Uroczystości 44. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego tradycyjnie rozpoczęliśmy Mszą Świętą sprawowaną w intencji Ojczyzny w kościele pw. Matki Bożej Niepokalanej na osiedlu Millenium w asyście licznych pocztów sztandarowych, delegacji władz miasta, powiatu, województwa oraz służb mundurowych, szkół i organizacji patriotycznych.
Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod pobliski monument upamiętniający NSZZ „Solidarność”, który postawiono obok Mostu 700 lecia Nowego Sącza nad rzeką Kamienicą równo 20 lat temu.
Tu głos zabrał m.in. Andrzej Szkaradek, legendarna postać sądeckiej „Solidarności”, internowany w stanie wojennym, więzień polityczny w latach 80. XX wieku i do dziś bezkompromisowy patriota i strażnik wartości na których wyrosła „Solidarność”.
Przemówienie Andrzeja Szkarada, pod którym patriotom zatroskanym o Polskę i jej los zostaje podpisać się dwiema rękami, ze względu na jego wagę przytaczamy w całości:
„13 grudnia to zawsze jest dla ludzi „Solidarności” smutny dzień. Pamięć o ofiarach stanu wojennego jest dla nas patriotycznym obowiązkiem. Jednak ten smutek pogłębia się dzisiaj, bo to wygląda tak, iż poświęcenie się ludzi i śmierć kolegów w czasie stanu wojennego poszła na marne.
Co mamy dzisiaj po 44 latach?
Kaci ze Służby Bezpieczeństwa sądownie, przy akceptacji tego rządu, odzyskali swoje wysokie emerytury i otrzymali odszkodowania wraz z odsetkami, a ofiary komunistów i funkcjonariuszy SB wciąż czekają na sprawiedliwość.
Marszałkiem Sejmu został stary komuch, nie mówiąc już o szefie Kancelarii Sejmu.
Najwięksi malwersanci Platformy Obywatelskiej opuścili więzienia i prawdopodobnie nie poniosą żadnych konsekwencji.
Mamy kolejnego idiotę na stanowisku Ministra Sprawiedliwości, którego jedynym działaniem, oprócz łamania Konstytucji, jest wsadzenie polityków Prawa i Sprawiedliwości do więzień przypisując im bezpodstawne zarzuty.
Pogłębia się upadek polskiego przemysłu. Nie ma widoku na nowe inwestycje, a te, które były rozpoczęte, koalicja 13 grudnia się z nich wycofuje.
Rośnie bezrobocie, a prywatny średni biznes zawiesza funkcjonowanie swoich firm.
Tych problemów jest więcej. Jednak największym naszym problemem jest namiestnik Berlina i Moskwy Donald Tusk, który w każdym napisanym poście sieje nienawiść, a mówi, iż wzywa do jedności.
Te dwa lata rządów jego i jego koalicjantów zapamiętamy głównie z gigantycznej liczby wypowiedzianych kłamstw m.in. mówiących o silnej pozycji jego Polski w Europie, tylko już zapomniał o jeździe pociągiem w II klasie do Kijowa. Ciągle snuje wizje potęgi gospodarczej Polski pod jego rządami, ale zapomina wspomnieć o zapaści finansów publicznych w tym roku i następnym 2026 oraz zapaści służby zdrowia.
Jego przedstawianie się jako obrońcy wolności słowa i praworządności, przy zamykaniu do więzienia opozycji, urzędników oraz księdza, zakrawa na szyderstwo!
Tusk wraz z Sikorskim jako najbardziej prorosyjscy politycy,sprowadzili międzynarodową politykę do nic nie znaczących gestów i pustych symboli, a do tego Tusk jest mściwy.
Od 1989 roku nie było takiego premiera, który z zemsty za swoje niepowodzenia tak otwarcie upokarzałby Polskę i Naród Polski. Widocznie pogarda liberalno lewackich elit wobec polskiego społeczeństwa jest głęboko wpisana w ich system wartości, a to już ociera się o zdradę!
Szanowni Państwo!
Muszę jeszcze poruszyć watek sądeckiego Ratusza. Przeraziła mnie i pewnie większość Sądeczan informacja o nowej, potężnej europejskiej instytucji, która jest w stanie głęboko ingerować w funkcjonowanie naszego państwa.
Pokazuje to, z jaką gorliwością ekipa 13 grudnia przekazuje kompetencje w ręce urzędników europejskich, co doprowadza do drastycznego ograniczenia suwerenności nie tylko prawnej na rzecz Brukseli i Berlina. Można powiedzieć „dobrze im tak”, ale przecież chodzi tu o Polskę!
Przed nami jeszcze dwa lata niszczenia Polski przez Tuska i tą koalicję. Jedyna nadzieja to nasz Prezydent Karol Nawrocki, który swoimi działaniami podtrzymuje nas na duchu i skutecznie blokuje antydemokratyczne, antypolskie poczynania tego Rządu.
Z tego miejsca, w imieniu „Solidarności”, dziękuję też dzieciom, młodzieży oraz ich rodzicom za sprzeciwianie się wprowadzeniu lewackiej ideologii do szkół. Ten sprzeciw pokazał, iż warto protestować.
Z tego miejsca proszę Was o interesowanie się losami Ojczyzny przez najbliższe dwa lata, branie udziału w sprzeciwie wobec demolowania państwa Polskiego i wzięcie w obronę naszego Prezydenta Karola Nawrockiego.
Może za dwa lata spotkamy się tu przed tym pomnikiem „Solidarności” w lepszych nastrojach. Życzę Wam tego!”
Foto, red. – Sylwester Adamczyk
























