: https://tuckercarlson.com/the-vladimir-putin-interview/ i samodzielnie wyrobić sobie opinię. Tutaj chcę napisać o tym, co sam fakt przeprowadzenia wywiadu i reakcje na niego mówią o kondycji zachodniej demokracji, w której podobno żyjemy, oraz zachodniego rzekomo wolnego dziennikarstwa.

Tucker Carlson był długoletnim prowadzącym i gospodarzem talk-show w Fox News — konserwatywnej stacji telewizyjnej. Piszę o nim jako o prowadzącym, a nie prezenterze, gdyż w odróżnieniu od obecnego modelu dziennikarstwa telewizyjnego, sam przygotowywał swoje treści, sam prezentował i sam za nie odpowiadał. Z trudem naginał się do ograniczeń nakładanych nań przez kierownictwo stacji i ostatecznie opuścił ją w sierpniu 2023 roku. W mediach krąży wiele insynuacji na temat przyczyn tego faktu, ale można się domyślać, iż główną było otwarte i głośne przeciwstawianie się oficjalnej narracji, co podobno zniechęcało reklamodawców. Pozwalał sobie choćby na żarty na tematy w tej chwili będące świętymi krowami. Wielu osobom mogą nie podobać się konserwatywne poglądy dziennikarza, można go nie lubić, ale nikt nie może odmówić mu dziennikarskiego profesjonalizmu, rzetelności i odwagi.

Nie został „wyrzucony” ze stacji, jak czasem twierdzą jego przeciwnicy. W przypadku odejść tak znanych osobistości medialnych zwykłą praktyką jest wysoka odprawa związana z umową zakazującą pracy u konkurencji, przynajmniej przez pewien czas. Tak też się stało i tym razem, więc Tucker Carlson nie poszedł pracować do konkurencji, ale sam stał się konkurencją dla swojej byłej stacji. Najpierw na X/Twitterze, a w tej chwili ma również swój portal: https://tuckercarlson.com/ i kanał na YouTube https://www.youtube.com/@TuckerCarlson. Oczywiście Fox News to się nie spodobało i stacja próbowała pozywać Carlsona za złamanie umowy, ale jego prawnicy gwałtownie wyjaśnili, iż korzysta on po prostu ze swojego prawa do wolności słowa i swobody wyrażania poglądów. Zobowiązał się, iż nie będzie pracował dla konkurencji, a nie, iż będzie milczał. w tej chwili niektóre jego programy mają oglądalność po kilkanaście milionów, wyższą nie tylko od Fox News, ale także od CNN. Dobitnie wskazuje to na wielkie zapotrzebowanie na prawdziwe dziennikarstwo, którego nie są w stanie zaspokoić propagandowe tuby. Zachęcam do wizyt u Tuckera Carlsona, gdyż wiele jego wywiadów i wielu gości jest wartych naszej uwagi.

Ostatnio Tucker Carlson przeprowadził wywiad z Władymirem Putinem. Poddani zachodnich demokracji od ponad dwóch lat nie mieli możliwości usłyszenia głosu i poznania poglądów tego światowego przywódcy. Czyżby nie miał on nic do powiedzenia? prawdopodobnie miał, ale rzekomo wolne media nie dały nam obywatelom wolnego świata możliwości usłyszenia go. Z okazji wywiadu, a choćby już na chwilę przed nim postawiono zarzut Tuckerowi Carlsonowi, iż postępuje źle, nieetycznie i nieodpowiedzialnie „dając Putinowi platformę do szerzenia jego propagandy”. choćby najbardziej strachliwi mogą spać spokojnie, sam Putin przyznał, że: w wojnie propagandowej bardzo trudno jest pokonać Stany Zjednoczone, ponieważ Stany Zjednoczone kontrolują wszystkie media światowe i wiele mediów europejskich. Ostatecznym właścicielem największych europejskich mediów są amerykańskie instytucje finansowe.

