Strażnicy graniczni na podkarpackich przejściach granicznych, w tym w Budomierzu, regularnie ujawniają przypadki łamania przepisów drogowych przez podróżnych. Ostatnie dni przyniosły kolejne wykrycia związane z posługiwaniem się fałszywymi dokumentami oraz prowadzeniem pojazdów bez wymaganych uprawnień.
Kolejni Ukraińcy z fałszywymi dokumentami. Na przejściu granicznym w Budomierzu 22 października strażnicy zatrzymali 53-letniego obywatela Ukrainy, który próbował opuścić Polskę, posługując się fałszywym prawem jazdy. Dokument, który przedstawił, rzekomo wydany przez władze Ukrainy, wzbudził podejrzenia służb.
Szczegółowa analiza ujawniła, iż prawo jazdy nie posiadało kilku podstawowych zabezpieczeń, co jednoznacznie wskazywało na fałszerstwo. Mężczyzna w wieku poborowym usłyszał zarzut wykorzystania fałszywego dokumentu i przyznał się do winy. Sprawa trafi do sądu, a cudzoziemiec kontynuował podróż, zajmując miejsce pasażera.
W ostatnich dniach także na innych podkarpackich przejściach wykryto podobne przypadki. Na przykład, 24 października na przejściu w Medyce strażnicy zatrzymali 49-letniego cudzoziemca, który był poszukiwany przez sąd w związku z zasądzoną karą za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Po uiszczeniu grzywny w wysokości 1500 złotych mężczyzna mógł kontynuować podróż.
Nie maleje również liczba przypadków kierowania pojazdami bez ważnych uprawnień. Podczas kontroli na wyjeździe z Polski strażnicy graniczni zatrzymali 42-letniego”uchodźcę wojennego” Ukrainy, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Przesłuchano go w charakterze obwinionego, a sprawa została skierowana do sądu. Cudzoziemiec mógł kontynuować podróż, ale tym razem na fotelu pasażera.
Wzmożone kontrole na przejściach granicznych Podkarpacia podkreślają, iż służby graniczne kładą duży nacisk na bezpieczeństwo na drogach oraz przeciwdziałanie wykroczeniom i przestępstwom drogowym, co skutkuje częstymi przypadkami ujawniania fałszywych dokumentów oraz naruszeń przepisów przez Ukraińców.
Polecamy również: Francuzi masowo eksmitują ukraińskich “uchodźców wojennych”
