I znów o doktrynie

pecuniaolet.wordpress.com 3 недели назад

Pisałem w poprzednim wpisie o nowej rosyjskiej doktrynie nuklearnej. Akurat moje najwyżej cenione źródło – Thierry Meyssan z portalu Voltaire Network – także o tym napisał. Oto tłumaczenie jego artykułu.

Początek tłumaczenia.

Rosja przygotowuje się do odpowiedzi na Armagedon, na który liczy administracja Bidena

autor: Thierry Meyssan

Rosja wysłała tysiące północnokoreańskich żołnierzy do obrony regionu Kurska, który został zaatakowany w sierpniu przez ukraińskich fundamentalnych nacjonalistów.

Waszyngton postrzega to jako rozwinięcie wojny, którą prowadzi przeciwko komunistom w Korei i Chinach od 1950 roku, pomimo zawieszenia broni, a choćby bardziej jako rozwinięcie wojny, którą prowadzi przeciwko Rosji za pośrednictwem Ukraińców od 2022 roku. 19 listopada USA odpowiedziały wystrzeleniem przeciwko Rosji sześciu rakiet ATACMS (Army Tactical Missile System), które przekazały Kijowowi [1]. Były one wycelowane nie tylko w obwód kurski, ale także w obwód briański, gdzie nie trafiły w skład amunicji. Londyn ze swojej strony postanowił 21 listopada skierować pociski Storm Shadow, które przekazał Kijowowi, w tym samym kierunku. Wszystkie alianckie pociski zostały zniszczone w locie przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.

Wręcz przeciwnie, Moskwa postrzega atak na Kursk jako kontynuację tajnej wojny CIA na Ukrainie i jej wojny przeciwko ZSRR w latach 50-tych, z których obie były wspierane przez ukraińskich nacjonalistów głównego nurtu Stepana Bandery.

Obywatele państw Zachodu nie rozumieją tych wydarzeń, ponieważ o nich zapomnieli.

– zapomnieli o wsparciu Pekinu dla Pjongjangu,

– błędnie myślą, iż Kursk i Briańsk leżą na Ukrainie i nie są świadomi tajnej wojny, w której Anglosasi sprzymierzyli się z ostatnimi nazistami (co oznacza, iż nie zrozumieli również celu specjalnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie).

Rakiety ATACMS mogą być wystrzeliwane z mobilnych wyrzutni HIMARS. Najnowsze modele mają zasięg 300 kilometrów i latają na wysokości 50.000 metrów. Najnowsze wersje pocisków Storm Shadow mają zasięg około 400 kilometrów. Żaden z nich nie może więc dosięgnąć [obiektów] w głębi Rosji.

Rosja ma szeroki wachlarz możliwości odpowiedzi na ataki sojuszników

– Może odwetowo wesprzeć przeciwników Anglosasów na innym polu działań wojennych. Tak właśnie postąpiła, gdy Kijów zbombardował jeden z jej gazociągów, na co odpowiedziała naprowadzając 15 września jemeński pocisk rakietowy, który zniszczył izraelski ropociąg [2]; to ważne wydarzenie zostało zatuszowane przez izraelską cenzurę wojskową i zignorowane przez zachodnią prasę.

– 19 listopada zmodyfikowała swoją doktrynę nuklearną, pozostawiając otwartą opcję nuklearnego odwetu.

– Wreszcie, może wykorzystać swoją dominację wojskową. Ukraina ogłosiła, iż 20 listopada Moskwa wystrzeliła pocisk balistyczny dalekiego zasięgu (tj. zdolny do dotarcia z Rosji do Stanów Zjednoczonych), RS-26 Rubież. Teraz wiemy, iż było to coś innego.

Bez naszej wiedzy, pola bitewne Ukrainy i Bliskiego Wschodu już się połączyły, a amerykańscy neokonserwatyści („Straussianie”), izraelscy „rewizjonistyczni syjoniści” [3] i ukraińscy „integralni nacjonaliści” [4] ponownie się sprzymierzyli, tak jak podczas II wojny światowej. Te trzy grupy, historycznie powiązane z Osią Trójprzymierza, opowiadają się za ostateczną konfrontacją. Brakuje tylko japońskich militarystów nowego premiera Shigeru Ishiby.

Natychmiast po wystrzeleniu amerykańskich rakiet ATACMS, a jeszcze przed wystrzeleniem brytyjskich rakiet Storm Shadow, prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret wprowadzający w życie nową doktrynę nuklearną swojego kraju, którą ogłosił 24 września [5]. Zezwala ona na użycie broni atomowej w pięciu nowych przypadkach:

1) w przypadku otrzymania wiarygodnych informacji o wystrzeleniu pocisków balistycznych wymierzonych w terytorium Rosji lub jej sojuszników.

2) jeżeli broń nuklearna lub inna broń masowego rażenia uderzy w terytorium Rosji lub jej sojuszników, lub zostanie użyta przeciwko Rosji lub jej sojusznikom, lub zostanie użyta do uderzenia w rosyjskie jednostki wojskowe lub obiekty za granicą.