Przez chwilę można by pomyśleć, iż zarzut o „dawanie platformy” jest słuszny, ale bliższe przyjrzenie się odkrywa drugie dno. To nie o Putina tu chodzi tylko o nas. To my nie powinniśmy mieć możliwości poznania argumentów drugiej strony, gdyż wtedy moglibyśmy domagać się tłumaczeń od naszych wodzów i propagandystów. Mamy łykać propagandę tylko jednej strony. Ciemny lud nie zasługuje na poznanie różnych informacji i poglądów wielu stron, nie ma prawa, aby samodzielne decydować, powinien słuchać wyłącznie przeznaczonej dla niego propagandy i popierać rzeczy do poparcia wskazane. Umieść ukraińską flagę przy swoim koncie w mediach społecznościowych, popieraj i nie zadawaj pytań. Zgodnie z powiedzeniem amerykańskich władców z czasów wojny wietnamskiej, obywateli należy traktować jak pieczarki, czyli trzymać w ciemności i karmić łajnem. I to jest zadaniem dziennikarzy naszych czasów, a nie jakieś nieodpowiedzialne wywiady i przekazywanie nieocenzurowanych informacji.

Bardzo charakterystyczny jest sposób, w jaki wywiad przedstawiły polskie media, gdy już nie dało się go zignorować. Wywiad jest długi, trwa ponad 2 godziny, podczas których poruszane były różne tematy. To oczywiście zbyt długo, aby stacja telewizyjna mogła się zająć tym całościowo w jednym programie. Naiwnie można by pomyśleć, iż na przykład do konkretnego programu wybiorą jakiś temat, wyemitują stosowny do niego fragment wywiadu, a następnie komentatorzy będą komentować. Taki sposób jest jednak niedopuszczalny, daje głos (czyli platformę do szerzenia propagandy) drugiej stronie, a potem ktoś po wysłuchaniu całości mógłby się z oficjalnymi opiniami nie zgodzić. Nie można dać choćby cienia szansy zwykłym ludziom na wyrobienie własnych opinii. To jest niebezpieczne dla władzy. adekwatną metodą jest pokazanie jakiejś 5-sekundowej migawki filmowej czegoś bez związku, aby potem komentator od razu wykazał en bloc, iż cały wywiad jest bez sensu, a poglądy Putina błędne i kłamliwe. Próbują nas przekonać, iż przywódca światowego mocarstwa, które de facto jest zdolne pokonać całe NATO, nie zna się na niczym i nie ma nic ważnego do powiedzenia. (Pomimo blokady gospodarczej Rosji armia rosyjska wystrzeliwuje w tej chwili 10 pocisków na każdy ukraiński. Rosyjskie pociski są produkcji własnej, natomiast ukraińskie to produkt wspólnych wysiłków całego NATO).

Podobnie do mediów zachowało się polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, zamieszczając na swojej stronie demaskacje „kłamstw Putina”. Ta sama jak w przypadku mediów taktyka atakowania słomianego przeciwnika. Zamiast dopuścić do głosu rzeczywistego adwersarza, tworzy się własnego, przypisując mu spreparowane przez siebie wypowiedzi. Pokonanie takiego wykreowanego przeciwnika i obalenie jego twierdzeń nie sprawia już najmniejszych problemów. A ciemny lud cieszy się, iż nasi zwyciężyli i oczywiście nie pomyśli, aby sprawdzić fakty, chociaż jest to możliwe. Przypominam, nie twierdzę, iż wszystko, co powiedział Putin, jest słuszne i prawdziwe. Ja tylko twierdzę, iż powinniśmy mieć możliwość ocenienia tego samodzielnie, a zadaniem dziennikarzy jest nam w tym pomaganie, a nie wciskanie propagandy.

