Kaliningrad, znany również jako Królewiec, pozostaje jednym z najważniejszych elementów polityki imperialnej Rosji oraz poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa dla państw, z którymi sąsiaduje. Od rozpadu Związku Radzieckiego w 1991 roku, region ten jest solą w oku nie tylko Polski, ale i całego regionu. Co by się jednak stało, gdyby wraz z upadkiem ZSRR postanowiono zlikwidować tę pozostałość po byłym imperium?
Ekonomia Kaliningradu
Obwód kaliningradzki w 2022 roku zajmował 44. miejsce na 85 pod względem PKB wśród jednostek administracyjnych Federacji Rosyjskiej. PKB regionu wynosiło 10,78 mld dolarów, co stawia go poniżej nominalnego PKB najmniejszego polskiego województwa, opolskiego, które w tym samym okresie wynosiło 13,766 mld dolarów.
Pod względem PKB per capita obwód kaliningradzki również wypada słabiej niż polskie województwa. W 2022 roku wartość PKB per capita wyniosła 10 445 dolarów, podczas gdy najbiedniejsze polskie województwo, podkarpackie, osiągnęło wynik 12 359,9 dolarów na osobę.
Demografia i integracja
Obwód kaliningradzki liczy ponad 1 mln mieszkańców, z których 91,5% deklaruje się jako Rosjanie.
Potencjał gospodarczy
Gdyby obwód kaliningradzki został przyłączony do Polski w 1991 roku, jego PKB mogłoby być większe od 3 do ponad 5 mld dolarów, zakładając analogiczny wzrost gospodarczy jak w innych polskich regionach. Integracja regionu z Polską mogłaby również zwiększyć potencjał gospodarczy północnych regionów kraju oraz całego regionu bałtyckiego, poprzez rozwój sektora logistycznego, portów, dróg, kolei i magazynów.
Scenariusze alternatywne
Kaliningrad jest idealnym miejscem inwestycji sektora logistycznego, co mogłoby zwiększyć integrację państw bałtyckich z rynkiem europejskim. W przypadku hipotetycznego przyłączenia do Polski, region ten mógłby stać się ważnym hubem logistycznym, co z kolei mogłoby przyspieszyć rozwój gospodarczy nie tylko Polski, ale również sąsiednich państw.
Kaliningrad, jako pozostałość po Związku Radzieckim, pozostaje strategicznie i ekonomicznie istotnym regionem. Gdyby w 1991 roku został przyłączony do Polski, mogłoby to przynieść ogromne korzyści zarówno gospodarcze, jak i polityczne, wpływając na cały region bałtycki. Jednak rzeczywistość geopolityczna jest złożona, a scenariusze alternatywne pozostają jedynie teoretycznymi rozważaniami.