3) jeżeli wpływ wroga na rosyjski rząd lub instalacje wojskowe ma krytyczne znaczenie, mogące osłabić zdolność uderzenia jądrowego w odwecie.

4) jeżeli agresja na Rosję lub Białoruś z użyciem broni konwencjonalnej stanowi poważne zagrożenie dla ich suwerenności i integralności terytorialnej.

5) w przypadku otrzymania wiarygodnych informacji o starcie lub wystrzeleniu samolotów strategicznych i taktycznych, pocisków manewrujących, dronów, pojazdów hipersonicznych lub innych pojazdów latających i przekroczeniu przez nie granicy Rosji.

21 listopada, czyli już po brytyjskim ostrzale, prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił telewizyjne przemówienie [6], w którym ujawnił, iż rosyjskie wojska zniszczyły ukraińskie centrum wojskowo-przemysłowe, ale nie użyły konwencjonalnej rakiety balistycznej RS-26 Rubież, jak informowali Ukraińcy. Zamiast tego przetestowali nową generację broni hipersonicznej, w tym przypadku rakietę balistyczną Oriesznik z głowicą konwencjonalną, ale zdolną też do przenoszenia ładunków nuklearnych. Została ona wystrzelona z Astrachania (Morze Kaspijskie) w kierunku fabryki rakiet w Dnieprze. Jej prędkość, przekraczająca 10 machów, oznacza, iż w tej chwili żadna armia na świecie nie jest w stanie jej przechwycić. Łączy ona w sobie możliwości starych rakiet Iskander i nowych rakiet Kindżał, z jeszcze większą prędkością i manewrowością.

Prezydent Putin podkreślił, iż Rosja, choć nie jest do tego zobowiązana, przez cały czas przestrzega traktatu INF, z którego Stany Zjednoczone wycofały się w 2019 roku [7]. Pentagon, który z technicznego punktu widzenia pozostaje daleko w tyle, ponownie rozmieścił pociski rakietowe średniego zasięgu w Europie i regionie Azji i Pacyfiku, podobnie jak w czasie kryzysu rakietowego w Europie, podczas gdy Rosja [wprawdzie] je produkuje, ale ich nie rozmieszcza. Władimir Putin ostrzegł następnie Zachód, sugerując, aby cywile opuścili niebezpieczne obszary, w które Rosja może uderzyć rakietami Oriesznik uzbrojonymi w broń jądrową.

Niewykluczone, iż w ślad za tym wystąpieniem nie pójdą ataki, a jego jedynym celem będzie zademonstrowanie militarnej przewagi Rosji nad Zachodem, uznanej już w lipcu przez Komisję Strategii Obrony Narodowej USA, powołaną przez Kongres przy okazji przyjęcia ustawy o programowaniu wojskowym na 2022 rok [8]. Jedynym efektem tych działań będzie zwiększenie sprzedaży rosyjskiej broni.

Tak czy inaczej, świat nigdy nie był tak blisko wojny nuklearnej, ponieważ nigdy wcześniej nie istniało kilka mocarstw nuklearnych, z których jedno ma wyraźną przewagę techniczną nad wszystkimi innymi.

22 listopada prezydent Putin zwołał spotkanie twórców systemów rakietowych i dyrektorów przemysłu obronnego [9]. Pogratulował im sukcesu Oriesznika i poprosił o jego masową produkcję.

[1] Biden Allows Ukraine to Strike Russia With Long-Range U.S. Missiles, Adam Entous & Eric Schmitt & Julian E. Barnes, The New York Times, November 17, 2024. «Ukraine Fired U.S.-Made Missiles Into Russia for First Time, Officials Say», Marc Santora & Eric Schmitt, The New York Times, November 19, 2024. «Biden approves Ukraine’s use of long-range U.S. weapons inside Russia, reversing policy», Ellen Nakashima & Michael Birnbaum & John Hudson & Alex Horton, Washington Post, November 17, 2024. «Ukraine fires U.S.-made ATACMS missiles into Russia for first time», Siobhán O’Grady & David L. Stern & Serhiy Morgunov & Missy Ryan, Washington Post, November 19, 2024.

[2] “Russia arms Ansar Allah against Israel in response to U.S. arming of Ukraine”, Translation Gregor Fröhlich, Voltaire Network, 20 September 2024.

[3] “The veil is being torn: the hidden truths of Jabotinsky and Netanyahu”, by Thierry Meyssan, Translation Roger Lagassé, Voltaire Network, 25 January 2024.

[4] “Who are the Ukrainian integral nationalists ?”, by Thierry Meyssan, Translation Roger Lagassé, Voltaire Network, 15 November 2022.

[5] «Executive Order Approving the Basic Principles of State Policy of the Russian Federation on Nuclear Deterrence», Kremlin, November 19, 2024. «Российская ядерная доктрина», 19 ноября 2024 г. «Putin Lowers Russia’s Threshold for Using Nuclear Arms», Anton Troianovski, The New York Times, November 19, 2024.

[6] «Statement by the President of the Russian Federation», Kremlin, November 21, 2024.