Na dokładkę w Polsce antyrosyjska propaganda trafia na podatny grunt odwiecznej rusofobii. W sprawach związanych z Rosją całe nasze nauczanie historii to propaganda. Jakie były przyczyny wybuchu Powstania Listopadowego? prawdopodobnie utworzenie Uniwersytetu Warszawskiego i inne temu podobne represje. W 1920 roku odpieraliśmy rosyjską agresję. Podobno przez Wilno bolszewicy chcieli dotrzeć do Niemiec, aby wesprzeć tamtejszą rewolucję. Ale w takim razie, co w tej sprawie Piłsudski robił pod Kijowem? Kolejnych 100 lat nie wystarczy, aby rzetelnie ocenić historię. Dlatego w Polsce zmieniają się partie rządzące, ale narracja pozostaje bez zmian, co może sprawiać wrażenie, iż jest prawdziwa. Na razie, gdy słyszę głosy polskich dziennikarzy i polityków, przypomina mi się Władysław Gomułka rozwlekle zaprzeczający z trybuny: Nie prawdą jest, jak twierdzą imperialiści amerykańscy, jakoby… Teraz wszystko na odwrót. Imperialiści amerykańscy stali się wyrocznią, a ich lokaje gadają schyłkowym Gomułką. Tylko wtedy słuchaliśmy wrogiego radia, aby mieć informacje z drugiej strony, a teraz spoczywamy w błogiej nieświadomości, łykając oficjalną propagandę jak gęsi tuczone na foie gras.

Wydawałoby się, iż po historycznych doświadczeniach polskie społeczeństwo powinno być bardziej zorientowane, iż oficjalna narracja nie jest prawdą objawioną, należy zachować sceptycyzm i wszystko sprawdzać. Czy nie jest rażącym przykładem konfliktu interesów fakt, iż obecny Minister Spraw Zagranicznych jest ożeniony z Anne Applebaum? Nazywana dziennikarką w rzeczywistości to jest jastrzębia ideolożka nawołująca do kolejnych wojen mających utwierdzać panowanie amerykańskiego imperium. Minister i podżegaczka wojenna. Jak to służy interesom Polski i Polaków? Przywódcy USA, Wielkiej Brytanii i innych państw NATO prowadzą nas prostą drogą do III wojny światowej, a my mamy grzecznie za nimi podążać, nic nie wiedzieć ponadto, co nam mówią i popierać, co nam do popierania podają. To już w tamtych krajach jest większe zróżnicowanie opinii niż w Polsce, domaganie się prawdy i protesty przeciwko podżeganiu do wojny. Histeryczne reakcje zachodnich elit politycznych jasno pokazują, iż jest wiele spraw, o których ich zdaniem obywatele nie powinni wiedzieć ani myśleć. Za grzech Tuckera elity te wezwały do ​​jego ekskomuniki – skonfiskowania paszportu, zakazu podróżowania, a choćby wszczęcia postępowania karnego. Dziennikarz uprawiający dziennikarstwo jest zagrożeniem.


Dziennikarze zdezorientowani dziennikarzem zajmującym się dziennikarstwem

USA – Dziennikarze w całym kraju okazali oburzenie i zmieszanie po tym, jak w Internecie pojawiło się wideo przedstawiające dziennikarza zajmującego się dziennikarstwem. Według źródeł film opublikowany na platformie mediów społecznościowych X pokazuje znanego dziennikarza Tuckera Carlsona umyślnie i lekkomyślnie angażującego się w prawdziwe dziennikarstwo, nie zważając na szkody, jakie może wyrządzić taki bezmyślny pokaz. […]

https://babylonbee.com/cleanArticle/journalists-confused-by-journalist-doing-journalism

Znamienne są także komentarze dziennikarzy. Wszyscy oni wiedzą lepiej, jak wywiad powinien zostać przeprowadzony. Oskarżają Tuckera Carlsona o brak „panowania nad wywiadem”. Ich zdaniem nie powinien pozwalać wywiadowanemu na wyrażanie jego poglądów i wyjaśnianie stanowiska. Powinien za to częściej przerywać i zadawać bardziej agresywne pytania. Powinien powtórzyć oszczerstwa rzucane przez zachodnią propagandę i kazać się z nich tłumaczyć. Mieli dwa lata na to, aby pojechać do Moskwy i przeprowadzić wywiad po swojemu. Jakoś nikt nie pojechał, żaden z propagandowych odźwiernych tego nie zrobił.

