Jako adwokatka prowadziłam sprawy osób o preferencjach pedofilskich, które miały w domu przerobione zdjęcia dzieci. Ludzie wrzucający fotografie dzieci do internetu powinni się zatem trzy razy zastanowić, czy na pewno chcą to zrobić, bo konsekwencje mogą być ogromne - mówią Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak i Jan Gawroński, społeczny zastępca rzecznika.