[7] “The White House prepares the return of the Euromissiles” and “The US burial of the INF Treaty with European complicity”, by Manlio Dinucci , Translation Pete Kimberley, Il Manifesto (Italy), Voltaire Network, 24 October 2018 and 6 February 2019. “Pushing Back on Russian Propaganda Regarding the INF Treaty and Timeline”, United States (Department of State) , Voltaire Network, 30 July 2019. “Sergey Ryabkov on the INF treaty”, by Sergey Ryabkov , Voltaire Network, 26 November 2018. “Counter-argument to the 5 Russian myths deconstructed by NATO”, Voltaire Network, 30 November 2021.

[8] «Report of the Commission on the National Defense Strategy», Rand Corporation, July 2024. «Not Prepared for Major War: Commission Slams US Defense Strategy», Chris Gordon, Air and Space Forces Magazine, July 29, 2024. «We face unprecedented peril. The Pentagon and Congress must change their ways», Robert Gates, Washington Post, September 24, 2024.

[9] «Meeting with the Defence Ministry leadership, representatives of the military-industrial complex and missile system developers», Kremlin, November 22, 2024.

Koniec tłumaczenia.

Może na początek trochę o sytuacji w rejonie kurskim. Dlaczego tak długo trwa wyzwalanie tego regionu? Musimy sobie najpierw wyjaśnić sytuację militarną. Rejon ten jest słabo zaludniony, z dużą ilością lasów, gdzie łatwo się ukryć. Siły ukraińskie są rozproszone, działają w grupach kilkunasto-, najwyżej kilkudziesięcioosobowych. Otrzymują informacje z natowskich satelitów, komunikują się ze sobą także poprzez natowskie satelity, zbierają się w większe oddziały tylko do ataku na jakiś obiekt a potem znów się rozpraszają. Dlatego są trudni do wykrycia i do zwalczania. Nie bardzo też można mówić o wyzwalaniu rosyjskich terenów, raczej o ich oczyszczaniu. To wszystko wymaga czasu i ludzi. I tu z pomocą przychodzą Koreańczycy. Północnokoreańscy żołnierze od czasu wojny koreańskiej nie mieli okazji powąchać prochu na prawdziwym polu walki, jest to więc dla nich swego rodzaju trening. W tym miejscu musimy sobie powiedzieć, iż oprócz pola walki, Ukraina jest także jednym wielkim poligonem doświadczalnym dla Rosji i innych krajów. Irańczycy testowali tam swoje drony. Z pewnością Chińczycy też tam coś testowali, są pogłoski, iż Koreańczycy testują tam swoje pojazdy do zwalczania czołgów. Inżynierowie z rosyjskich firm zbrojeniowych jeżdżą na front i zbierają uwagi od żołnierzy na temat sprzętu. Proponowane zmiany są natychmiast wprowadzane w nowej broni. Analizuje się też uzbrojenie zachodnie. Sławetne Patrioty nie są już dla Rosjan takie straszne, bo poznali ich słabe strony i już wiedzą jak łatwo mogą je niszczyć. Wypróbowuje się metody walki z dronami, które faktycznie robią w tej chwili furorę na polu walki. Ale przede wszystkim pokazuje się rosyjską przewagę w jakości uzbrojenia, co z pewnością (jak to przewiduje Meyssan) znajdzie swoje odbicie w ilości sprzedanej rosyjskiej broni. Ta przewaga jest szczególnie widoczna w technice rakietowej. Żadne inne państwo nie ma rakiet hipersonicznych choćby chociaż trochę zbliżonych do rosyjskich. Tu musimy sobie wyjaśnić, iż problemem nie jest osiągnięcie prędkości, ale temperatura. Taka rakieta błyskawicznie rozgrzewa się do ponad 2.000 stopni Celsjusza. Materiały na korpus jeszcze się znajdą, ale błyskawicznie stopi się elektronika wewnątrz rakiety, eksploduje paliwo i głowica bojowa. Żadna izolacja tu nie pomoże. Podobno rosyjscy naukowcy wpadli na pomysł rozwiązania tego problemu jeszcze w czasach ZSRR, ale wtedy nie było technicznych sposobów jego realizacji. Podejrzewam, iż Oriesznik, który niedawno przetestowany został w realnych warunkach bojowych, jest jedną z wielu niespodzianek, jakie ma w zanadrzu Rosja i niedługo dowiemy się o następnych. Mam nadzieję, iż nie dowiemy się tego na własnej skórze…

Zachód coraz bardziej zdaje sobie sprawę ze swego zapóźnienia technicznego i niemożliwości jego nadrobienia. Dlatego nie przewiduję, iż zarówno na Ukrainie, jak i na Bliskim Wschodzie zapanuje pokój. Wręcz przeciwnie!! Zachód będzie próbować osiągnąć jakieś zawieszenie broni na Ukrainie, ale Rosja z pewnością na to nie pójdzie! Coraz głośniej mówi się w Rosji o tym, iż jedyną opcją dla niej jest zajęcie całej Ukrainy. Mówią to zarówno analitycy, jak i doradcy. W tej sytuacji jedyną opcją Zachodu będzie jak najszybsza eskalacja obu konfliktów i tworzenie nowych. I to się akurat dzieje…

Читать всю статью