
Gigant technologiczny wciąż zdaniem urzędników UE narusza art. 5 ust. 4 DMA w odniesieniu do swojego sklepu z aplikacjami App Store, ograniczając możliwości deweloperów w zakresie komunikowania się z użytkownikami i oferowania im alternatywnych kanałów zakupu. Apple miało 60 dni kalendarzowych od daty powiadomienia na dostosowanie swoich praktyk i przedstawienie planu naprawczego. Połowa tego terminu już minęła, zastrzeżenia pozostały.
Rozporządzenie o rynkach cyfrowych, ma na celu zapewnienie bardziej sprawiedliwych i konkurencyjnych warunków na rynkach cyfrowych. Artykuł 5 ust. 4 DMA nakłada na tzw. „strażników dostępu”, takich jak Apple, obowiązek umożliwienia użytkownikom biznesowym (w tym przypadku deweloperom aplikacji) bezpłatnego komunikowania się i promowania ofert wśród użytkowników końcowych, pozyskanych za pośrednictwem ich podstawowych usług platformowych (jak App Store) lub innych kanałów. Deweloperzy powinni mieć również swobodę zawierania umów z tymi użytkownikami, niezależnie od tego, czy korzystają w tym celu z usług platformowych strażnika dostępu.
Komisja w swojej decyzji szczegółowo analizuje trzy zestawy warunków biznesowych Apple: oryginalne warunki biznesowe (obowiązujące przed 7 marca 2024 r.), nowe warunki biznesowe (wprowadzone po 7 marca 2024 r. w celu rzekomego dostosowania się do DMA) oraz nowe warunki biznesowe dla usług streamingu muzyki. Stwierdzono, iż żaden z tych zestawów nie jest zgodny z art. 5 ust. 4 DMA. Główne zarzuty Komisji koncentrują się na ograniczeniach w tzw. „sterowaniu”, czyli kierowaniu użytkowników do ofert poza App Store, oraz na opłatach pobieranych za transakcje dokonane w wyniku takiego sterowania. Komisja podkreśla, iż Apple ogranicza zdolność deweloperów do swobodnego komunikowania i promowania ofert oraz zawierania umów z użytkownikami, a także pobiera opłatę (tzw. „Commission Fee”) za transakcje dokonane po przekierowaniu, która wykracza poza ewentualne wynagrodzenie za początkowe pozyskanie użytkownika.
W ramach oryginalnych warunków biznesowych Apple całkowicie uniemożliwiało deweloperom jakiekolwiek formy sterowania wewnątrz aplikacji, takie jak informowanie o cenach czy umieszczanie przycisków wzywających do działania kierujących poza aplikację. Nowe warunki biznesowe, choć wprowadzają pewne mechanizmy linkowania na zewnątrz, przez cały czas zawierają liczne restrykcje. Komisja wskazuje, iż deweloperzy mogą linkować jedynie do własnej strony internetowej, używając tylko jednego linku na sklep i aplikację, bez możliwości korzystania z widoków webowych (web view). Ponadto, każde przekierowanie wiąże się z wyświetleniem użytkownikowi specjalnego komunikatu (tzw. „disclosure sheet”), którego treść i częstotliwość prezentacji zostały uznane przez Komisję za nieuzasadnione, nienautralne i zniechęcające użytkowników. Apple zabrania również deweloperom dołączania dodatkowych parametrów do adresu URL, co uniemożliwia np. wstępne wypełnianie pól na stronie docelowej danymi użytkownika, pogarszając jego doświadczenie.
Kluczowym elementem niezgodności nowych warunków jest również wspomniana „Commission Fee”, pobierana od transakcji zrealizowanych w ciągu 7 dni od kliknięcia w link wychodzący. Opłata ta, wynosząca 17% (lub 10% dla mniejszych deweloperów i subskrypcji po pierwszym roku), jest według Komisji sprzeczna z wymogiem DMA, aby sterowanie i zawieranie umów w jego wyniku było „bezpłatne”. Komisja argumentuje, iż opłata ta nie może być uznana za wynagrodzenie za „początkowe pozyskanie” użytkownika, ponieważ jest pobierana cyklicznie, przez nieograniczony czas, niezależnie od momentu faktycznego pozyskania użytkownika. Podobne zastrzeżenia dotyczą nowych warunków dla usług streamingu muzyki, gdzie prowizja wynosi 27% (lub 12%).
Apple w trakcie postępowania argumentowało, iż jego interpretacja art. 5 ust. 4 DMA jest prawidłowa, a wymóg „bezpłatności” dotyczy jedynie komunikacji i promocji, a nie zawierania umów. Firma podnosiła również kwestie bezpieczeństwa i ochrony prywatności użytkowników jako uzasadnienie dla wprowadzonych ograniczeń. Komisja jednak odrzuciła te argumenty, wskazując m.in. na cel i historię legislacyjną przepisu, a także na brak konkretnych dowodów uzasadniających restrykcje względami bezpieczeństwa.
W rezultacie, Apple Inc. zostało zobowiązane do zaprzestania stwierdzonych naruszeń w ciągu 60 dni kalendarzowych od otrzymania decyzji oraz do przedstawienia Komisji wyjaśnień, w jaki sposób zamierza dostosować się do jej wymogów. Firma ma również powstrzymać się od powtarzania jakichkolwiek działań stanowiących naruszenie art. 5 ust. 4 DMA oraz od wszelkich działań mających taki sam lub równoważny cel lub skutek. W przypadku niezastosowania się do decyzji w wyznaczonym terminie, na Apple mogą zostać nałożone okresowe kary pieniężne. Decyzja Komisji Europejskiej stanowi wyraźny sygnał dla wszystkich cyfrowych gigantów o determinacji organów regulacyjnych w egzekwowaniu nowych przepisów mających na celu przywrócenie równowagi na rynkach cyfrowych.
Apple podnosi ceny iCloud+ w Brazylii, Chile i Peru – nowe stawki 2025
Jeśli artykuł Komisja Europejska uderza w Apple: 500 mln euro kary i nakaz zmiany zasad App Store, zostało 30 dni nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.