Nowa Zelandia — wyszczepiony kraj

jacekh.substack.com 8 месяцы назад
Jacinda Ardern, absolwentka szkoły młodych liderów WEF. Czy te oczy mogą kłamać?
Policja stoi przed protestującymi przeciwko nakazom szczepień przeciwko koronawirusowi, w pobliżu budynku parlamentu w Wellington w Nowej Zelandii, 13 lutego 2022 r. Zdjęcie uzyskane przez agencję Reuters dzięki mediów społecznościowych. Czy zatem dziennikarzy przy tym nie było?

Niewiele wiemy o tym odległym kraju. W szczególności kilka wiemy na temat wydarzeń ostatnich kilku lat, gdyż media głównego nurtu nie poruszają pewnych tematów, oczywiście wyłącznie dla naszego dobra. Tymczasem Nowa Zelandia jest laboratoryjnym przykładem szkód wyrządzonych społeczeństwu przez szaloną politykę rządów w czasie tak zwanej pandemii. Samotne wyspy na Oceanie Południowym początkowo uniknęły zachorowań, ale nie uchroniło to ich mieszkańców przed ciężkimi konsekwencjami obłędnych działań władz. Wprowadzając niemające żadnych racjonalnych podstaw ograniczenia, zrujnowano ludzkie życia, ale drakońskie środki nie zapewniły bezpieczeństwa. Fala zachorowań rozpoczęła się równocześnie z początkiem kampanii przymusowych szczepień. Zresztą tego rodzaju dziwne koincydencja czasowa wystąpiła również w wielu innych odległych krajach, na przykład Dalekiego Wschodu, czy Ameryki Południowej.

Z bajkowego kraju wolnych ludzi Nowa Zelandia stała się pod rządami wychowanki i pupilki WEF Jacindy Ardern rządzonym autorytarnie państwem totalitarnym gwałcącym wszystkie prawa obywatelskie pod pozorem zapewniania bezpieczeństwa w sytuacji nadzwyczajnej. Stosowane tam brutalne metody wymuszania posłuszeństwa bezsensownym nakazom i zakazom z trudem przedostawały się do wiadomości ludzi poza granicami NZ na skutek siłą narzuconej izolacji. Media głównego nurtu i agencje informacyjne nic o tym nie mówiły, a osoby próbujące przedstawiać sytuację, na przykład w mediach społecznościowych blokowano i pozbawiano kont w tych mediach. Można było wylecieć za same kontakty z kimś takim. Czy znacie taki neologizm „deplatforming”? Używano i w dalszym ciągu używa się tego oręża na całym świecie, nie tylko tam.

Na porządku dziennym były rajdy policyjne z wyważaniem drzwi i wywlekaniem z domów matek na oczach małych dzieci i aresztowaniami za niepokorne albo tylko przedstawiające ówczesną rzeczywistość zdjęcie lub wpis w mediach społecznościowych. Pałowanie i więzienie staruszków za spacer po parku albo tylko za wyjście z domu. Powszechna inwigilacja. Do tego przymusowa izolacja w specjalnych ośrodkach, pozbawianie pracy, uniemożliwianie dostępu do opieki lekarskiej, czy choćby zakupów żywności i wiele innych szykan wobec niezaszczepionych lub inaczej niepokornych. W publicznych wystąpieniach Jacinda Ardern czasem próbowała zaprzeczać faktom, ale codzienna praktyka była właśnie taka. Podobne szaleństwo wystąpiło również w Australii i innych krajach, ale to Nowa Zelandia dzierży palmę pierwszeństwa.

Skutkiem takiej polityki Nowa Zelandia ma jeden z najwyższych wskaźników wyszczepienia na świecie, a w tej chwili również jeden z najwyższych wskaźników nadmiarowych zgonów. Pod naciskiem opinii publicznej Jacinda Ardern ustąpiła ze stanowiska premierzycy. prawdopodobnie dołożyła się to tego również realizowana przez nią zgodnie z pomysłami globalistów z WEF „polityka klimatyczna”, polegająca głównie na przymusowej likwidacji rolnictwa Nowej Zelandii, w tym hodowli owiec jako śmiercionośnego źródła gazów cieplarnianych. Niestety ustąpienie premierzycy kilka zmieniło sytuację kraju, gdyż politycy wszystkich partii Nowej Zelandii są zamieszani w covidowy totalitaryzm.

