"Jak szcze....ka C...D może zaszkodzić jelitom, prowadząc do mgły mózgowej i choroby autoimmunologicznej"

grazynarebeca.blogspot.com 11 месяцы назад

AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, PAŹ 18, 2023 - 03:25 AM

Autor: Marina Zhang za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),


Biegunka, zaparcia i wzdęcia to częste problemy, które nękają dwie trzecie Amerykanów.




(Christoph Burgstedt/Shutterstock)

Chociaż problemy jelitowe są często przypisywane jako spowodowane złą dietą i nawykami związanymi ze stylem życia, mogą być również oznaką uszkodzeń spowodowanych infekcjami, takimi jak COVID-19 i szczepieniem przeciwko COVID.

Lekarz chorób wewnętrznych dr Keith Berkowitz, który leczył 200 pacjentów z obrażeniami po szczepionce COVID, powiedział The Epoch Times, iż stwierdził, że problemy jelitowe są powszechne wśród pacjentów z długim COVID i po szczepieniu. Jednak pacjenci często nie poruszają tych kwestii.

Ponadto ludzie mogą nie zdawać sobie sprawy, iż objawy takie jak zmęczenie i mgła mózgowa mogą być spowodowane problemami jelitowymi, powiedział internista dr Yusuf Saleeby w rozmowie z The Epoch Times.

Jelita są powiązane ze wszystkim


Zły stan zdrowia jelit wiąże się z wieloma chorobami, w tym cukrzycą, otyłością, chorobami serca, demencją, rakiem, infekcjami, chorobami autoimmunologicznymi, a choćby chorobami układu rozrodczego.

Zdrowie jelit często zależy od ich mikrobiomu, składającego się ze 100 bilionów drobnoustrojów w jelicie grubym.

Zdrowy mikrobiom ma zróżnicowaną populację drobnoustrojów z wieloma pożytecznymi bakteriami. Drobnoustroje te wytwarzają substancje chemiczne niezbędne do metabolizmu, odżywiania, odporności i komunikacji w narządach. Pomagają również utrzymać warstwę śluzową w jelitach, zapobiegając przedostawaniu się infekcji przez komórki jelitowe.

Zła dieta, zły sen, toksyny środowiskowe, alkohol i narkotyki, infekcje i choroby przewlekłe mogą uszkodzić mikrobiom, pozbawiając go pożytecznych bakterii, pozostawiając na swoim miejscu bakterie patologiczne.

Utrata bifidobakterii w jelitach po szczepieniu COVID


Wykazano, że infekcje wirusem COVID-19 uszkadzają mikrobiom jelitowy i wiążą się z upośledzoną integralnością warstwy śluzowej jelit, powodując dysbiozę jelitową – brak równowagi mikrobiomu.

Raporty wykazały również, iż szczepionka mRNA przeciwko COVID-19 wiąże się ze zmniejszoną bioróżnorodnością mikrobiomu.

Gastroenterolog i dyrektor generalny laboratorium badań genetycznych ProgenaBiome, dr Sabine Hazan odkryła, iż wyniki badań wielu pacjentów poszkodowanych po szczepieniu miesiąc po szczepieniu wskazują na brak probiotyku Bifidobacteria. Laboratorium dr Hazana jako pierwsze zgłosiło sekwencję całego genomu wirusa SARS-CoV-2 przy użyciu próbek kału pacjenta.

Bifidobakterie to grupa bakterii z rodzaju Bifidobacterium i są jednymi z pierwszych drobnoustrojów, które skolonizowały jelita. Uważa się, iż korzystnie wpływają na zdrowie gospodarza i należą do najczęstszych probiotyków.

"W tej chwili obserwujemy utrzymywanie się [utraty Bifidobakterii] u niektórych pacjentów, a nie u wielu pacjentów" – powiedział dr Hazan. "Ale jeżeli ludzie cierpią po szczepionce, trzeba się im przyjrzeć. Już teraz mogą przystąpić do badania klinicznego... Mamy markery, które opracowujemy, aby zidentyfikować tych pacjentów, którzy są poszkodowani przez szczepionkę, i próbujemy znaleźć charakterystyczny mikrobiom w urazach poszczepiennych".

Od tego czasu jej zespół badawczy obserwował 200 pacjentów poszkodowanych przez szczepionki. Zaobserwowała drastyczne straty Bifidobakterii i innych gatunków u niektórych pacjentów. Jednak zdarzały się również rzadkie przypadki, w których liczba Bifidobakterii wzrosła.

Dr Hazan uważa, iż białka kolców pokrywające powierzchnię wirusa SARS-CoV-2, wytwarzane w ludzkich komórkach po szczepieniu, zabijają Bifidobakterie, podobnie jak wirus może infekować i zabijać dobre bakterie.

