Nocny atak rosyjskich dronów na polską przestrzeń powietrzną wywołał alarm w kraju i wymusił reakcję NATO. Kreml próbuje jednak bagatelizować zdarzenie, przedstawiając je jako nieporozumienie techniczne. Polskie władze ostrzegają, iż obok zagrożenia militarnego mamy do czynienia także z ofensywą dezinformacyjną.