Wydawałoby się, iż masowe zmuszenie olbrzymiej liczby ludzi na całym świecie do przyjęcia eksperymentalnego produktu medycznego, praktycznie niezbadanego, więc o nieznanym działaniu i konsekwencjach dla zdrowia, powinno skłonić rządy wszystkich państw do pilnego monitorowania stanu zdrowia publicznego. Tak nakazuje zdrowy rozsądek, uczciwość i poczucie odpowiedzialności oraz dobra praktyka medyczna, nakazująca przede wszystkim nie szkodzić. Co więcej, zawsze niezależnie od sytuacji, w sposób ciągły wszystkie dane statystyczne na temat zdrowia publicznego powinny być swobodnie dostępne, ich niezależna analiza zawsze możliwa, a odpowiedź na postawione w jej wyniku pytania powinna być obowiązkiem rządzących. Tylko tak możliwe jest ich rozliczanie za działania w tej materii. Tymczasem tak się nie stało, a choćby jest dokładnie na odwrót. W większości przypadków rządy albo celowo nie monitorują zgonów i zachorowań z uwzględnieniem statusu wyszczepienia, albo starannie ukrywają dane, co jest działaniem kryminalnym i nigdy nie powinno mieć miejsca. A społeczeństwa, zamiast domagać się prawdy, spokojnie zapominają, bo uwierzyły w „naukę” i ufają ekspertom. Przecież nic się nie stało, a dodatkowe zgony są wyłącznie skutkiem covid-1984. Słyszeliście o long covid? Właśnie oferowana jest na to nowa szczepionka.

I tutaj pytanie do czytelników. Na pewno jesteście przekonani, iż korzystacie z wiarygodnych, bezstronnych i rzetelnych mediów. Zatem spróbujcie sobie przypomnieć, czy w ogóle i w jaki sposób przedstawiały one opisaną poniżej historię?

Barry Young, jeden z administratorów baz danych i człowiek o wrażliwym sumieniu, nie wytrzymał tego, co widział i wyjawił część nowozelandzkich danych dotyczących nadmiernej śmiertelności po szczepieniach. To znaczy, ujawnił zanonimizowane dane statystyczne na temat zdrowia publicznego, które były ukrywane przez rząd. Za swój czyn został błyskawicznie aresztowany. Grozi mu 7 lat więzienia za ujawnienie takich informacji, które zawsze powinne być publicznie dostępne w każdym kraju.

To, co robią rządy, jest ukrywaniem dowodów. W kodeksach karnych wielu państw ukrywanie lub niszczenie dowodów uznawane jest za okoliczność obciążającą, za formę przyznania się do winy, ale co tam, tak przecież działają tylko dyktatury. o ile robią to rządy państw demokratycznych, to widocznie mają ważne powody, chronią społeczeństwa przed dezinformacją i niewierzącymi w naukę antyszczepionkowcami.

Tak oto w bliskich nam krajach tak zwanego demokratycznego Zachodu przestępcy chodzą wolno, a więzieni są ci, którzy ujawniają ich przestępstwa. Ja nazywam to kryminokracją i wcale nie chodzi tu o wstrętnych populistycznych prawicowców w rodzaju PiS, tylko o świetlanych przywódców bardzo demokratycznych krajów, w tym większość współczesnych prezydentów USA oraz przywódców europejskich.