Podobnie jak w przypadku wirusa COVID-19, utrata pożytecznych drobnoustrojów, takich jak Bifidobakterie, może powodować dysbiozę jelitową, bezpośrednio związaną ze złym stanem zdrowia jelit i powiązanymi chorobami.

Jednak dysbioza jelitowa jest słabo zdefiniowana w diagnostyce klinicznej.

"W badaniach klinicznych dotyczących pacjentów nie mamy jeszcze takiej definicji" – powiedział dr Hazan. "Nie ma wytycznych, które mówiłyby, iż dysbioza jelitowa jest równa tej (konkretnej rzeczy)".

Wcześniejsze prace dr Hazana na pacjentach z COVID wykazały, iż liczebność Bifidobakterii jest powiązana z ciężkością choroby COVID-19. Pacjenci z większą liczbą Bifidobakterii w jelitach mieli zwykle łagodną lub bezobjawową chorobę, podczas gdy pacjenci z niską lub żadną Bifidobakterią nie rozwinęli ciężkiej choroby.

Leczenie urazów związanych z COVID-19 może rozpocząć się w jelitach


Podczas przywracania mikrobiomu należy wziąć pod uwagę wiele czynników. Lekarze muszą upewnić się, iż hodowane są odpowiednie drobnoustroje, iż dzieje się to we adekwatnym miejscu, iż nie będzie przeszkadzać innym mikrobom i iż jelita mogą wspierać kolonizację nowych mikrobów, powiedział dr Hazan.

Przywracanie drobnoustrojów w niezdrowym środowisku jelitowym może być jak wyhodowanie jabłoni na piasku.

"To kryminalistyka mikrobiomu jelitowego" – powiedziała.

Dla dr Saleeby'ego pomoc pacjentom z urazami COVID-19 często zaczyna się od jelit, ponieważ jelita są tym, co pozwala pacjentom wchłaniać przepisane leki i nutraceutyki.

Podał przykład naltreksonu w niskich dawkach, powszechnego podstawowego leku stosowanego przez lekarzy leczących długi COVID i urazy poszczepienne.

"Niskie dawki naltreksonu (LDN) pomogą w zapaleniu jelit i pomogą w chorobie Leśniowskiego-Crohna i/lub wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego, a w zamian, gdy zaczniesz naprawiać jelita, dowiesz się, iż LDN jest lepiej wchłaniany. Może więc zmienić dawkę LDN" – powiedział.

W dysbiozie jelitowej u danej osoby może rozwinąć się przerost bakteryjny jelita cienkiego (SIBO), który może zakłócać leczenie. Pacjenci mogą również czuć się gorzej po rozpoczęciu leczenia. Dzieje się tak, ponieważ wiele terapii pierwszego rzutu stosowanych w leczeniu urazów związanych ze szczepionką COVID-19 działa poprzez usuwanie białka kolca i zwiększanie zdolności organizmu do wypłukiwania patogenów, powiedział dr Saleeby. Może to prowadzić do tego, iż układ odpornościowy atakuje również przerost bakterii w jelitach, powodując nagłe i masowe gromadzenie się martwych drobnoustrojów w organizmie.

Organizm postrzega te martwe patogeny jako zagrożenie, które wywołuje nagłą reakcję zapalną, powodując zaostrzenie większej liczby objawów.

Zmniejszenie dawki leczenia i uzupełnienie terapiami przeciwzapalnymi, takimi jak terapia nawadniająca, sauny i kąpiele w soli Epsom, może sprawić, iż te reakcje będą bardziej tolerowane, powiedział dr Saleeby.

Dr Berkowitz ma również pacjentów, którzy nie tolerują typowych terapii poszczepiennych. Jego pacjenci wykazują jednak oznaki nadaktywności układu nerwowego, co, jak podejrzewa, jest związane z wyczerpaniem neuroprzekaźników w wyniku utraty pożytecznych bakterii.

Pacjenci ci stają się również znacznie bardziej tolerancyjni na leczenie poszczepienne po podaniu terapii nawadniającej i nutraceutyków, które pomagają uspokoić układ nerwowy i odbudować mikrobiom jelitowy.

Uszkodzone jelita: problemy neurologiczne


Badania wykazały, iż jelita i mózg są połączone poprzez układ nerwowy, a dr Saleeby i Berkowitz uważają, iż uszkodzone jelita mogą przyczyniać się do mgły mózgowej, zmęczenia i innych problemów obserwowanych u ich pacjentów.

Problemy jelitowe od dawna są powiązane z zaburzeniami neuropoznawczymi.

Na przykład u niektórych osób rozwija się ciężka mgła mózgowa "w ciągu 30 minut" od zjedzenia kawałka chleba, ponieważ są wrażliwi na gluten lub mają celiakię, powiedział dr Saleeby.

