Hiszpański sędzia Joaquin Aguirre, prowadzący sprawę rosyjskiej ingerencji w Katalonii, przedłużył śledztwo o kolejne 6 miesięcy. Informacja ta została podana przez m.in. przez niemieckie telewizje Saarländischer Rundfunk (SWR), wychodzący w Barcelonie dziennik El Periodico oraz portal śledczy OCCRP (Organized Crime and Corruption Reporting Project). Z akt sprawy wynika, iż 27 października 2017 roku, ówczesny premier Katalonii Carles Puigdemont ogłosił niepodległość regionu. Zaledwie dzień wcześniej Puidgemont przyjął w swoim domu wysłannika prezydenta Rosji Władimira Putina, za zamkniętymi drzwiami. Miał on zaoferować mu kilka miliardów dolarów (**w niektórych źródłach pada kwota choćby 500 mld**) w ramach wsparcia dążeń do secesji. W zamian za to Katalonia miałaby stać się jednych z największych rajów podatkowych oraz centrum obrotu kryptowalutami. Zaoferowane miało też zostać potencjalne **wsparcie militarne w postaci 10 tysięcy najemników**. Puidgemont odrzucił tę propozycję.