Przy okazji jeszcze znamienne wydarzenie pokazujące co dla władców znaczą nasze wolności i prawa oraz ile warte są obietnice korporacji. Ujawnione dane trafiły do kilku osób zajmujących się niezależnym badaniem bezpieczeństwa szczepionek, między innymi otrzymał je Steve Kirsch z USA, który umieścił je na swoim dysku w chmurze. Władze Nowej Zelandii w cudowny sposób dowiedziały się, gdzie Steve Kirsch ma swoje konto. Następnie jego rzekomo anonimowe i zaszyfrowane dane zidentyfikowały i skasowały, a następnie jemu samemu dostęp do konta zablokowały. I tyle byłoby na temat anonimowości i bezpieczeństwa twoich danych w chmurze oraz gwarancji, jakie dają nam dostawcy tych usług. Jedyne prawdziwie twoje dane to są wyłącznie te zapisane na prawdziwym dysku, a jeszcze lepiej na kilku dyskach, starannie zabezpieczonych i dobrze ukrytych w różnych miejscach. Ale to mówię tylko ja, paranoik i teoretyk spiskowy. Wy na pewno wiecie lepiej. Szczęśliwie w opisanym przypadku nie była to jedyna kopia.

Steve Kirsch's newsletter
Attempts to discredit the New Zealand data fall short. Way short. Anyone want to bet me I got it wrong?
Executive summary A bunch of people are making attempts to discredit the NZ data leaked by Barry Young who is now facing 7 years in prison for his actions. All of the “analyses” claiming “there is nothing to see here” are flawed, but I’ll let you decide that for yourself…
Read more
11 days ago · 152 likes · 45 comments · Steve Kirsch
Steve Kirsch's newsletter
Data from Health New Zealand confirms that the COVID vaccines have killed over 10 million worldwide
Key findings The vaccine is unsafe. Mortality increases dramatically after the shot. This is true for all doses, in all 5 countries we have data on. See Medicare death data confirms the COVID vaccines are killing people. No more doubts. Same anomaly in all 5 countries…
Read more
a month ago · 1063 likes · 533 comments · Steve Kirsch

Oczywiście, gdy nie udało się zakryć raz odkrytych danych, podejmowane są próby umniejszania ich wartości i znaczenia oraz dyskredytowania sygnalisty, który je ujawnił. Robione jest to na różne często absurdalne sposoby. Na przykład Barry Young jest atakowany za brak doświadczenia klinicznego i specjalistycznej wiedzy na temat szczepionek, jakby tutaj miało to jakiekolwiek znaczenie. Jednym z poważniejszych argumentów jest to, iż dane są niekompletne, więc pokazują fałszywy obraz. Jednakże fakt, iż w takiej sytuacji jedynym adekwatnym sposobem walki z dezinformacją byłoby ujawnienie całości niemanipulowanych danych, jakoś umyka władzy, a tak właśnie jest. Jedynym adekwatnym i skutecznym sposobem przeciwdziałania dezinformacji i szerzeniu teorii spiskowych jest otwartość i jawność, powszechny dostęp do danych, które zresztą są własnością społeczeństw, a nie urzędników i polityków. To oszukańcy i przestępcy muszą coś ukrywać. Powtórzę tu za Robertem Malone:

Prawda jest jak lew. Wypuście ją na wolność a obroni się sama.

Dodatkowego smaczku całej historii dodaje fakt, iż władze zdrowotne Nowej Zelandii od początku wiedziały, iż z tak zwanymi szczepionkami jest coś nie tak, gdyż sobie samym i różnym ważnym figurom przyznawały zwolnienia od tej tak cudownej oraz „bezpiecznej i skutecznej” ochrony. Poniższy tekst podaję za portalem The Conservative Woman.

https://www.conservativewoman.co.uk/nz-doctors-avoided-covid-jabs-while-insisting-the-public-had-them-2/

Lekarze z Nowej Zelandii unikali szczepień przeciwko COVID-owi, równocześnie naciskając, aby ludzie je przyjmowali

Autor Guy Hatchard mieszka w Nowej Zelandii. Artykuł ukazał się po raz pierwszy 5 października i ponownie 22 grudnia.

Ministerstwo Zdrowia Nowej Zelandii przyznało zwolnienia ze szczepień setkom kluczowych pracowników, równocześnie obłudnie nalegając, aby zaszczepiono całe społeczeństwo. We wniosku do ministerstwa w ramach ustawy o informacjach urzędowych (OIA) z dnia 2 sierpnia 2023 r. zadano następujące pytanie:

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w 2021 r. istniały zwolnienia operacyjne dla osób, które nie zostały zaszczepione przeciwko Covid-19. Ile wniosków otrzymano? Ile zostało zatwierdzonych przez ministerstwo?

