Modlitwa żeglarzy

niepoprawni.pl 1 неделя назад

Mo­dli­twa i me­dy­ta­cja na to sa­mo wy­cho­dzi — to ta­kie sa­me za­bie­gi ma­gicz­ne, któ­re uka­ja­ją du­szę. Po­wta­rza­nie w kół­ko ty­ch sa­my­ch for­mu­łek po pro­stu czło­wie­ka uspo­ka­ja. Moż­na do te­go jesz­cze do­rzu­cić jo­gę czy ta­niec. To ta­ka man­tra. Waż­ny je­st mo­no­ton­ny rytm. Mó­zg czło­wie­ka po­trze­bu­je ta­ki­ch za­bie­gów, by le­piej pra­co­wać.

  Naj­do­sko­na­lej to łą­czą że­gla­rze: dłu­go sto­ją przy ste­rze (jo­ga), pra­cu­ją na chy­bo­tli­wym po­kła­dzie przy ża­gla­ch, cu­ma­ch czy ko­twi­cy (ta­niec), po­wta­rza­ją so­bie w kół­ko kurs, któ­ry mu­szą trzy­mać (me­dy­ta­cja), po­wta­rza­ją so­bie lo­cję por­tu, do któ­re­go pły­ną (mo­dli­twa) i na do­da­tek śpie­wa­ją szan­ty, któ­re są ro­dza­jem ryt­micz­nej man­try. Dla­te­go że­gla­rze są psy­chicz­nie naj­zdrow­si. War­to być że­gla­rzem.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

Читать всю статью