Tucker Carlson ma zdecydowane poglądy konserwatywne silnie odbiegające od oficjalnej narracji we wszystkich sprawach i się z nimi nie kryje. Wygłaszane przez niego czwartkowe komentarze bardzo popularne wśród widzów windowały wysoko oglądalność, ale były równocześnie zmorą dla stacji Fox News, którą następnie atakowano ze wszystkich stron z powodu niepokornego dziennikarza. Jednakże podczas wywiadów jego poglądy pozostają w cieniu, a głos ma osoba wywiadowana. Co nie oznacza, iż nie padają dociekliwe pytania. w tej chwili zdaniem propagandystów mieniących się dziennikarzami sztuka wywiadu powinna polegać na czymś innym. Świetnym przykładem jest tu pańcia z radia TOK FM. Liże tyłki, gdy gość jest słuszny i wygłasza słuszne opinie, albo zagłusza i odbiera głos, gdy ten ośmiela się podważać oficjalną bajkę, której ta pani służy. Albo bierzesz udział w naszej propagandzie, albo cię nie ma.

O zrozumieniu istoty dziennikarstwa przez polskich dziennikarzy bardzo dobrze świadczą wielce zadowolone ich wypowiedzi, gdy na początku wojny na Ukrainie wprowadzano u nas cenzurę internetu, w tym blokadę rosyjskich portali, ale także niezależnych amerykańskich. Dziennikarze domagali się cenzury i cieszyli z niej, gdy ją wprowadzano, czy nie wygląda to dla was absurdalnie? Powie ktoś, iż to wojna. No tak, USA prowadzą tę wojnę, ale u siebie nie blokują. Pierwsza poprawka jeszcze działa. U nas, aby móc poznać zewnętrzne opinie, trzeba korzystać ze sztuczek typu VPN. Na przykład są takie wtyczki do niektórych przeglądarek. Aby dobrać się do zablokowanej przed nami witryny, podajemy lokalizację w innym kraju. W tym wypadku spokojnie można podać, iż jesteśmy w USA, gdyż u nich interesujące nas strony nie są zablokowane.

VPN to skrót od wirtualnej sieci prywatnej (ang. Virtual Private Network) — usługi, która chroni Twoje połączenie internetowe i prywatność online. VPN tworzy zaszyfrowany tunel dla Twoich danych, chroni Twoją tożsamość w sieci poprzez ukrycie adresu IP

Rosjanin i Amerykanin siedzą obok siebie w samolocie.

Dlaczego lecisz do USA? – pyta Amerykanin.

Aby studiować amerykańską propagandę – odpowiada Rosjanin

Jaka amerykańska propaganda? – pyta Amerykanin.

No właśnie – odpowiada Rosjanin.

Dziękuję za przeczytanie Substacka Jacka! Zapisz się bezpłatnie, aby otrzymywać nowe posty i wspierać moją pracę.

Kilkakrotnie pisałem o genezie wojny na Ukrainie, działaniach zachodnich mocarstw uniemożliwiających zawarcie porozumienia itd. Było to na długo przed wywiadem, więc nikt nie może mi zarzucić powtarzania „kłamstw Putina”. Na dokładkę podobnie w tej sprawie wypowiedział się profesor Jeffrey Sachs. Na początku lat 1990, gdy komentował i wspierał neoliberalne reformy w Polsce, uważano go u nas za wyrocznię, ale teraz może zostać wyklęty. Swoje poglądy na temat przyczyn tej wojny i historię zachodnich działań do niej prowadzących, skrótowo przedstawia w najnowszym artykule. Co gorsza, profesor Sachs uważa, iż tak zwana „pomoc dla Ukrainy” nie poprawi sytuacji na froncie ani losu Ukraińców. Skutkiem kolejnych kilkudziesięciu miliardów dolarów będzie śmierć następnych kilkuset tysięcy ludzi i dalsze zrujnowanie kraju, a także kolejny krok do wojny światowej. Mogłoby się wydawać, iż to głos rozsądku i taka wypowiedź powinna zostać nagłośniona, a przynajmniej wzięta pod uwagę, ale to mrzonka. W najlepszym wypadku zostanie zignorowana, ale możliwe, iż wolne media zdemaskują rosyjskiego agenta. Dla wielu może rzeczywiście być mało praktyczne wysłuchanie całości wywiadu z Putinem, więc w zamian proponuję przeczytanie krótkiego artykułu profesora Jeffreya Sachsa. Dostępny jest tutaj:

https://consortiumnews.com/2024/02/09/the-biden-schumer-plan-to-kill-more-ukrainians/

Читать всю статью