Matt Hannant, tymczasowy dyrektor ds. profilaktyki w Krajowej Służbie Zdrowia Publicznego NZ, odpowiedział:

Od dnia 13 listopada 2021 r. do dnia 26 września 2022 r. wpłynęło ogółem 478 wniosków o zwolnienie na podstawie tego, iż szczepienia tych osób mogłyby prowadzić do znaczących zakłóceń w świadczeniu usług (powodować Significant Service Disruption - SSD) (czyli, mówiąc ludzkim językiem, szczepienia są niebezpieczne -J.H.). Rozpatrzono 103 wnioski, obejmujące około 11 005 pracowników. Należy pamiętać, iż nie jest możliwe podanie dokładnej liczby pracowników, którzy zostali objęci zwolnieniami SSD. Dzieje się tak dlatego, iż organizacja mogła złożyć wniosek obejmujący więcej niż jednego pracownika.

Zatem ilu dokładnie pracowników Ministerstwa Zdrowia i powiązanych wykonawców skorzystało ze zwolnień ze szczepionek? Zasięgnąłem informacji i odkryłem, iż niektórzy pracownicy są gotowi na ujawnienie informacji. Jedno ze źródeł powiedziało mi, iż 95 konsultantów w samym regionie Dunedin skorzystało ze zwolnień ze szczepień. Inne źródło wskazało na grupę lekarzy pracujących w Northland, którzy ustalili między sobą, iż nie będą szczepieni. Suma wydaje się sięgać setek, a być może i więcej.

Ciekawe, iż osoby, którym przyznano zwolnienia, były ograniczane nakazami kneblowania, tak aby nie mogły nikomu powiedzieć, iż otrzymały zwolnienia: był to tajny proces, który Ministerstwo Zdrowia starało się ukryć przed opinią publiczną.

W każdym razie każdy lekarz doradzający pacjentowi, iż szczepienie mRNA Covid może być ryzykowne, spotkał się z konsekwencjami dyscyplinarnymi, a wielu z nich zostało zawieszonych.

Tak więc personel medyczny dał się zmanipulować w taki sposób, iż choćby jeżeli sam nie był zaszczepiony, przez cały czas miał obowiązek doradzać swoim pacjentom, aby się zaszczepili, co jest doskonałą receptą na powszechną hipokryzję w służbie zdrowia.

Proces ten z pewnością został zatwierdzony przez dra Ashleya Bloomfielda (wówczas dyrektora naczelnego Ministerstwa Zdrowia), który zyskał znaczny rozgłos, odmawiając zwolnienia z kolejnych szczepień osobom poważnie poszkodowanym w wyniku pierwszego szczepienia, nalegając, aby kontynuowały harmonogram szczepień (mały przykład tutaj). Biorąc pod uwagę bliskie stosunki robocze dra Bloomfielda z Jacindą Ardern (byłą premier) i Chrisem Hipkinsem (wówczas ministrem zdrowia, a w tej chwili premierem), jest całkiem prawdopodobne, iż oboje zatwierdzili taką politykę. Prawdopodobnie na bieżąco informowano także przywódców opozycji. (Żeby było śmieszniej, doktor Ashley Bloomfield otrzymał tytuł szlachecki za przeprowadzenie Nowej Zelandii przez pandemię Covid-19 - J.H.).

Kryteria przyznawania zwolnień najwyraźniej wiązały się z oceną znaczenia personelu dla funkcjonowania służby zdrowia. Innymi słowy, osobistości wyższego szczebla i osoby zajmujące najważniejsze stanowiska lekarzy kierujących mogły wnioskować, aby pozostały nieszczepione i przez cały czas mogły pracować. Tymczasem na przykład nieszczepione pielęgniarki nie mogły uzyskać zwolnień i straciły swoje miejsca pracy.

Gdyby wyżsi rangą pracownicy, którzy chcieli pozostać nieszczepieni, wypowiedzieli się publicznie, kwestia bezpieczeństwa szczepionek na Covid-19 mogłaby zostać publicznie podniesiona. Zamiast tego Ministerstwo Zdrowia i rząd ukrywały i kneblowały wszelkie dyskusje. Dokonano tego poprzez współpracę z mediami głównego nurtu i mediami społecznościowymi w celu cenzurowania treści oraz poprzez ścisłą kontrolę personelu.