Zapalenie nerwów napędzane przez jelita może wyjaśniać, dlaczego u pacjentów z problemami jelitowymi często rozwijają się problemy neuropoznawcze. Mózg i jelita są szeroko połączone osią jelitowo-mózgową. Kiedy pacjenci cierpiący na problemy jelitowe spożywają określone pokarmy lub substancje chemiczne, które wywołują chorobę, jelita mogą wytwarzać zapalne substancje chemiczne, które mogą przenikać do mózgu.

Innym powodem upośledzenia neuropoznawczego jest wyczerpanie neuroprzekaźników. Wiele drobnoustrojów w jelitach wykorzystuje składniki odżywcze do wytwarzania neuroprzekaźników. Niektóre z tych drobnoustrojów giną w dysbiozie, a jelita stają się mniej zdolne do wchłaniania składników odżywczych do wykorzystania.

Dlatego mogą pojawić się problemy neurologiczne i poznawcze. Neuroprzekaźniki wykorzystywane w mózgu są również wytwarzane w jelitach. Dziewięćdziesiąt pięć procent i pięćdziesiąt procent serotoniny i dopaminy jest wytwarzane odpowiednio w jelitach.

Większość neuroprzekaźników wytwarzanych poza mózgiem nie może przekroczyć bariery krew-mózg lub być wykorzystywane przez mózg. Jednak badania sugerują bezpośredni związek między zdrowiem psychicznym i poznawczym a zdrowiem mikrobiomu.

Dr Berkowitz zauważył coś, co uważa za wyczerpanie kwasu gamma-aminomasłowego (GABA), który może być wytwarzany przez bakterie w jelitach, w tym bifidobakterie. Uważa on, iż brak GABA w mózgu – inhibitora uspokajającego układ nerwowy – jest powodem, dla którego wielu pacjentów wykazuje oznaki nadaktywności układu nerwowego.

Leczy te pacjentki magnezem i melatoniną, które stymulują GABA, oraz siarą bydlęcą, mlecznym płynem, który wycieka z wymion krów w ciągu pierwszych kilku dni po porodzie. Siara bydlęca przyniosła obiecujące wyniki w naprawie uszkodzeń przewodu pokarmowego zarówno u zwierząt, jak i ludzi. Stosując te terapie, dr Berkowitz odkrył, iż nadaktywny układ nerwowy pacjentów wydawał się uspokajać, poprawiając objawy.

"Ludzie opisują, iż ich system porusza się z prędkością 100 mil na godzinę" – powiedział, a kiedy to uspokoisz, ciało może się naprawić. "Naprawa nie następuje, gdy organizm jest w stanie stresu... [ponieważ wszystkie zasoby organizmu] są skoncentrowane tylko na przetrwaniu".

Uszkodzone jelita: choroby autoimmunologiczne


Problemy jelitowe od dawna są również związane z chorobami autoimmunologicznymi, a lekarze leczący pacjentów poszkodowanych przez szczepionki donoszą o podobnych odkryciach.

Problemy autoimmunologiczne zwykle objawiają się nieszczelnym jelitem, często medycznie określanym jako zwiększona przepuszczalność jelit. W nieszczelnym jelicie warstwa śluzowa chroniąca jelita przed drobnoustrojami ulega rozkładowi, a drobnoustroje mogą następnie zainfekować wyściółkę jelit i pobliskie naczynia krwionośne.

"Jeśli [wyściółka jelit] zostanie zakłócona, to trochę jak [zburzenie] muru zamkowego" – powiedział dr Saleeby. "Jeśli zostanie przełamany, wróg może się do niego dostać".

W tym stresującym czasie inwazji, jeżeli wirus lub bakteria dostanie się do środka, następuje infekcja. jeżeli najeźdźca jest nieszkodliwy, jak kawałek orzeszka ziemnego lub łagodna substancja chemiczna, zamiast tego pojawia się reakcja alergiczna. Organizm zaczyna atakować te obce, ale łagodne antygeny i w ten sposób może sobie zaszkodzić, prowadząc do choroby autoimmunologicznej.

Dr Berkowitz odkrył, iż wielu jego pacjentów z nadaktywnym układem nerwowym i problemami jelitowymi również ma pozytywny wynik testu na obecność autoprzeciwciał, co sygnalizuje potencjalną chorobę autoimmunologiczną.

"Nerwobóle, zmęczenie, problemy z mięśniami i stawami są prawdopodobnie najczęstszymi problemami [u tych pacjentów]" – powiedział. Wiele osób zgłasza również problemy skórne, takie jak wysypki.

Jednak po przepisaniu leczenia jelit i układu nerwowego objawy pacjentów ulegają poprawie, a poziom przeciwciał spada.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Читать всю статью