Poseł Michał Wawer, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Konfederacji skomentował na serwisie X.
Kiedy tylko pomyślimy, iż przeciwnicy Konfederacji niżej już nie mogą upaść – przeciwnicy Konfederacji udowadniają, iż jednak mogą.
Ostatnio ktoś inteligentny inaczej postanowił podszyć się pod Konfederację. I zaczął wysyłać maile z pseudoprawniczymi pogróżkami do właścicieli kanałów youtube’owych, na których pojawiają się nagrania naszych konferencji prasowych, przemówień sejmowych i tak dalej.
Załączam fragment pogróżek poniżej. Sformułowanie “koncesja na publikowanie wizerunku” mrozi krew w żyłach – za każdym razem, kiedy ktoś tak strasznie kaleczy język prawniczy, gdzieś na świecie umiera mała panda.
Kiedy tylko pomyślimy, iż przeciwnicy Konfederacji niżej już nie mogą upaść – przeciwnicy Konfederacji udowadniają, iż jednak mogą.
Ostatnio ktoś inteligentny inaczej postanowił podszyć się pod Konfederację. I zaczął wysyłać maile z pseudoprawniczymi pogróżkami do właścicieli… pic.twitter.com/NAFNrog710
Niektórzy twórcy po otrzymaniu takiego maila odezwali się do nas i gwałtownie otrzymali wyjaśnienie sytuacji. Domyślamy się jednak, iż równie dużo jest takich, którzy tego nie zrobili, więc do wszystkich zainteresowanych wysyłamy ten komunikat:
1. Maile z pogróżkami to oszustwo i to nie Konfederacja je wysyła!
2. Ze wszystkich materiałów publikowanych w mediach społecznościowych Konfederacji można legalnie i bezpłatnie korzystać, kopiować, wycinać ulubione fragmenty, publikować na swoich kanałach. Codziennie mówimy publicznie o ważnych sprawach i zależy nam, żeby te treści rozchodziły się jak najszerzej.
Gdyby ktokolwiek miał wątpliwości, czy i w jaki sposób może skorzystać z jakiegoś materiału Konfederacji, może zawsze napisać mailowe zapytanie na adres naszego biura prasowego albo na moją skrzynkę poselską.
A geniuszowi, który uznał podszywanie się pod Konfederację za dobry pomysł, już przygląda się nasz dział prawny.
Proszę o udostępnienie tego wpisu, żeby dotarł do wszystkich zainteresowanych!