Starszy personel medyczny, który zdecydował się pozostać nieszczepiony, mógł znać artykuł z 2019 roku opublikowany w czasopiśmie Frontiers in Oncology zatytułowany Gene Therapy Leaves a Vicious Cycle, w którym stwierdzono:

Terapia genowa wpada w błędne koło od prawie dwudziestu lat z powodu odpowiedzi immunologicznej, mutagenezy insercyjnej, tropizmu wirusowego, działań niepożądaneych, niepożądanych skutków klinicznych (od choroby po śmierć uczestników badań klinicznych) i niejednolitych przepisów.

(Przykładowo mutageneza insercyjna, to mutowanie komórek osoby zaszczepionej na skutek wprowadzenia do kodu genetycznego fragmentów ze szczepionki. Efekt znany od dwudziestu lat, o którego istnieniu teraz mamy nie mówić, bo podobno teraz są to szczepienia, a nie terapia genowa - J.H.).

Jako osoba, która analizowała dane społeczne na przestrzeni ostatnich pięćdziesięciu lat, współodczuwam z lekarzami, którzy wybrali ostrożność. To byłaby normalna reakcja na nowe leki. Ocena bezpieczeństwa zajmuje lata. Jak niebezpieczna jest szczepionka mRNA Covid? Wyjątkowo niebezpieczna, jak pokazują dane dotyczące nadmiernej liczby zgonów z 2023 r. w krajach OECD.

Kraje OECD z największą liczbą zaszczepionych na Covid to Portugalia, Chile, Kanada, Islandia, Nowa Zelandia, Hiszpania i Australia. Ich średni odsetek zaszczepionej populacji wynosi 91%. Ich średni wskaźnik nadmiernych zgonów w 2023 r. jest jak dotąd o 12 procent wyższy od średniej historycznej z pięciu lat.

Kraje OECD najmniej zaszczepione na Covid to Słowacja, Słowenia, Polska, Estonia, Czechy, Węgry i Szwajcaria. Ich średni odsetek zaszczepionej populacji wynosi tylko 63 procent. Ich średni wskaźnik nadmiernych zgonów w 2023 r. jest jak dotąd bliski 0 procent w porównaniu ze średnią historyczną z pięciu lat. Innymi słowy, utrzymują uśredniony normalny współczynnik zgonów. (Nie jest to do końca prawdą, tutaj wzrost nadmiernej śmiertelności też jest zauważalny - J.H.).

Każdy, kto sugeruje, iż śmiertelność wśród niezaszczepionych jest wyższa niż wśród zaszczepionych, działa pod prąd dowodów. Pogląd ten jest sprzeczny z danymi międzynarodowymi. Standardowym sposobem rozwiązania tej niespójności byłoby przeprowadzenie badań prospektywnych, w których grupuje się dwie dopasowane grupy, szczepi się jedną grupę, a drugą pozostawia bez szczepienia, a następnie mierzy, co dzieje się w odpowiednio długim okresie. W normalnym toku zatwierdzania szczepionki trwałoby to około dziesięciu lat przed zatwierdzeniem. Nikt tego nie zrobił, bo nikt tego nie chciał zrobić.

W badaniu firmy Pfizer nieszczepiona grupa kontrolna została zaszczepiona po kilku miesiącach, co uniemożliwiło uzyskanie długoterminowych wyników porównawczych. W każdym razie w ciągu tych kilku miesięcy i tak w grupie zaszczepionej zmarło więcej osób niż w grupie kontrolnej nieszczepionej.

Istnieje również wiele badań różnicujących wyniki wśród osób zaszczepionych i nieszczepionych, o których pisaliśmy, włączając cytaty z czasopism.

Jak niepokojący jest problem nadmiernej śmierci? Według OECD w 2022 r. w krajach członkowskich tej organizacji przy łącznej populacji wynoszącej 1,2 miliarda liczba nadmiernych zgonów wzrosła o 1,2 miliona, co oznacza jeden dodatkowy zgon na 1000 osób.

