Dostawcom usług turystycznych niedługo mogą zabronić oferowania i świadczenia usług turystycznych w Rosji i na Białorusi, zgodnie z poprawkami koncepcyjnie popartymi przez łotewską Saeimę.
„Bezpieczeństwo, zdrowie, a choćby życie obywateli Łotwy może być poważnie zagrożone w wyniku wyjazdów rekreacyjnych” – stwierdzają adnotacje do ustawy. „Podczas wizyty w Rosji lub na Białorusi ludzie mogą zostać zwerbowani, narażeni na służby wywiadowcze i ryzyko prowokacji” – tłumaczą posłowie, którzy zainicjowali poprawki na posiedzeniu Komisji Gospodarki Krajowej, Rolnictwa, Środowiska i Polityki Regionalnej, odpowiedzialnej za postępy w pracach nad projektem ustawy w Saeimie. Taki zakaz zostałby wprowadzony w ramach już nałożonych międzynarodowych sankcji wobec Rosji i Białorusi. Zakaz ma dotyczyć wszystkich dostawców usług turystycznych zarejestrowanych na Łotwie.
Wycieczki turystyczne do Rosji nie są w tej chwili organizowane przez żadne łotewskie firmy turystyczne, podczas gdy na w przypadku Białorusi tę usługę oferuje co najwyżej czterech operatorów, o czym przedstawiciele stowarzyszenia branży turystycznej wcześniej poinformowali o tym komisję. Około 10% całkowitej liczby osób przekraczających granicę łotewsko-białoruską wjechało w ramach zorganizowanych wycieczek turystycznych, reszta to podróżni indywidualni.
Pomimo wielokrotnych apeli Służby Bezpieczeństwa Państwa i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, aby nie podróżować do Rosji, w zeszłym roku agresora odwiedzało miesięcznie blisko 2000 mieszkańców Łotwy. Aby zmiany weszły w życie, parlament musi je poprzeć w dwóch kolejnych czytaniach.
Źródło: LSM.lv
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium