Na skrajnej prawicy trwa wyścig, kto jest największym nacjonalistą. PiS i Konfederacja walczą między sobą o wynik w wyborach za dwa lata. Natomiast prezydent Nawrocki ubiega się o pozycję lidera całego bloku nacjonalistycznych partii. A ponieważ wyścig ten polega głównie na postępującym wyskrajnianiu stanowisk, jest coraz nikczemniejszy i bardziej hałaśliwy.