Obecnie przyjmuje się, iż zarówno Covid, jak i szczepienia na Covid rozpoczęły swoje życie w laboratorium biotechnologicznym. Nie wydaje się mieć większego znaczenia, jaki odsetek nadmiernych zgonów wynika z Covid, a jaki ze szczepień na Covid, ale dla przypomnienia w 2022 r. około 200 000 zgonów „z powodu Covid” (a w rzeczywistości często z wielu innych powodów, ale z dodatnim wynikiem testu - J.H.) w OECD. Podsumowując, w samym 2022 r. w OECD nadmierna liczba zgonów, których nie można przypisać Covidowi, przekroczyła milion. Prawdopodobnie dotyczy to kilku milionów ludzi na całym świecie, mniej więcej tyle samo, ile roczna liczba zgonów podczas I wojny światowej.

Można zatem zrozumieć, dlaczego tak ważne dla osób zaangażowanych w tworzenie polityki Covid i egzekwowanie nakazów jest sprawienie, aby wszyscy przez cały czas wierzyli, iż umiera więcej niezaszczepionych niż zaszczepionych. Ponieważ w przeciwnym razie ich narracja, iż ​​polityka Covid ratuje miliony istnień ludzkich, całkowicie się rozpadnie.

W tym świetle możemy teraz ocenić motywacje tych, którzy przez cały czas naśmiewają się z poszkodowanych przez szczepionkę lub oskarżają „wahających się ze szczepieniami” o próbę osłabienia rządu. Na przykład nowozelandzki Projekt (anty)-Dezinformacyjny, finansowany przez Kancelarię Premiera, podobnie jak robi to wielu polityków, określił szkody poszczepienne jako teorię spiskową. Zatajając i ośmieszając prawdę, próbują ukryć własne błędy, które nadszarpnęły zdrowie narodu.

Przez ostatnie kilka lat w Raporcie Guya Hatcharda pojawiało się ubolewanie: „Wydaje się, iż nikt u władzy nie jest gotowy zadać pytania, dlaczego występuje bezprecedensowo wysoka nadmierna liczba zgonów ”. Śmierć jest w istocie bardzo stabilną częścią życia. W normalnym roku nie ma nadmiaru zgonów. Aktuariusze ubezpieczeniowi z dużą dokładnością obliczają, ilu z nas i kiedy umrze, i na tej podstawie ustalają składki ubezpieczenia na życie.

W tej chwili aktuariusze muszą mieć nieprzespane noce, ponieważ wydarzyło się coś strasznie złego, co nie wydarzyło się nigdy w ciągu ostatnich 100 lat poza strefami objętymi wojną i konfliktami: bardzo wiele osób choruje i umiera, kiedy powinny żyć i mieć się dobrze.

Ministerstwo Zdrowia NZ ukrywa te niepokojące fakty, po cichu obłudnie przyznając, iż jego pracownicy mają prawo unikać takich zagrożeń. Nie tylko oszukali społeczeństwo, ale lekkomyślnie narazili jego życie i zdrowie na wielkie ryzyko. To rozbija rodziny i społeczności, stawiając je przeciwko sobie. Spowodowało to tragedie, które dotknęły rodziny w całym kraju, podczas gdy Ministerstwo Zdrowia i rząd NZ prowadzą zawiłe i tajne działania, aby ukryć to, co się dzieje. Co więcej, planują dalsze wprowadzanie na rynek coraz większej liczby eksperymentalnych szczepionek.

Przypis: W świetle otrzymanych informacji Guy Hatchard zaktualizował dane dotyczące personelu medycznego unikającego szczepień. Raport możesz przeczytać tutaj.


I na zakończenie kilka moich uwag.

