Kolej w Polsce: Pociągiem z Warszawy do Sopotu w półtorej godziny, z Krakowa do Gdańska w trzy. Kiedy?
Zdjęcie: Pociągiem z Warszawy do Sopotu w półtorej godziny, z Krakowa do Gdańska w trzy. Kiedy? / Materiały prasowe
Gdyby polska kolej wykorzystała pierwsze dwie dekady w Unii tak, jak hiszpańska, to najszybsze pociągi nad Wisłą i Odrą mknęłyby dziś nie 200, ale 310 km na godzinę, a Warszawa, Kraków, Wrocław i Trójmiasto byłyby mniej zakorkowane za sprawą świetnie rozwiniętej kolei aglomeracyjnej. Ale nie narzekam: jesteśmy świadkami spektakularnego renesansu pociągów w Polsce. Wierzę, iż to dopiero początek.