Kaczyński reaguje na doniesienia o wypuszczeniu Cyby z więzienia. Mówi o "prowokacji"

natemat.pl 1 день назад
Miał siedzieć do końca życia, wyszedł po 15 latach. Ryszard Cyba, który w 2010 roku zabił jednego działacza PiS, a drugiego zaatakował, jest na wolności. Został wypuszczony, bo miał stawić się w szpitalu psychiatrycznym. I faktycznie tam trafił, ale nie z własnej woli, ale po dokonaniu kolejnego ataku z użyciem niebezpiecznego narzędzia.


Jak podała TV Republika, 18 marca wyszedł na wolność Ryszard Cyba. To mężczyzna, który w 2010 roku wtargnął do łódzkiego biura PiS i zamordował miejscowego działacza Marka Rosiaka. Drugiego, Pawła Kowalskiego, ciężko ranił, zadając mu kilka ciosów nożem.

Sprawa Cyby odbiła się szerokim echem. Miał powtarzać, iż planował zabić więcej członków PiS, miał mieć ze sobą listę potencjalnych ofiar, na której czele znajdował się Jarosław Kaczyński. Nieco ponad rok po ataku, Cyba został skazany na dożywocie z możliwością ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po 30 latach (czyli w 2041 roku, Cyba miałby wtedy 92 lata).

Sąd uznał, iż Cyba w 2010 roku przygotowywał zamach na życie Jarosława Kaczyńskiego. Polityk był jednak zbyt silnie chroniony, więc postanowił dokonać zamachu na kogokolwiek z PiS.

Republika podała też, iż Cyba wyszedł, gdyż sąd zawiesił mu karę w oczekiwaniu na rozpoczęcie przymusowego leczenia psychiatrycznego. A iż to jest potrzebne, Cyba udowodnił sam, bo trafił już do szpitala psychiatrycznego za atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Cyba ma teraz 77 lat.

Z doniesień prawicowej telewizji wynika, iż Cyba miał po wyjściu z więzienia pojechać do Częstochowy, gdzie wcześniej mieszkał, i udać się po pomoc socjalną. Dzień później, po grożeniu innym niebezpiecznym narzędziem, trafił w ręce policji i do szpitala psychiatrycznego.

Ryszard Cyba na wolności. Prezes PiS reaguje


Doniesienia o Cybie skomentował już Jarosław Kaczyński, który 15 lat temu znajdował się ponoć na szczycie listy jego celów.

– Być może ktoś liczy na to, iż się przestraszę, ale oczywiście nic takiego nie nastąpi. [...] To jest zachęta do dalszego czynienia zła – mówił prezes PiS w telewizji braci Karnowskich wPolsce24. Dodał, iż "koledzy uwalniają kolegów", sam fakt zwolnienia Cyby uznał za "prowokację" ze strony rządzących.



Zbigniew Ziobro na portalu X napisał z kolei: "To się nie mieści w głowie: członek platformy, który z nienawiści zamordował działacza PiS w Łodzi, wyszedł na wolność. Przy jego zatrzymaniu znaleziono listę nazwisk planowanych ofiar – na pierwszym miejscu prezes Jarosław Kaczyński, mnie również wymienił. Minął jeden dzień na wolności i bandyta już zdążył grozić ludziom! Kto w ogóle pozwolił, by taki morderca opuścił więzienie?! Ta decyzja to prowokacja Tuska i jego kompanów – która realnie zagraża życiu ludzi [...] Nie ma zgody na takie prowokacje i narażanie życia ludzi!".

Читать всю статью