– No cóż, nie wiesz tego na pewno. Może być wiele innych powodów. Nie oceniaj zbyt wcześnie. Możesz się mylić, a poza tym nie jesteś lekarzem. Tak nam mówią, przekonując, iż nie mamy uprawnień ani kwalifikacji do oceny w tak ważnych sprawach. Tak jakby ocena danych statystycznych na temat śmiertelności wymagała bycia lekarzem albo jakby do stwierdzenia faktu wzrostu jakiejś wartości potrzeba było wyższego wykształcenia w dziedzinie statystyki. I jeszcze mówią nam, iż współwystępowanie nie oznacza związku przyczynowego. Jednakże to wszystko działa tylko w jedną stronę. To ci, podważający narrację mają spełniać wygórowane warunki, natomiast bezkrytyczni powtarzacze obowiązującej narracji są z tego zwolnieni. Na każdym kroku mogą wygłaszać bezpodstawne stwierdzenia i nie muszą się z tego tłumaczyć.

Eksperymenty na zwierzętach. Nie zrobiono ich w swoim czasie. Dopiero później, gdy zaszczepiono ludzi w USA, zaczęto kłuć tam zwierzęta w ZOO. I oto skutki. Wiadomo tylko o zwierzętach na tyle rzadkich, dużych lub lubianych, aby napisały o tym gazety.

Detroit — lew morski, Dallas — 3 żyrafy, Utah Hoogie Zoo — panda czerwona, Oklahoma — goryl i panda czerwona, Omaha — żyrafa, Floryda — tygrys sumatrzański, Cincinnati — bonobo, St. Louis — 2 słonie. To dzieje się cały czas. Lista stale rośnie, ale to przecież normalne, iż zwierzęta tak samo, jak ludzie w wieku produkcyjnym po prostu nagle umierają. Nie ma o czym mówić. Zawsze tak było. To zmiana klimatu.

W XXI wieku jesteśmy jak chłopi w starożytnym Egipcie. Tylko kapłani mają prawo do wiedzy, jej weryfikowania i głoszenia. Reszta ma potulnie słuchać ekspertów, bo tylko oni wiedzą. Zbierane za nasze pieniądze dane o nas należą do władców. ”Nauka jest naszą własnością (We own the science)”. Tak powiedzieli już kilkakrotnie wysocy urzędnicy od ochrony zdrowia ONZ i USA. Także ci od polityki klimatycznej. Prosto z mostu. A ty mały człowieczku słuchaj i podporządkowuj się kapłanom.

Powinniśmy móc poznać status szczepienia ważnych osób w Polsce. Zwłaszcza kowidowych astrologów i celebrytów w rodzaju Pawła Grzesiowskiego. Nie jest to ich prywatna sprawa, gdyż są osobami publicznymi, które ponadto publicznie czyniły naciski na ludzi, aby się szczepili. Czy oni też to zrobili? Czy regularnie przyjmują kolejne aktualizacje? Czy przyjęli wszystkie zalecane przez siebie szczepienia? Ktoś jest również odpowiedzialny za publiczne nawoływania do kłucia, zwłaszcza skierowane do kobiet ciężarnych. Tego typu banery przez wiele miesięcy można było spotkać w metrze i na ulicach jeszcze wtedy, gdy już wiedza o niebezpieczeństwach była powszechna. Bezpodstawnie pisano tam, iż szczepienia są „bezpieczne i skuteczne”, sprytnie zapominając o podpisaniu się osób i organizacji odpowiedzialnych za te treści.

I na koniec przypomnienie. Donald Tusk i Rafał Trzaskowski są absolwentami tej samej szkoły młodych liderów WEF, co Jacinda Ardern i inni kluczowi politycy nie tylko NZ. Na przykład Justin Trudeau, premier Kanady, jeszcze jednego kraju, którego życie zostało zdewastowane przez pandemoniczne działania rządu. Tusk i Trzaskowski zostali ukształtowani przez tę organizację, jej służą i jej cele realizują, tak samo, jak robi to Jacinda Ardern. Bez względu na to, co publicznie deklarują, dla absolwentów WEF zarówno kraje, w których działają, jak i ludzie żyjący w tych krajach są wyłącznie narzędziami, środkami do realizacji celów WEF. Powinniśmy cały czas o tym pamiętać.

Dziękuję za przeczytanie Substacka Jacka! Zapisz się bezpłatnie, aby otrzymywać nowe posty i wspierać moją pracę.

Читать всю статью